No niektórzy są naprawdę nieczuli.
Ja sam mam psa jamnika od 10 lat ludzkich i zdążyłem się z nim zżyć jak z każdym członkiem rodziny.
Dostałem go jak byłem jeszcze mały, bo w wieku (chyba
) 6 lat i nie wyobrażam sobie domu bez niego. Mam nadzieje, że będzie żył długo i szczęśliwie.
Jak odejdzie to na pewno złapie doła. Tak to już jest.
Zdjęć nie mam na kompie, a aparacik chwilowo się popsuł wiec go nie zobaczycie.
Pozdrawiam.