Sytuacja była bardzo napięta, słońce już zaszło, więc wilkołaki mogły nadciągnąć pod kaplicę całą siłą. Trzeba było działać, plan był potrzeby natychmiast, lecz nikt nie liczył na zwycięstwo, ale chociaż na przetrwanie do świtu.
- Wrota są mocne, jednak nie ma pewności, czy wytrzymają...