"zemsta"

[Kacperex]

Jest to wstęp do mojego opa. Wstęp jest krótki i okazuję on tylko uczucia i mysli bohatera. Nie ma dialogów i żadnych dłuższych opisów CELOWO. Wieć starajcię ocenić się sens i klimat czy coś z tego wyjdzie

Wiem, że zaraz mnie zlinczujecie ale co mi tam. Każdy tak zaczynał

Potem biorę się za wiersze

Powoli zacząłem otwierać oczy. W uszach brzmiał dziwny i przerażający dźwięk.
Wstałem otworzyłem oczy i zobaczyłem, że to tylko kot przewrócił budzik, który zaczął dziwnie dźwonić. Obok mnie leżała kobieta, spojrzałem na jej ciało i nie trzeba być filozofem aby spostrzec, że jej skóra była blada i zimna.
Za oknem śnieg tańczył w obłokach z pustymi koronami drzew, a ja siedziałem koło martwej bogini przypominającej zachód słońca na najpiekniejszej plaży tego parszywego świata. Przeszywający ból głowy i brzucha niedawał mi spokoju. Naszła mnie myśl. Co ja robię z martwą kobietą w łóżku? Spora ilość narkotyków i alkoholu przyćmiła moją pamięć. Kto by chciał zabić takiego anioła? Wiedziałem, że byłem w pubie "Diabolo" i tam siedziała piękna "blondi".
Oh.. ma droga ukochana, kto chciał Cię zabić? Czy to była zemsta za me czyny? Nie należe do osób z prawdziwego zdarzenia. Jestem osobą z nie z tego świata, brzydzę się różnymi szumowinami ale sam taki jestem. Ten kto Cię zabił a mnie wrobił pożałuję tego, będzie prosił o śmierć a ja będę się nad nim pastwił i będzie nadal błagał ale ja go nie zabiję, o nie, będę go niszczył tak, że w piekle będzie miał lepiej.
Wstałem i ubrałem się i usłyszałem dźwięk "syren" naszła mnie myśl. Oni już wiedzą, wiedzą, że ona nie żyję? Ale ja jestem głupi oczywiście, że wiedzą. Pomszczę Cię, choć Cię nie znałem. Ty jako jedyna mnie rozumiałaś takiego potwora...

CD może nastąpi

 

[Gothi]

Niech zgadne: trupka była kur... prostytutką? <joke>

Nie, no ładnie ogólnie [nie bede tak szumnie komentował jak Ty mnie ;p ] i coś w tym jest, bynajmniej z moim światopoglądem nie zgadza się zupełnie

Napisz coś dłużej, coś więcej to będe mógł skomentować lepiej. Czekam na CD i wtedy postawie jakąś ocenę i treściwy komentarz.

Eot.

 

[Jodełko]

Hmm bardzo to fajne , ciekawe , ma swój klimat chodź to dopiero początek . Tematyka podoba mi się , domyśliłem się że to jest współczesność , spoko wkońcu coś z życia może i niezwykłęgo wziete . Czekam na więcej

, ty się nie opieprzaj tylko pisz

.
Jak mi sie zdaje ot czytałem to jako pierwszy , więc spox

.
Ocena 8/10 ...
Pozdrawiam Jodełko

 

[Cahir]

cholernie mi to przypomina sin city... nie ma z tym przypadkiem jakiegoś powiązania ?? Też jest motyw kobiety... dziw*i zabitej w łóżku...

A co do samego wstepu... nie ocenie przynajmniej narazie bo jest to żdziebko za krótkie

Pozdro All

 

[Lord Sado]

Spałeś z prostytutką, hmm, nie wiem skąd ten pomysł, ale opo coll, a raczej wstęp do opa, no czekam na C.D. Pozatym wstęp jak na wstęp za krótki, ale tylko trochę, więc się nie będę czepiać, nie widziałem błędów, nota to 6/10, bo to tylko wstęp, jeśli C. D. będzie na takim samym poziomie to dam wyżej np 8/10, ale czekam na C.d, pozro.

Napisałem trzecią część "Xardasa" więc oceniajcie

.

 

[Yezo]

LoL 4 posty pod rząd

A teraz na temat

Co ja widze, Kacperex wzioł się za tworzenie

Nie no wstęp jest intrygujący, acz nie wiele mówi i nie za potrafi strasznie zainteresować. Noo taki przeciętny mopim zdaniem, ale daje do myslenie, więc coś w tym musi być...dlatego nie masz wyboru musisz napisać ciąg dalszy

Nie jest źle, ale fenomenalnie też nie... Czekam na Cd mam nadzieje że będzie dłuższy ii będzie miał to coś

 

[s_e.b_a]

No opowiadanie fajne pisane dobrym językiem przy zachowaniu odpowiedniej składni...

Nie wiem tylko, dlaczego wszyscy założyli, że ta kobieta była prostytutką. W opowiadaniu nic o tym nie było... To Gothi rzucił luźną uwagę na ten temat a dokładniej QUOTE Niech zgadne: trupka była kur... prostytutką? <joke>

Zwracam uwagę na znak zapytania i stwierdzenie "niech zgadnę"

W prawdzie nie wykluczam tego żę tak właśnie było, ale pewności co do tego nie ma


QUOTE Spałeś z prostytutką, hmm, nie wiem skąd ten pomysł

Taka uwaga jest trochę dziwna gdyż z tą kobietą spał bohater jego opowiadania.

Wracając do opowiadania... Przyczepię się do tego, do czego i ty się przyczepiłeś w moim ostatnim opowiadaniu. Twoja praca jest zdecydowanie za krótka. Mój wstęp był dwa razy taki i uznałeś go za zbyt krótki więc sam rozumiesz, że musiałem się do tego przyczepić

 

[Kacperex]

Kobieta nie jest prostytutką

Główny bohater ją poznał w barze a czy tam są same dziwki? Nie. Więcej wyjaśni się w opowiadaniu.
Treść jest krótka ale niechciałem przedłużać, gdyż na razie jest to tylko kłębek myśli bohatera. Cieszę się, że wam przypadło do gustu bo inaczej już bym zginął od waszych obelg

QUOTE Co ja widze, Kacperex wzioł się za tworzenie

Kiedyś musiałem się odczepić od pracy Moda

QUOTE cholernie mi to przypomina sin city... nie ma z tym przypadkiem jakiegoś powiązania ?? Też jest motyw kobiety... dziw*i zabitej w łóżku...

A co do samego wstepu... nie ocenie przynajmniej narazie bo jest to żdziebko za krótkie

Pozdro All

Nie oglądałem wiec nei wiem

 

[ozi]

QUOTE Za oknem śnieg tańczył w obłokach z pustymi koronami drzew

To duże musiały być te drzewa :] Opowiadanie musze powiedzieć, że idealnie oddaje obraz mojego rozumowania. Serio... Dokładnie to samo bym czuł w takiej sytuacji. Nigdy się co prawda w takiej nie znalazłem, ale wiem na czym polega istota kobiety i jej rola na tym świecie.
Sam wstęp jest niczego sobie, jak to wstęp. Czekam na ciąg dlaszy, bo widze, że bohater może być podobny do mnie. Hehe... Fajnie się czułem kiedy to czytałem słychając w tle piosenkę Coldplay "Fix You" : D

 

[Dadex]

No więc zaczynamy. Ktoś napisał, że nie widzi tu błędów w ogóle, ja jednak sporo dostrzegłem, a w takim krótkim wstępie nie powinno być żadnych.

dźwonić - dzwonić
najpiekniejszej - najpiękniejszej
należe - należę
ona nie żyję - ona nie żyje
Ten kto Cię zabił a mnie wrobił pożałuję tego - Ten kto Cię zabił, a mnie wrobił pożałuje tego
Wstałem i ubrałem się i usłyszałem - za dużo tego i...

W sumie to bardzo drobne błędy, ale zawsze błędy. Trochę też interpunkacja leżała, bo przed np. "a" często brakowało przecinka.
Jeśli natomiast chodzi o treść to jest całkiem, całkiem. Coś z ciebie będzie ;P Oczywiście to jest za krótkie, ale jeśli popracujesz to CD może być interesujący. Na razie jest nieźle.
A, co wy tak z tymi dziwkami, zboczuchy jedne ;P Toż tam nic o żadnych prostytutkach nie pisze.

 

[Kacperex]

QUOTE dźwonić - dzwonić
najpiekniejszej - najpiękniejszej
należe - należę
ona nie żyję - ona nie żyje
Ten kto Cię zabił a mnie wrobił pożałuję tego - Ten kto Cię zabił, a mnie wrobił pożałuje tego
Wstałem i ubrałem się i usłyszałem - za dużo tego i...

W sumie to bardzo drobne błędy, ale zawsze błędy. Trochę też interpunkacja leżała, bo przed np. "a" często brakowało przecinka.

Drobne błędy w polskich znkach wynikają z pośpiechu a mój korektor ich nie wykrył. A co do stawiania przecinka przed "a" to jesteś w błędzie. "a" jest spójnikiem tak jak "i" lub" itp i przed nim nie trzeba stawiac przecinka

To tyle słowem sprostowania twojej nie wiedzy

 

[Kacperex]

Oto pierwszt rozdział mego opowiadanka

1. Dzień sądu.

Wybiegłem z pokoju myśląc kto mógł by chcieć mnie wrobić. Zacząłem robić listę osób, które były moimi wrogami. Na pierwszej pozycji znalazł się wredny Bruce. Człowiek tak bezlitosny jak ja nie ma żadnych zasad i niczego się nie boi.
Wiedziałem, że musze do niego jechać ale pozostało pytanie. Jak się do niego dostanę? Było pewne, iż muszę wejść po cichu tak aby nie uciekł z mieszkania zanim wejdę.
Myśląć wezwałem taksówkę, która przejeżdżała obok mnie.
-Dokąd? - Zapytał się taksówkasz.
-Na Manhattan proszę jak najszybciej - odpowiedziałem.
Już się robi.
Jadąc na tylnim siedzeniu samochodu myślałem dlaczego zabił on moją niewinną blondi.
-To tutaj - posród tysiąca myśli usłyszałem słowa dochodzące z daleka. To tylko kierowca oznajmił mi, że moja podróż dobiegła końca.
Na dworze było ziomo, śnieg padał mi na twarz a ja szedłem pałając zemsty ale dlaczego przecież ja jej w ogóle nie znałem. Ciągle to pytanie brzmiało w moich uszach ale wiedziałem, że tak trzeba zrobić nie można dać się wrobić i w dodatku zginęła niewinna osoba.
Czy ma pan może ognia? - padło pytanie gdzieś z tyłu.
Zmierzyłem osobę i okazało się, że jest to jeden z "goryli" Brucea.
Tak mam - mówiąc to wyciągnąłem nóż i bardzo szybko wbiłem mu go w żołądek.
Musiałem go zabić. Nikt nie mógł wiedzieć, że właśnie idę tam gdzie być może znajdę odpowiedź na wiele pytań.
Doszedłem do budynku był to bardzo wysoki wierzowiec, gdzie na 8 piętrze mieszkała bestia.
Wchodząc po schodach przygnębiała mnie cisza i mrok panujący na korytarzu. Czułem się tak jak bym szedł przez cmentarzysko martwych dusz. Ciągły spokój bardzo mnie irytował ale wiedziałem jedno muszę się tak zachowywać...
Pokój był przesadnej wielkości, jak człowiek mógł mieszkać sam w tak dużym mieszkaniu. Było bardzo spokojnie ale ja wiedziałem, że jest to cisza przed burzą.
Podchodząc do łóżka słyszałem świst powietrza z jego nosa. Spał bardzo głębokim snem nie wiedząc, że jest to jego ostatni sen.
-tyyy.. - Wypowiedziałł zlęknionym głosem.
-Tak ja. Umawiamy się tak ja pytam ty odpowiadasz jasne? - Mówiąc to miałem lekki szyderczy uśmiech na twarzy.
-Tak ale skąd ty tutaj.. - Nie zdążył dokończyć, gdyż mu przerwałem.
-Dlaczego chcesz mnie wrobić?
-Nie wiem o co Ci chodzi - odpowiedział stanowczo
-O dzisiejszą noc.
-Nie rozumiem - Mówiąc to dostał w twarz z zaciśniętej pięści.
-Ja nie żartuję, czemu ja?
-Bo byłeś dla nas za bardzo szkodliwy.
-Dla was? - A więc to nie tylko jego sprawka tak jak przeczuwałem.
-Czemu ona zgineła a nie ja?
-My nie chcemy twojej śmierci lecz twojego zniszczenia.
-Kto za tym stoi? - wiedziałem, że na jednym trupie się nie skończy.
-Nie wiem. - z lekką nutką ironii wypowiedział te słowa.
-Gadaj bo zginiesz - mówiąc te słowa Bruce miał mój piękny nóż przy szyi.
-Nie zabijaj mnie! Wszystko Ci powiem - On już wiedział, że żarty odłożyłem na bok.
-Tak więc kto?
-Harry - A więc Harry chciał mej śmierci zobaczymy.
Bruce dostał szybki cios nożem w klatkę piersiową. Krew zaczeła spływać po całym łóżku.
Wypowiadał jakieś słowa niestety krew wypływająca z buzi uniemożliwiła mi wysłuchanie przesłania.
Wyciągnąłem mój nóż wiedząc, że mój wróg teraz bardzo cierpi. Postanowiłem go szybko nie wykańczać. Zostawiłem go tak na pastwę losu.
Wykrwawiał się, a ja czułem wielkie zadowolenie ale też czułem, że dzisiejszej nocy będzie jeszcze kilka ofiar.....

QUOTE Klimat raczej z Sin City. Zapamiętałem jeden ort "do kont" chyba powinno być dokąd , ale to niezbyt psuje radość z czytania opa, no, może jeszcze Manhattan z małej litery .

Nie znam Sin City

No i co do ortów to głupi Word coś pochrzanił

 

[Kacperex]

QUOTE (Mr-bak @ 09-09-2005, 11:02) Fajne opowiadanie. Ocena 9/10. Gdyby nie te błędy to by była lepsza. Klimat jak w grze Max Payne. Podobne opisy miejsc i uczuć.
Powiedz mi tylko jakię błędy? Bo nie rozumiem. Z tego co podejżewam to chodzi Ci o orty. A ja tam żadnych nie widzę. No może są jakieś drobne ale nie są one w stanie popsuć klimatu. Sprawdzałem całą pisownie i nie widze tam, aż tak wielkich błędów

Zapraszam innych do oceny

 

[Megarion]

Klimat raczej z Sin City. Zapamiętałem jeden ort "do kont" chyba powinno być dokąd

, ale to niezbyt psuje radość z czytania opa, no, może jeszcze Manhattan z małej litery

.

Ale co do opa, wygląda na to, że bohater będzie "niesamotnym" mścicielem, w każdym razie zapowiada się swietnie, pisz dalej, aha, do dialogów dodaj myślniki - łatwiej się czyta.

I nie pisz dwóch postów pod rząd - wstyd

9/10

 

[Gothi]

QUOTE krew wypływająca z buzi

To mnie rozśmieszyło. "Buzia" w takich klimatach brzmi komicznie. Nie lepiej było by: "krew wypływająca z ust"? ;p

A tak po za tym, to nie są to klimaty jakie lubie[ja chce miecze, łuki i magie ;p], ani ideologia z jaką się zgadzam, ale ogólnie jest git, choć jak dla mnie ciut za szybko się akcyja toczy. Opisy są, dużo budujących klimat określeń i to są dwa najpoważniejsze plusy.

Po za tym, jako osoba psychicznie uszkodzona, czytałem to z uśmiechem na twarzy. Choć do klimatu przyczepić się nie można. Jak dla mnie, póki nie ma CD, jest... 7,5/10. Ale razem z CD wszystko się zmienić może.

 

[Dadex]

QUOTE (Kacperex @ 08-09-2005, 21:02) QUOTE dźwonić - dzwonić
najpiekniejszej - najpiękniejszej
należe - należę
ona nie żyję - ona nie żyje
Ten kto Cię zabił a mnie wrobił pożałuję tego - Ten kto Cię zabił, a mnie wrobił pożałuje tego
Wstałem i ubrałem się i usłyszałem - za dużo tego i...

W sumie to bardzo drobne błędy, ale zawsze błędy. Trochę też interpunkacja leżała, bo przed np. "a" często brakowało przecinka.

Drobne błędy w polskich znkach wynikają z pośpiechu a mój korektor ich nie wykrył. A co do stawiania przecinka przed "a" to jesteś w błędzie. "a" jest spójnikiem tak jak "i" lub" itp i przed nim nie trzeba stawiac przecinka

To tyle słowem sprostowania twojej nie wiedzy

Nie masz racji Kacperex, bo są spójniki, przed którymi się daje przecinek np. "a" i są przed którymi się nie daje np. "i", "lub", "ale". Właśnie przed "a" stawia się przecinek w większości wypadków, więc w tym przypadku ty nie masz racji. A i ja to daję, żeby ci dać radę pomocną, a nie żeby się kłócić.

Co do pierwszego rozdziału opa, to mi mniej się podobał niż wstęp. Wstęp, co prawda, był krótki, ale miał w sobie coś ciekawego, klimat i tajemniczość. Po za tym ta buzia mnie rozbawiła. Ale czekamy na drugi rozdział, zobaczymy co pokażesz, na razie jest nieźle.

 

[Sever Sharivar]

Opowiadanie średnie, ale ma szansę na spory awans jeśli popracujesz nad interpunkcją. Fabuła jest ciekawa, przypomina troche jakiś film gangsterski. Twój bohater zemści się na wszystkich za wszystko

Vendetta rządzi....(tak to sie pisze?)
Ciekawe jaki bedzie CD bo na razie opo mi się podoba.
Nota: 8/10

 

[Lord Sado]

No, no już lepiej, powiem że najbardziej mnie rozśmieszyło o tej krwi z buzi, ju, to było śmieszne, ale pozatym widziałem kilka błędów, których nie chce mi się pisać, ale opo cool. tak jak mówiłem ocena to 8/10 bo jest lepsze, a co tam dam ci 8,5/10. powodzenia w pisaniu pozdro

EDIT

aha i jeszcze coś, to dziwne, że nikt nie zauważył śmierci goryla

no ale dobra pozdro

 

[Yezo]

Eee a jak dla mnie to takie sobie. opowiadanie nie ejst pisane za dobrze, no ale w końcu to dziewicze

Duży plus za abrdzo ciekawą fabułe i akcje, jednak opowiadnie (przynajmniej mnie) nie potrafi jakoś tak wciągnąć...Może mam za duże wymagania, no ale swoja opinie musze wyrazić. Jest średnio. Do wad nie wątpliwie należy zaliczyć objętość, drobne błędy, noi co chyba najgorsze fakt że mnie to opo nie potrafiło zainteresować. Za dużo dialogów za mało się dzieje.. No ale czekam na CD

 

[Jodełko]

No no no, pierwszy rozdział jest fajny tylko szkoda ze taki krótki

. Fabóła ciekawi i intryguje a akcja dzieje się w dobrym chyba tępie . Jest tam pare powtózreń (a może i tylko jedno

już sam nie pamiętam) .
Aha :
QUOTE Doszedłem do budynku był to bardzo wysoki wierzowiec, gdzie na 8 piętrze mieszkała bestia.
Bestia? LoL

mogłeś napisać prawdopodobny zleceniodawca czy jakoś tam

.
To bło by na tyle moja ocena to 8/10 Pozdrawiam i czekam na więcej

.