po pierwsze opowiadanie mi się podoba i daję ci ocenę 7+/10 ( może powinno być więcej ) (fajny był motyw z pijanym Hagenem)
po drugie czemu " Rozdział pierwszy - Historia Zakonu " jest z 7 razy ? nie wiem może ja mam coś źle ale ten rozdział jest iiiileś razy!!!
no cóż może to błąd nie zależny od ciebie
heh jak wspomniał seba to faktycznie potwornie rzuca się w oczy to że Xardas powiedział "zdradziłem Beliara, teraz jestem z wami " i wszystko jest ok. owszem kiedy przekonywał np. Pyrokara to poprosił Cavalorna żeby mu wytłumaczył to i owo, ale tam w sumie nie było co tłumaczyć. poza tym skoro Xardas był takim strasznym wrogiem to Cavalorn z pewnością byłby go zabił gdyby miał okazję, nawet jeśli Xardas by mu powiedział to co powiedział "Wiem… jak pokonać… Beliara ", to przecież Cavalorn też potrafił myśleć i na pewno by stwierdził że jak tylko Nekromanta się ocknie to rzuci na niego jakiś czar.
jest jeszcze ileś takich błędów ale wszystkich ci nie będę wymieniał
mam nadzieję że w następnej części się poprawisz.
Pozdrowienia - pepon