Wielkimi krokami zbliża się Wielkanoc. Jakie znaczenie ma ten dzień, każdy wie. Nie chcę jednak mówić o świątecznych ciastach, cukrowych barankach, czy wkurzających kuzynach, z którymi, nie wiadomo czemu, trzeba się spotkać.
Chodzi mi o nasz Zakon. Jak wszyscy widzą, od około miesiąca przeżywa...