Zbieractwo ;)

[Kacperex]

Witajcie,

Głupi temat wiem. Ale podzielcie się z nami swoim rzeczami, które zbieracie. każdy z nas jest jakimś w stopniu chomikiem i coś zbiera.
Ja osobiście zbieram gry: mam ponad 150 różnych tytułów na PC. Jestem kolekcjonerem, i cieszę się kiedy mogę rzucić okiem na moje tytułu, choć w większość nawet nie grałem ^^

 

[Isidro]

Ja kolekcjonuję bilety z meczów na których byłem Jest ich trochę...liczyć mi się nie chce;p
Kiedyś zbierałem znaczki pocztowe ale teraz nie chce mi się siedzieć nad klaserem

 

[Nekromanta Boom]

Swego czasu zbierałem karty pokemonów xD

Teraz chyba raczej nie zbieram niczego, chociaż w mojej kolekcji jest już kilka ksiażęk Stephena Kinga i zamierzam kupić kolejne.
Aaa... oczywiście. Kolekcjonuję płyty zespołu Queen. Teraz już nie jaram się tym tak jak kiedyś, ale mam wszystkie ich płyty studyjne, koncertowe i kilka DVD wliczajac Wembley oraz Greatest Hits I i II.

 

[daria]

Heh, jeszcze całkiem niedawno zbierałam karty do budek telefonicznych... Miałam grubo ponad tysiąc, ale skończyłam z tym, bo mi się znudziło.
A teraz? Teraz zbieram bilety tramwajowe, pociągowe i samolotowe. Tramwajowych mam baaaaaardzo dużo,. pociągowych niedużo mniej (często na kadry jeżdżę ), kilka samolotowych.
I nie zbieram wszystkich, które popadną, zbieram tylko te, które sama "zużyłam".
Niby nic takiego, ale fajnie czasem sobie popatrzeć ile na te karteczki zostało wydanych pieniędzy

 

[abi]

wiem czaisz się na nagrodę ,

dobra to ja się podziele
większego chomika ode mnie nie ma

w dzieciństwie zbierałam puszki po napojach /róznych/, opakowania po czekoladach i batonikach, historyjki obrazkowe z gum do żucia /donald i turbo/, bilety autobusowe z róznych miast, znaczki, widokówki, plakaty, karty telefoniczne, karteczki z kolorowych notesików i karteczki do segregatora. ale sie zbierało i wymieniało, niestety były różne czasy i aby zdobyć coś unikatowego czasami trzeba było szperać w śmieciach :lol:.

to było bardzo dawno temu

od kilku lat chomikuje kubki i filiżanki porcelanowe, lalki porcelanowe, płyty winylowe, takie specjalne edycje widokówek z łądnymi cytatami, figurki smoków, figurki elfów i biedronek, książki swoich ulubionych autorów,
gdzieś skitrane mam stare kasety i te taśmy szpulowe. no i trzy kartony pluszaków z którymi nie umię się rozstać bo to prezenty i jestem z nimi związana emocjonalnie
jakieś koszulki mam z róznych firm, sterty długopisów i smyczek - tego nie kolekcjonuje ale same się przyplątują do mnie
i ogólnie pewnie mase niepotrzebnych rzeczy poupychanych w każdym kącie

nie szaleje z wydawaniem kasy ale bywa że sie trafi okazja albo ktoś ze znajomych/rodziny mi sprezentuje

jak się bedę przeprowadzać na sowje "m" to będzia masakra. ew połowe oddam, ale będzie mi cięzko się rozstać
ale jestem pokręcona co?
ciekawe kto mnie przebije

 

[dudekkss]

Oł men.
kiedyś zbierałem to na co była moda.
Teraz z racji, że trochę udało mi się wydorośleć( ta jasne ;p) zbieram mało co.
Muzykę, tak uwielbiam słuchać muzyki dlatego kolekcjonuje płyty. Do tego koszulki i inne gadżety. Cóż taka pasja.
Z racji że uwielbiam alkohol zbieram różne egzotyczne butelki po napojach które udało mi się pic. Np. butelka po zagranicznych piwach, o których w Polsce można pomarzyć. Jak i wódkach czy innych takich np. Absynt.
Do tego zbieram kapsle po piwach. Ale nie jak leci po 50 z jednej marki. Tylko po jednym kapslu danego piwa, pod warunkiem że to piwo tej "marki" wypiłem. Mam już ładną kolekcję piw czeskich jak i polskich.
Do tego etykiety z piwa na tych samych zasadach co kapsle. Wszystko to ładnie pakuję w kopertę.
No i podstawki i pokale do piwa. podstawki z pubów. Pokale jak dostanę, kupię.

 

[szczurek]

Karty pokemon o których już Boom wspominał mam gdzieś do tej pory ;d To było szaleństwo za moich młodzieńczych lat ;p
Teraz posiadam sporą kolekcję kart telefonicznych/bankomatowych i wszystkiego takiego plastikowego badziewia.
Zbieram też wlepki klubowe.

 

[Elessar]

Kiedyś kolekcjonowałem naklejki z piłkarzami, krążki z Pokemonami z Lay'sów i takie tam przejściowe bzdurki .

Teraz? Nie wiem, czy można to nazwać zbieractwem, ale kolekcjonuję książki, zarówno fabularne, jak i naukowe. Po prostu, jak wejdę do jakiejś dobrze zaopatrzonej księgarni, to mógłbym wykupić całą xD.
Gry komputerowe - chyba mogę to już nazwać "miłością". W sporą część mojej kolekcji nie grałem, lub grałem kilka minut ^^. Mam około 250 tytułów, na bieżąco śledzę gry, zamówiłem sobie newslettery z wielu portali, ale oczywiście tylko z kategorii, które mnie interesują.
Oprócz tego poluję na płyty System of a Down. Za dużo tego nie ma , na razie mam trzy (Hypnotize, Mezmorize, Toxicity).

Jak byłem mały, to kolekcjonowałem filmy ze Scooby-Doo. Miałem tego ponad 40 i jeszcze wszystkie trzymam na pamiątkę.

Ave

 

[Megarion]

Pokemony ^^ Jea, to było coś. Ile osób w moim otoczeniu tym się bawiło - to było coś. Karty, kapsle, nakrętki z Mirindy, zabawki. Trochę tego nazbierało się, a część nawet zachowała. Może dzięki temu przejadły mi się laysy.
Poza tym były jeszcze karty Dragon Balla z którychś czipsów. Też kolekcja jako taka była. Eh, fajne czasy

A z nowszych czasów to przez jakiś czas zamawiałem u kioskarki książki z kolekcji Wyborczej "Historia Powszechna". Nie wiem, czy się liczy, ale paręnaście tytułów stoi w domu. Gry to raczej nie kolekcja w moim wypadku, bo jak kupuję pudełkowane to raczej te, w które chcę grać. Chyba nic mnie na razie nie wciągnęło na tyle, bym został znowu kolekcjonerem

 

[xenex]

Dawno, dawno temu karty Dragon Ball'a i Pokemonów, szaleństwo normalnie.
Kart Dragon Balla miałem setki, codziennie się kupowało kilka paczek Chio ( w ogóle, te czipsy jeszcze istnieją ? ), już nawet nie żeby zjeść tysięczną paczkę czipsów paprykowych tylko otworzyć po samą kartę. Pokemonów też sporo miałem. Mam też trochę filmów DVD, masę VHSów z dzieciństwa.
Gier nie kupuje, chyba że jakiś niezwykły tytuł po okazyjnej cenie, szkoda mi trochę pieniędzy na tytuły pecetowe za 80 zł jeżeli nawet nie będę mógł w nie zagrać na full detalach.
Chyba, że mowa o Xboxie, ale tam też staram się kupować tanio, używane i dobre.

Gdybym miał więcej funduszy zakręcił bym się wokół figurek różniastych postaci, za 60 zł można dostać na prawdę fajnie odwzorowaną postać.

 

[Rangiz]

Kto nie zbierał kart pokemonów czy innych tego typu, niech pierwszy rzuci kamieniem.
W tej chwili poczułem pustkę. Uświadomiłem sobie, że moje życie nie ma sensu bo... nie nie zbieram .
Chociaż nie. Będziecie się śmiać ale kolekcjonuje coś - nr. telefonów fajnych dziewczyn. Nie to, żebym się przechwalał, ale mam ich już dosyć sporo. Do większości w życiu nie napisałem/zadzwoniłem ale statystyki lecą. Takie trochę inne zbieractwo od tych waszych, tradycyjnych ;p.

 

[Godfather]

Zbieram, wszelkie książki fantasy jakie tylko mogę dostać w swoje łapy nie płacąc za nie, a jest to wbrew pozorom całkiem spora liczba. Do tej pory rożnymi sposobami (nie kradzieżą oczywiście) w mojej kolekcji mam ponad 140 książek fantasy, niekiedy nawet całe cykle jak na przykład saga o Drizzcie Salvatorea. Poza tym mam kilka podręczników na RPG. Zbieram także gry ale za te zazwyczaj już płacę, mam ich trochę ponad 50.

Z wyrazami szacunku. Godfather

 

[Blair]

Ja zbieram tylko i wyłącznie rzeczy związane z muzyką. Stare struny z gitar, które strzeliły mi, mam specjalne pudełko na nie. Mam żal je wyrzucić gdy na nie patrze i myśle, że na nich tyle zgrałem . Zbieram wejściówki na koncerty, czasami się zdobędzie jakieś zdjęcie jak gramy jakis fajny support z "gwiazdami", mam wiele piórek gitarowych, które wyrzeźbiłem od innych zespołów ;D
Chciałem też zbierać bassówki kiedyś, jednak teraz musiałem wszystkie sprzedać

 

[Silden]

Kiedyś z kolegą zbieraliśmy karty "szybkie i najszybsze" z Mr.Snacków.Zaczęliśmy, kiedy w jednej paczce odkryliśmy 16 kart z naklejkami, to było niezłe przeżycie.Na chwilę dzisiejszą zbieram tłuszcz na brzuchu, piątki, szóstki, jedynki i pochwały.Aha, byłbym zapomniał, zbieram jeszcze zakończenia różnorodnych gier.Po prostu, kiedy kończę grę, zapisuję sobie w notesiku i mam na pamiątkę wszystkich gier, które przeszedłem w 100 procentach.Nie mam ich dużo, ale do pełnoletności się uzbiera.

 

[Nauczyciel]

kiedyś były to te pokemony, 900 kart było w moim posiadaniu
później różniste żetony i inny badziew
od jakichś kilku lat niczego nie zbieram ;p
zapomniałem jak to 'est i po co to w ogóle

 

[Falka]

Ja np.zbieram bilety autobusowe (znaczy bardziej je odkładam i są wszędzie : D) , mam też pełno ładowarek do telefonów, kiedyś zbierałam gry,ale jakoś tak wyszło,że nie wyszło z tymi grami : D zbieram też chociaż bardziej kolekcjonuje miecze wczesno i późno średniowieczne.

 

[Binek7]

Jak byłem młodszy to miałem masę pokemonów, kart żetonów wszystkiego, było tego multum. Teraz ostały mi się jedynie odznaki turystyczne, ale leżą w pudełku i w ogóle do nich nie zaglądam...;>

 

[Randal]

Ja ogólnie zbieram wszystko od gier komputerowych do bakuganów i innych takich głupot
Ale moją największom pasją są bilety autobusowe wiem że troch głupie ale co zbieractwo to zbieractwo.

 

[RoMek]

W sumie to nic nie zbieram, ale mam całkiem sporą kolekcję systemów Windows, wszystkie wersje xp i 7 oraz Vista Ultimate. Do tego parę modyfikacji (2 moje ). Na dysku mam jeszcze dużo programów związanych z modyfikowaniem, ogólnie takie kompendium dosyć spore.

 

[Kamil96p]

Ja też raczej nic nie zbieram,tylko jak byłem mały to zbierałem te różne dziadostwa z chipsów i z jakiś rogalików,już nie pamiętam dokładnie . Jedyne co teraz zbieram to kasa na prezent dla mojej dziewczyny planuje jej zrobić jakąś fajną niespodziankę . No i zbieram też kasę na gwoździe bo na wakacje planuje zacząć budowę 2 domku na drzewie : D ogólnie to już 3 wybudowałem to będzie 4 ;p