Po 1, Hagen nie był takim "hamem" i nie używał takiego słownictwa, oraz nie zorbił by czegoś takeigo innemu członkowi zakonu... Wielki, ale to drastyczny błąd.
QUOTE
-O co chodzi, mów!- rozkazał Hagen
-...Esmeralda, ona, no, odpłynęła
-CO?- wrzasną Hagen
-Ktoś ją porwał, odpłyną, są już daleko...