68 Rocznica Powstania Warszawskiego

yeed

Trolololo Guy
Weteran
Moderator
Dołączył
10.1.2007
Posty
8225
Z okazji znamiennej wrzucam ten filmik. Coś w ym jest :)

Ciekawe tylko czy uczestnicy walk patrząc dziś na Polskę myslą sobie, że warto było.

[yt]Ejd2rsXoQSI[/yt]​
 

Vendetta

Deathproof
VIP
Dołączył
27.2.2009
Posty
1393
Nie jestem fanem świętowania porażek, aczkolwiek zachowanie ludzi robi wrażenie.
 

Kelten

New Member
Dołączył
28.9.2009
Posty
26
Ciekawe tylko czy uczestnicy walk patrząc dziś na Polskę myslą sobie, że warto było.
Większość pewnie przewraca się w grobie a ci co zyją żałują ,ze nie zginęli.Co z tego ,że udało nam się wywalczyć tą demokrację jak nie potrafimy z niej skorzstać.
PS:I do tego nie mamy żadnej plaży :D
 

yeed

Trolololo Guy
Weteran
Moderator
Dołączył
10.1.2007
Posty
8225
Fakt pokracznie wygląda dziś ta nasza demokracja. Ciągle się zastanawiam czy nikt lepszego ustroju nie wymyślił ;/
 

Arminas

Wybraniec Adonix'a
Dołączył
2.6.2007
Posty
994
Demokracja jest w historii Polski nowym wynalazkiem, nie wiem czy monarchia nie sprawdzała się u nas lepiej. :p
 

Isidro

Szalony Bartek
Weteran
Redakcja
Dołączył
9.3.2009
Posty
6377
Monarchia tak ale przedstawiona przez pierwszych Piastów. I twierdzenie że demokracja w Polsce to nowy wynalazek to nieco kłamliwe stwierdzenie, pierwszego wyboru władcy nasi przodkowie dokonali już w XIV wieku zgadzając się na koronację Jadwigi :) W pewnym sensie był to przejaw demokracji ^^.

Demokracja jest zła sama w sobie, socjalizm to piękna bajka :D

A co do samego powstania...myślę że z punktu widzenia Wolnej Polski ton była konieczność. To była nasza jedyna szansa na uratowanie się przed rolą satelity ZSRR. Ale niestety, nie udało się.

EDIT: muzyka w filmie zupełnie nie potrzebna.
 

Arven

Mr. Very Bad Guy
Weteran
Dołączył
18.5.2007
Posty
3647
Nie jestem fanem świętowania porażek, aczkolwiek zachowanie ludzi robi wrażenie.

Jak to mówi moja nauczycielka od historii - Polacy są dziwnym narodem. Inni nam się dziwią, że rozmawiamy o swoich porażkach, czasem nawet bardziej o nich pamiętając niż o chwalebnych zwycięstwach. Inne narody nam się dziwą, same milczą wobec kwestii własnych porażek, ale nie Polacy. Według niej prawdziwy Polak walkę ma we krwi i walczy o swoje. Ja się z tym zdaniem zgadzam.

Mi osobiście ciężko jest jednoznacznie ocenić powstanie. Z jednej strony wiadomo było, że szanse powodzenia są niewielkie. Wiadomo też było, że w razie klęski nastąpią straszliwe represje. Ale z drugiej strony - co było do stracenia? Życie w strachu i w nędzy? Lepiej godnie zginąć na polu walki niż umrzeć z głodu czy też przeżyć wojnę i dać się zgermanizować. Pierwsze dni powstania przebiegały całkiem pomyślnie, bo Niemcy nie spodziewali się takiego zrywu. Opanowywano coraz większe terytoria, zajęto budynek PAST-y itp. Niestety - zaczynało brakować amunicji, jedzenia, Niemców przybywało. Niszczono szpitale, nie było gdzie leczyć rannych. Szerzył się brud, choroby. Powstańców było coraz mniej. W końcu powstanie upadło. Morale, które początkowo miały się nieźle były w tragicznym stanie. Jakie były konsekwencje powstania wie każdy.

I jakby to podsumować? Szanse na powodzenie były niewielkie. Ucierpiało miasto, ucierpieli ludzie. Ale z drugiej strony powstańczy zryw pokazał jak waleczny jest nasz naród i dał wyraźny znak, że Niemcy nie stłumią polskości. Dziś zdania na temat powstania są różne, a i ja jednoznaczniej oceny nie wystawię. Ale na pewno podziwiam powstańców i należy im się pamięć oraz szacunek choćby za to, że próbowali coś zrobić poświęcając własne życia.
 

El Bastardo

Władca Wiedźm
Moderator
Redakcja
Dołączył
1.10.2007
Posty
3025
Też tak myślę, wtedy powstanie było potrzebne. Ludzie woleli chwycić za broń niż bezczynnie przyglądać się na to co się dzieje do około. Nie ma co się zastanawiać, czy powstańcy żałują tego co zrobili dla kraju, bo nie o to chodzi. Wtedy zrobili to co uważali za słuszne i dziś należy im się za to szacunek. Polacy to rzeczywiście dziwny naród, jeden drugiemu wilkiem. To co się teraz dzieje sami sobie zgotowaliśmy. Jedno jest pewne, w sytuacjach tak ciężkich jak np. okupacja potrafimy się zebrać i walczyć o swoje.
Przypomniał mi się cytat Piłsudskiego " Kraj piękny, tylko ludzie k**wy".
 

Biafra

Balotelli
Weteran
Redakcja
Dołączył
8.10.2010
Posty
2677
To była nasza jedyna szansa na uratowanie się przed rolą satelity ZSRR. Ale niestety, nie udało się.

I w pewnym sensie, mimo porażki powstania, jego cel został osiągnięty. Mianowicie, dostaliśmy się pod strefę wpływów komunistów, jako państwo satelickie, nie zaś jako kolejna republika, co miałoby miejsce, gdyby nie ten, prze wielu określany mianem bezsensownego, zryw. Tylko tyle i aż tyle. To zasadnicza różnica.

Przypomniał mi się cytat Piłsudskiego " Kraj piękny, tylko ludzie k**wy".

A podaj no łaskawie źródło dla owego cytatu... bo z chęcią sobie zweryfikuję.
 

El Bastardo

Władca Wiedźm
Moderator
Redakcja
Dołączył
1.10.2007
Posty
3025
Przypomniał mi się cytat Piłsudskiego " Kraj piękny, tylko ludzie k**wy".

A podaj no łaskawie źródło dla owego cytatu... bo z chęcią sobie zweryfikuję.

Leciałem z pamięci i trochę przekręciłem. Tu jest cytat:

Naród wspaniały, tylko ludzie k**wy.

A tu źródło: Źródło: H. Badowski, Piłsudski, Warszawa 2007
 
Do góry Bottom