Jestem w czwartym rozdziale. Po rozmowie z łowcami smoków zszedłem z górki na dół i potem przeteleportowałem sie do zamku. Porozmawiałem tam ze wszystkimi i był wsród nich Angar. Potem jednak musiałem wczytac z powodu kopa od tego goscia, który zgubił pieniądze wiec wczytałem, ale okazało sie, że nie zapisałem - więc wczytałem do miejsca, w którym już porozmawiałem ze wszystkimi łowcami smoków. Nie zchodziłem na dół, tylko od razu sie teleportnąłem do zamku, patrzę, a Angara nie ma!!! Przespałem sie do rana - nie ma. Do południa - nie ma. Do wieczora - nie ma... to bug, czy bugiem było to, że go w ogóle spotkałem w tym rozdziale? Co mam zrobić? Głupi, nadpisałem sejwa przed rozmową z łowcami smoków i nie wiem, czy mam to olać, czy nie
Jak cos to bede musiał wczytać z dość dalekiego... aha, i co z runa teleportacji do przełęczy w Górniczej dolinie? Nie chodzi mi o toą, co ją miał martwy paladyn przy bramie, tylko tą, co teleportuje w obliże Opuszczonej Kopalni...