Zakup

  • Thread starter Anonymous
  • Rozpoczęty
A

Anonymous

Guest
Był sobie raz chłopiec o imieniu Wulfgar. Wiódł beztroskie życie w małej wiosce. Pewnego dnia mama wysłała go do miasta po zakupy. Mały Wulfgar bardzo się ucieszył, ponieważ bardzo chciał ujrzeć miasto i wreszcie będzie mógł kupić miecz, o którym marzył od dawna. Szedł przez polną drogę. Spotykał rolników na wozach. Gdy doszedł do miasta udał się na targ. Kupił, co trzeba i szybko pobiegł do kowala, aby kupić miecz. Było go stać jedynie na krotki miecz. Schował miecz pod ubranie i pognał do domu. Oddał mamie zakupy i poszedł za stodołę obejrzeć miecz. Machał nim i machał nie zauważył nawet, że zrobiło się późno. Schował swoje "marzenie" i poszedł do domu zjeść kolacje. Przez całą noc myślał o mieczu. Z rana odważył się powiedzieć mamie co sobie kupił. Mama Wulfgar nie była zadowolona, ale nie wiedziała czy powinna mu zabierać miecz. Nie zrobiła tego chciała zobaczyć, co jej syn kupił. Poszli za stodołę. Wulfgar pokazał mamie zakup. Wracali do domu, gdy napadło ich kilku zbójów. Wulfgar nie chciała pozwolić, aby mamie coś się jej stało. Nie był mały, bo miał już 16 lat. Wyciągnął swój miecz i zaatakował zbójów. Walczył jak prawdziwy rycerz. Nikt nie mógł go pokonać. Bandyci padli. Zanim straż przybiegła. Widziała tylko walkę. Ich dowódca zapytał się czy Wulfgar nie chce wstąpić do staży. Zgodził się. Przez wiele lat trenował młodych chłopców walki. Podróżował prawie po całym królestwie. Brał także udział w bitwach z orkami. Przerzył ich niemało.
Pewnego razu gdy szedł do generała po rozkazy zobaczył, że ktos siedzi w krzakach. Poszedł sprawdzić to. Odsunął krzak i ujrzał Orka. Natychmast wyciągnął broń. Walka trwała krótko bowiem Wulfgar był wspaniałym wojownikiem. Po pokonaniu przeciwnika pobiegł do dowódcy aby go poinformować o tym wydarzeniu.
- To bardzo źle, że zauważono orka tak blisko obozu - mówił zaniepokojony dowódca
- Ale przecierz był tylko jeden - odpowiedział Wulfgar
- Jeden czy dwa, to już i tak za dużo. Musimy zwiększyc straże, bo po tym zdarzenu pewnie nikt nie będzie mógł spac spokojnie, a tymczasem ty udaj się do generała po dalsze rozkazy
- Tak jest!
Przed namiotem generała stało dwóch paladynów i nie chcieli wpóścić Wulfgara do środka
- Mam ważną wiadomość, wpuśccie mnie!
- Nic z tego, nikt nie może wejść do środka. Z kąd mamy wiedzieć czy nie jesteś zabójcą?
- Ale obozowi zagrażają orki!!!!
- Naprawde?! proszę wejdź, ale uprzedzam jeśli coś nabroisz osobiście cie zabiję
- Dobrze, zaraz wracam
W namiocie Wulfgar opowiedział wszystko generałowi. Generał by bardzo zaniepokojony, ale zarazem i zły.
- Jak można było dopuscić do tego żeby jakiś ork przedostał się do obozu. Co to za straż, która nie może zauwazyć dwumetrową bestie!! - jak widać generał był bardzo zły
- Może sam stane na straży? - zapytał Wulfgar niepewnie
- Nie, ty udasz się do króla i poprosisz o posiłki
- Tak jest panie generale!
Wulfgar udał się wraz z kilkoma rycerzami do stolicy aby poinformować króla o całym zdarzeniu.
- Brawo. Jesteś bardzo dzielny. Owszem wyśle posiłki, a ciebie mianuje dowódcą. Możesz iść
- Dziękuje waszej wysokości
- A zaczekaj nie wrócisz tam. Rycerze pojadą bez ciebie. Ty udasz się wraz z Lordem Andre i Lordem Hagenem oraz oddziałem paladynów do Khorinis. Musimy wznowić dostawy rudy. Tylko pamiętaj. Nikomu nic nie mów.
- Tak jest
W Khorinis Wulfgar trenował młodych strażników. Lecz pewnego dinia przyszedł do niego Bezimienny...
Wreszcie spełniło sie marzenie Wulfgara, z małego chłopca wyrósł na silnego i wspaniałego wojownika, a wszystko to przez ZAKUP małego miecza.
 

DarkBlade

Member
Dołączył
4.1.2005
Posty
317
qr@a no co za hu@ostwo, opo średnie ale wiesz wczoraj przypadkiem włączyłem gothic world i tam było identyko opo tylko pisało pod nim
by Lee a nie by Vegeta daje link do niego żeby sie nikt nie pluł zę kłamie
http://www.gothic2world.website.pl/zakup.html
więc..plagiat?? za to jest ban chyba kiedyś dostał jeden user za to bana o ile mi wiadomo to był to Nazgul ale moge się pomylić....tak więc za opo 6/10 a tak to może być 0,0000000000000001/10 za plagiat..
 
Do góry Bottom