Zależnośc Polski Od Rosji

Electric Dragon

Majster
Weteran
Dołączył
22.8.2009
Posty
4209
Dzisiaj odwiedza nasz kraj prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew. W planie wizyty jest między innymi rozmowa o bezpieczeństwie energetycznym. Polska chciałaby się bardziej uzależnić, ale Rosja jak widzę patrzy na to wszystko z przymrużeniem oka. Że wspomniał o paru rosyjskich firmach, które mogą wejść na polską giełdę - i mamy się cieszyć? Czy sądzicie, że kiedyś się uniezależnimy od Rosji ? Teraz możemy ładnie prosić tylko, bo moim zdaniem premier Kaczyński zwalił wszystko chcąc z każdym wszczynać wojenkę na szabelkę. Nie mówię, że mamy lizać im tylko ale c'mon. Jeden człowiek zepsuł dobre stosunki z Rosją. Jeszcze Miedwiediew otwarcie mówi, że rosyjskie spółki gazowe interesuje przejęcie polskich spółek energetycznych np Lotosu., co w przypadku przejęcia - jeszcze bardziej by nas uzależniło.

Tyle dobrego, że wciąż obawiają się, że możemy im stanąć ością w gardle. Mam nadzieję, że rząd wybierze elektrownię na Litwie, niż tą budowaną w obwodzie Kaliningradzkim. Ciekawi mnie wasze zdanie i opinie zwykłym użytkowników oglądających i czytających newsy w necie, gdzie można poznać opinię szerszego grona ludzi.
 

Biafra

Balotelli
Weteran
Redakcja
Dołączył
8.10.2010
Posty
2677
ED nie mów, że stosunki z Rosją zepsuł jeden człowiek, bo one nigdy nie były dobre. Kaczyński nic nie psuł. Stawiał tylko sprawę jasno, a zarazem twardo:

- odkłamanie wspólnej historii, w tym szczególnie zbrodnię katyńską
- pełna suwerenność, bez mocarstwowych zapędów Rosji w naszą politykę zarówno wewnętrzną, jak i zagraniczną
- odwalenie się Niedźwiedzia od państw tzw. satelickich jak m.in. Gruzja
- dywersyfikacja ropy i gazu, aby uniezależnić się od jednego dostawcy (Rosji), a tym samym, zmniejszyć podatność naszego kraju na szantaż ze strony kacapów, jak to robią w stosunku do Ukrainy, a także Białorusi...

To była mądra i dalekowzroczna polityka. Teraz rząd Tuska robi wszystko, aby wejść w d*pę Rosji i Putinowi. Miedwiediew to tylko kukiełka sterowana z tylnego rzędu. Pytasz czy uniezależnimy się od Rosji. Na pewno nie za tego serwilistycznego, łaszącego się do wszystkich (głównie Niemców i Rosji oraz Francji) rządu.

Ratyfikowanie umowy na dostawy gazu z Rosji na kolejne 35 lat? To nie jest mądry sposób na uniezależnienie się od nich. A ich firmy na naszym parkiecie? Już szkopstwo zalewa nas ekonomicznie i gospodarczo (banki w ich rękach, media też [głównie prasa]). Teraz jeszcze wejdą ruskie firmy, wszystko powykupują i będziemy mieli we własnym kraju tyle do powiedzenia, co żyd za okupacji...

Sprawy nie idą w dobrą stronę. A po 10 kwietnia jest jeszcze gorzej... Tusk, Sikorski, Schetyna i Komorowski oraz reszta tej wesołej gromadki, robią wszystko, żeby nas upupić.
Przykre, ale tak to wygląda.
 

Vendetta

Deathproof
VIP
Dołączył
27.2.2009
Posty
1393
Zostawcie Jarosława w spokoju! Oddajcie Krzyż!


Polska jest uzależniona od Rosji, co jest oczywiste, lulz. Miedwiedwiew mało znaczy, za sznurki ciągnie Putin.
 

Silden

RPG'owiec
VIP
Dołączył
10.12.2008
Posty
1766
Przypomina mi się demot "Rosyjski to dziwny język. Pisze się Miedwiediew, a czyta Putin." :D Ale powiedz mi Biaf, skąd mielibyśmy brać gaz jeśli nie od Rosji? Mamy do nich blisko, a sami nie posiadamy wielkich pokładów tego surowca. Są chwile, kiedy potrzebujemy pomocy innych narodów bo inaczej sobie nie poradzimy. Patrz - unia litewska. Było wiele tyakich przypadków, kiedy potrzebowaliśmy pomocy reszty narodów. Głównie wychodziło nam to na dobre. Nie bójmy się zmian i sojuszy. Świeżość jest potrzebna.

BTW: Twoje gadanie o Komorowskim, Tusku itd. przypomina mi wypowiedź jakiegoś fanatycznego PiSowca. :]
 

Bojan

Spirit Crusher
Weteran
Dołączył
12.1.2008
Posty
2680
Prawda jest taka, że Lech był jednym z niewielu ludzi z wystarczająco huge cojones, aby się przeciwstawić Putinowi i utrzymywać Polskę w miarę niezależną od Rosji.
No i właśnie... stał się niewygodny, więc trzeba było go zlikwidować, proste i logiczne.


Teraz, kiedy rządzą nami Von Tusk i jego pachołek Komorowski, tylko kwestią czasu jest zaprzedanie naszego kraju szwabom i kacapom. Zresztą już to powoli robią, czego najlepszym przykładem jest chociażby umowa gazowa.

Shawn, w Polsce mamy ogromne pokłady gazu łupkowego, które jesteśmy w stanie zacząć eksploatować w przeciagu 10 lat... więc po jaka cholerę, pytam ja sie, podpisywać niekorzystną dla nas umowę ze złodziejami na 35 lat?

I na deser zobrazowanie Polskiej polityki:
23.jpg
 

Biafra

Balotelli
Weteran
Redakcja
Dołączył
8.10.2010
Posty
2677
Przypomina mi się demot "Rosyjski to dziwny język. Pisze się Miedwiediew, a czyta Putin." :D Ale powiedz mi Biaf, skąd mielibyśmy brać gaz jeśli nie od Rosji? Mamy do nich blisko, a sami nie posiadamy wielkich pokładów tego surowca. Są chwile, kiedy potrzebujemy pomocy innych narodów bo inaczej sobie nie poradzimy. Patrz - unia litewska. Było wiele tyakich przypadków, kiedy potrzebowaliśmy pomocy reszty narodów. Głównie wychodziło nam to na dobre. Nie bójmy się zmian i sojuszy. Świeżość jest potrzebna.

Pomijając gaz łupkowy, bo to dopiero pieśń przyszłości, gaz można brać też z Norwegii lub innych Azerbejdżanów czy gdzie on tam w Azji jeszcze występuje (nie pamiętam teraz) i Lech Kaczyński starał się stworzyć alternatywne gazociągi, które dostarczałyby gaz do Polski (to jest właśnie dywersyfikacja), ale Rosjanie skutecznie to torpedowali, a krótkowzroczna unia nie wspierała nas w tych działaniach. Mówisz skąd jak nie od Rosji? Ok, nawet gdyby brać ten gaz tylko od nich, to można podpisywać krótkoterminowe umowy i dużo korzystniejsze dla nas. A tak się nie dzieje, bo mamy dupnych negocjatorów, robionych mientkim ujem. Ceny przez nich wynegocjowane za np. przesył gazu przez nasz kraj dalej do krajów unijnych, to po prostu jakaś ponura farsa. To już Białorusi i Ukrainie ruscy więcej płacą. Nam nawet nie chcą oddać długu, za ten przesył z poprzednich lat. A nasi światli przywódcy udają, że nie ma problemu.


BTW: Twoje gadanie o Komorowskim, Tusku itd. przypomina mi wypowiedź jakiegoś fanatycznego PiSowca. :]

Może i tak brzmi. Nie będę się o to sprzeczał. Powiem tylko, że nie jestem fanatycznym PiSowcem. Nie wszystko mi się podoba w tym co robią itp. Ale to jest jedyna w tej chwili opozycja i jedyna prawdziwa prawica... Reszta, to w najlepszym wypadku różowe pseudo liberały, które prowadzą Polskę w przepaść, Tyle


p.s. Bojan dobrze gadasz!
 

yeed

Trolololo Guy
Weteran
Moderator
Dołączył
10.1.2007
Posty
8225
Szanse na uniezależnienie w większym stopniu widzę w złożach gazu łupkowego. W pierwszej kolejności musimy zapewnic sobie bezpieczeństwo energetyczne zwłaszcza, że obecnie dużo zależy od Rosji w tym zakresie. O ile rząd odpowiednio wcześniej zapewni sobie duży udział w rynku tak by amerykańce mogły wydobywać, aczkolwiek były zdecydowanie zależne od krajowych władz.
 

Kacperex

KacŚpioszek
Dołączył
26.10.2004
Posty
6508
Niestety od zarania dziejów ciągnie się za nami "niewidzialna" łapa Rosjan. Boli to, że nasz kraj traktowany jest jak piąte koło u wozu, i że większośc robi z nas debili. Kaczyński jakim czubkiem był, takim był, ale miał jaja by wypowiedzieć swoje zdanie głośno. Czy jesteśmy uzaleznieni od rosjan? W sumie to nie! Wszak wszystko, to co dostarczają nam nasi sąsiedzi możemy zdobyć z innych źródeł. Wiadomo wiążę się to z dużymi inwestycjami i kosztami, ale teoretycznie moglibyśmy. A tak ci zdrajcy śmieją się nam w pysk i straszą babokami. Polska jako naród ma jaja i przykre jest to jak nas traktują, jednak dużo tu naszej winy.
 

Bojan

Spirit Crusher
Weteran
Dołączył
12.1.2008
Posty
2680
Prawda Kac, nie jesteśmy skazani na bycie uzależnionym od Rosjan ani od Niemców, ale władza właśnie do tego dąży, żeby nas zaprzedać grabieżcom i wypchać sobie kabzy.
 

Kacperex

KacŚpioszek
Dołączył
26.10.2004
Posty
6508
Prawda Kac, nie jesteśmy skazani na bycie uzależnionym od Rosjan ani od Niemców, ale władza właśnie do tego dąży, żeby nas zaprzedać grabieżcom i wypchać sobie kabzy.

No i ponownie wszystko sprowadza się do naszego wspaniałego rządu! Potrzeba nam kogoś z jajami, co nie będzie chciał być przydupasem. Wszak mamy aspiracje by być potęgą. Niejednokrotnie pokazywaliśmy - my naród - w historii, że nie należy nas lekceważyć. Niestety jestesmy sierotami na własnym podwórku.
 

Electric Dragon

Majster
Weteran
Dołączył
22.8.2009
Posty
4209
Być może jesteśmy, być może potrzeba naprawdę jakiś katastrofalnych zdarzeń by odpowiedni człowiek pojawił się na polskie scenie politycznej i wziął wszystkich na jajca. Na razie, każdy z każdym powiązany jest, prowadzą wspólne biznesy a do kamer albo się wspólnie uśmiechają bądź szczerzą kły - zależnie od potrzeb sytuacji.

Biafra, ja dalej uważam że jeden człowiek popsuł stosunki, być może przez zbytnie podskakiwanie i stawianie się. Nie było by w tym nic złego, gdyby miał jakieś atuty, które usprawiedliwiałyby jego zachowanie. Ale z tego co pamiętam nie było nic takiego. A przecież nie zamknie rurociągu jak Łukaszenka...

Tak, słyszałem o gazie łupkowym i się dziwię, że jeszcze amerykanom nie pozwolono na odwierty, skoro my sami nie możemy sobie na to w tej chwili pozwolić, ech prawie jak pies ogrodnika. Co do obecnego rządu, sytuacja jaka jest, każdy widzi. Mnie ciekawi, czy ludzie w przyszłym roku wybiorą bardziej skrajną partię.
 

Biafra

Balotelli
Weteran
Redakcja
Dołączył
8.10.2010
Posty
2677
Biafra, ja dalej uważam że jeden człowiek popsuł stosunki, być może przez zbytnie podskakiwanie i stawianie się. Nie było by w tym nic złego, gdyby miał jakieś atuty, które usprawiedliwiałyby jego zachowanie. Ale z tego co pamiętam nie było nic takiego. A przecież nie zamknie rurociągu jak Łukaszenka...

A ja dalej uważam, że wypisujesz dyrdymały, bez obrazy ;).
Piszesz, że nie miał żadnych atutów. Tak mówią zwolennicy polskiej polityki typu: nie wychylać się, brać co dają i dziób w ciup, bo jeszcze o nas w Der Spiglu, czy innej cholerze źle napiszą, a że to niezgodne z polską racją stanu? Kogo to obchodzi. Ważne żeby klepali nas po plecach i mówili, jaki to dojrzały i nie konfliktowy rząd teraz mamy...
Nie kupuję tego.
Taki mały przykład atutów i tego co mógł Lechu. Gdyby w odpowiedniej chwili nie wykazał się odwagą i dalekowzrocznością, to Rosjanie wjechaliby do Gruzji czołgami i dziś już może byłaby zaorana. Wojska stały przy granicy i czekały na rozkaz. Putin się z tego wycofał w ostatniej chwili. Dlatego właśnie, że do Tbilisi poleciał nasz prezydent.

I to m.in. są narzędzia nacisku, dyplomacji i demonstracji. Nie na wszystko w każdych okolicznościach kacapy mogą sobie pozwolić. Dlatego był taki dla nich niewygodny i w końcu go załatwili. Teraz mają rząd w Polsce na którego skład mają haki i ten tańczy jak mu zagrają... Tyle
 

Electric Dragon

Majster
Weteran
Dołączył
22.8.2009
Posty
4209
Nie zrozumieliśmy się, ja cały czas piszę o Jarosławie.. Do Lecha nic nie mam w tej kwestii
 

Biafra

Balotelli
Weteran
Redakcja
Dołączył
8.10.2010
Posty
2677
Aha.

Ale nie zmienia to faktu, ze Jarosław ma taką samą wizję polityki zagranicznej (i wszelkiej innej) jak Lech, więc nie rozumiem, dlaczego zarzucasz mu pogorszenie stosunków z Rosją. Powtórzę: one nigdy nie były dobre. A tak zwane poprawianie tychże stosunków, w stylu w jakim robi to teraz PO, to farsa.

Rosjanie szanują tylko twardego przeciwnika, uległego - w najlepszym razie traktują protekcjonalnie i z pogardą.
 

Bojan

Spirit Crusher
Weteran
Dołączył
12.1.2008
Posty
2680
być może potrzeba naprawdę jakiś katastrofalnych zdarzeń by odpowiedni człowiek pojawił się na polskie scenie politycznej i wziął wszystkich na jajca.
Jedno katastrofalne zdarzenie miało już miejsce i co to dało? Sprzedawczyki się dorwały do władzy. Chyba musiałyby bomby wybuchnąć we wszystkich korytach, żeby nowe pokolenie przyszło i zrobiło tu porządek.
 

Biafra

Balotelli
Weteran
Redakcja
Dołączył
8.10.2010
Posty
2677
Nowe pokolenie, ale nie to, wychowane na Gazecie Wyborczej i wpatrzone w Michnika i jego akolitów jak w wyrocznię, co jedyną słuszną prawdę ci sprzeda.
 

Electric Dragon

Majster
Weteran
Dołączył
22.8.2009
Posty
4209
Aha.

Ale nie zmienia to faktu, ze Jarosław ma taką samą wizję polityki zagranicznej (i wszelkiej innej) jak Lech, więc nie rozumiem, dlaczego zarzucasz mu pogorszenie stosunków z Rosją. Powtórzę: one nigdy nie były dobre. A tak zwane poprawianie tychże stosunków, w stylu w jakim robi to teraz PO, to farsa.

Rosjanie szanują tylko twardego przeciwnika, uległego - w najlepszym razie traktują protekcjonalnie i z pogardą.

Zmienia, nie ma takiej samej. JK to wyszczekany pies dla mnie, jeśli mogę użyć takiej metafory. Jeśli nie ma miski z jedzeniem przy swojej budzie, niech nie szczeka na lewo i prawo szarpiąc się z każdym. O ile Lecha szanowałem za niektóre jego wypowiedzi, wyważone, o tyle go brat to krzykacz nic poza tym. Wolę już obecnych niż skrajnych przy władzy. Taka prawda. Rządzenie skrajnych partii zawsze źle się kończy. Przeważnie dla nas.
Rosjanie szanują przeciwnika twardego tak- może masz rację. Ale co to za twardość, jeśli nie mamy solidnych kart po swojej stronie? Pozorna twardość, przy której łatwo jest się ośmieszyć

Jedno katastrofalne zdarzenie miało już miejsce i co to dało? Sprzedawczyki się dorwały do władzy. Chyba musiałyby bomby wybuchnąć we wszystkich korytach, żeby nowe pokolenie przyszło i zrobiło tu porządek.


Tragiczne dla rodzin, nie katastrofalne. Zdarzyło się to co nie powinno, rozbił się prezydencki samolot, przyczyny różne, wątpię by za mojego życia doszli co i jak dokładnie. To nie jest ta katastrofa, co zmieni oblicze władz. Co najwyżej powpadają sobie w ramiona na parę godzin w blaksu fleszy. A niektórzy jeszcze na tym korzystają. Sprzedawczyki, może ale i tak mi jest teraz lepiej niz za czasów pana Wielkiego Łapacza Przestępców - Ziobry. Dzięki niemu mamy polowania na pijących piwko pod sklepem i prowadzących rower po spożyciu


Dla mnie rządy Jarosława był beeee, te Tuska wywołują uśmiech politowania tylko.
 

Biafra

Balotelli
Weteran
Redakcja
Dołączył
8.10.2010
Posty
2677
Zmienia, nie ma takiej samej. JK to wyszczekany pies dla mnie, jeśli mogę użyć takiej metafory. Jeśli nie ma miski z jedzeniem przy swojej budzie, niech nie szczeka na lewo i prawo szarpiąc się z każdym. O ile Lecha szanowałem za niektóre jego wypowiedzi, wyważone, o tyle go brat to krzykacz nic poza tym. Wolę już obecnych niż skrajnych przy władzy. Taka prawda. Rządzenie skrajnych partii zawsze źle się kończy. Przeważnie dla nas.
Rosjanie szanują przeciwnika twardego tak- może masz rację. Ale co to za twardość, jeśli nie mamy solidnych kart po swojej stronie? Pozorna twardość, przy której łatwo jest się ośmieszyć

To nie jest skrajna partia. To jest partia prawicowa- tyle. A czerwone i różowe media przedstawiają ją jako skrajną, bo zagraża i to śmiertelnie wszystkim SBkom, WSIowcom i całej reszcie oprawców, sprzedawczyków i ludzi zwyczajnie podłych i niegodziwych. Stąd ta nagonka i kąsanie wściekłych psów pod adresem PiS. Widać, że tak zmasowana propaganda odnosi sukces, skoro taki inteligentny gość jak Ty to łyka. Smutne jest to, że wielu ludzi inteligentnych i prawych daje się nabrać (jak g**no na łopatę) na te socjotechniczne chwyty.




Tragiczne dla rodzin, nie katastrofalne. Zdarzyło się to co nie powinno, rozbił się prezydencki samolot, przyczyny różne, wątpię by za mojego życia doszli co i jak dokładnie. To nie jest ta katastrofa, co zmieni oblicze władz. Co najwyżej powpadają sobie w ramiona na parę godzin w blaksu fleszy. A niektórzy jeszcze na tym korzystają. Sprzedawczyki, może ale i tak mi jest teraz lepiej niz za czasów pana Wielkiego Łapacza Przestępców - Ziobry. Dzięki niemu mamy polowania na pijących piwko pod sklepem i prowadzących rower po spożyciu


Dla mnie rządy Jarosława był beeee, te Tuska wywołują uśmiech politowania tylko.

Dwie rzeczy:

- jeżeli nie dojdziemy do prawdziwych przyczyn katastrofy, to dlatego, że nasz obecny rząd nic nie robi w tym kierunku. Wręcz przeciwnie, odnosi się wrażenie, iż mają chłopcy Tuska interes w tym, aby prawda nie wypłynęła na światło dzienne.

- ta katastrofa zmieniła oblicze władzy. Teraz w całości jest już w rękach PO. Sejm, Senat, media publiczne i wszystkie inne strategiczne stanowiska obsadzone przez polityków jednej opcji. Robią co chcą, a naiwni jeszcze nie widzą, że jest tragicznie.
Teraz mamy imperatora Tuska i jego świtę. PSL się nie liczy, oni pójdą na każdą ugodę, aby czerpać zyski z koalicji, więc de facto PO ma pełnię władzy, a media z pod znaku TVN24, Polsat i każde inne w tej chwili im sprzyjają, bo oni nikogo nie zlustrują. Musieli zacząć by od siebie.
Jeżeli to nie zmiana oblicza władzy, to co?

Jedyną opozycję jaka została glanuje się i flekuje na okrągło, wszędzie gdzie się da. To już powoli jest demokracja fasadowa, bez mała na kształt tej w Rosji.
 

Rangiz

Weteran
Weteran
Redakcja
Dołączył
13.11.2007
Posty
4946
Komercjalizacja szpitali, chęć położenia łap na lasy państwowe, pobąkiwanie o sprzedaży KGHM, położenie krzyżyka na stocznie i dodatkowo wciskanie kitu, że jest na nie kupiec, zero reform choć nic ich nie ma prawa teraz zablokować itd. Co ten rząd dla nas zrobił dobrego ja się pytam? Prócz nie ruszania niczego, aby dotrwać do następnych wyborów. Poprawa stosunków międzynarodowych? I co z tego mamy? Poklepywanie po plecach i szydercze uśmieszki, za którymi nic konkretnego nie stoi. Zabierają nam patrioty i wciskają Herkulesy w wieku mojego ojca, w które trzeba wpakować masę kasy, żeby to jeszcze latało? Rosja daje nam po raz dziesiąty te same akta o Katyniu, a polskie media huczą o wielkim przełomie. Negocjuje się umowę gazową na takich warunkach, że nawet UE łapała się za głowę. To wszystko dla mnie śmiech na sali jest. Że już o śledztwie smoleńskim nie wspomnę.

Druga sprawa. Jak zwykle podnoszone są te same argumenty wobec PiSu. Zły Ziobro i krzykacz Jaruś. Ziobro był jednym z lepszych ministrów sprawiedliwości, nie pierdzielcie, że zrobił z Polski policyjne państwo. On po prostu w końcu doprowadził cały burdel do porządku, tak, że wszystko zaczęła jako tako funkcjonować w wymiarze karnym. Nie pasowało to wielu osobom, więc nagonka na niego poszła. Świetny przykład, to sprawa pana lekarza "który nikogo więcej nie zabije" i krzyk, że istnienieje domniemanie niewinności. Ok, ale dlaczego co 2 - 3 dni słyszę w telewizji, że ten i ten zabił kogoś, skoro jeszcze nie padł taki wyrok? Dlaczego media atakowały Ziobrę za takie coś, a same robią to praktycznie codziennie. Hipokryzja? Nie, celowe działania.

Prawda jest taka, że na PiS trudno znaleźć merytoryczne "haki", dlatego cały czas podaje się te w/w. Co innego z rządem tuska. Ludzie, otwórzcie oczy... i miejcie własne zdanie, a nie idziecie ślepo za propagandą mediów, które de facto są w rękach obcego kapitału...
 

Biafra

Balotelli
Weteran
Redakcja
Dołączył
8.10.2010
Posty
2677
@UP

Zgadzam się w całej rozciągłości. Dobrym przykładem jak z nie istniejących haków, zrobić jeden mega hak, jest sprawa Barbary Blidy. Śledcza komisja sejmowa funkcjonuje już 3 lata i do niczego nie doszli, bo nie ma do czego. A znowu niewygodną komisję badającą korupcję w sektorze hazardowym (słynni jednoręcy bandyci), zamiata się w sposób urągający wszelkim zasadą demokracji i jest ok.

To nie Jarki, Leszki, Zbigniewy są czarnymi charakterami w tej smutnej historii, to ci którzy decydują teraz o naszej przyszłości nimi są.
 
Do góry Bottom