Zakon Nadziei

Cisu

Member
Dołączył
2.7.2005
Posty
852
Mnie się podoba. Fajna akcja. Rzeczywiście mógłbyś trochę zrozumialej pisac zdania, ale i tak jest nieźle. Fabuła też spoko. Miejscami błędy i literówki. Ogólnie oceniam 7+/10.
Pozdrawiam.
 

pepon

Member
Dołączył
27.7.2005
Posty
353
po pierwsze opowiadanie mi się podoba i daję ci ocenę 7+/10 ( może powinno być więcej ) (fajny był motyw z pijanym Hagenem)

po drugie czemu " Rozdział pierwszy - Historia Zakonu " jest z 7 razy ? nie wiem może ja mam coś źle ale ten rozdział jest iiiileś razy!!!
no cóż może to błąd nie zależny od ciebie

heh jak wspomniał seba to faktycznie potwornie rzuca się w oczy to że Xardas powiedział "zdradziłem Beliara, teraz jestem z wami " i wszystko jest ok. owszem kiedy przekonywał np. Pyrokara to poprosił Cavalorna żeby mu wytłumaczył to i owo, ale tam w sumie nie było co tłumaczyć. poza tym skoro Xardas był takim strasznym wrogiem to Cavalorn z pewnością byłby go zabił gdyby miał okazję, nawet jeśli Xardas by mu powiedział to co powiedział "Wiem… jak pokonać… Beliara ", to przecież Cavalorn też potrafił myśleć i na pewno by stwierdził że jak tylko Nekromanta się ocknie to rzuci na niego jakiś czar.

jest jeszcze ileś takich błędów ale wszystkich ci nie będę wymieniał

mam nadzieję że w następnej części się poprawisz.



Pozdrowienia - pepon
 
Do góry Bottom