Wyzwolenie Montery

Status
Zamknięty.

goath

New Member
Dołączył
9.11.2008
Posty
2
Witam
Mam mały problem, po wykonaniu już wszystkich zadań w Monterze chciałbym ją oczywiście wyzwolić, ale nie wiem jakim cudem, buntownik z za farmy z krowami, który ma mi podać hasło by się z kontaktować ze szpiegiem z Montery, zapuścił się na farmę mleczną i został posiekany przez najemników. I teraz nie mam jak zdobyć hasła.
Jest jakaś inna opcja rozpoczęcia rewolucji? Bo przecież sam na całe miasto się nie rzucę.
 

Karpielek

VIP
VIP
Dołączył
7.5.2008
Posty
1208
CYTAT
Jest jakaś inna opcja rozpoczęcia rewolucji?


Rewolucje jest prosto zacząć. Po prostu zabij orka przy świadkach. Wtedy ich imiona będą się świecić na czerwono.
Jak mówiłem łatwo jest rozpocząć ale za to trudno skończyć. Montera to jedna z najtrudniejszych miast do odbicia.
Powodzenia ;)
 

goath

New Member
Dołączył
9.11.2008
Posty
2
pytanie tylko czy rewolucjoniści mi pomogą czy sam będę się musiał zmierzyć z całym miastem?
 

Karpielek

VIP
VIP
Dołączył
7.5.2008
Posty
1208
Ja to bym raczej na rewolucjonistów nie liczył. Ale jak zobaczą że walczysz, to powinni ci pomóc. Ale i tak większością miasta musisz zająć się sam.
 

Bezi_Łowca

Member
Dołączył
7.12.2007
Posty
84
Przecież buntownicy i tak ci nie pomagają, musisz sam to zrobić lub iść do takich 2 kolesi którzy siedzą w krzakach i ich poprosić o pomoc to wybawiasz orków i przynosisz do nich. (rozbój zaczynaj od bossa montery) :p xD
 

Subdigitals

New Member
Dołączył
10.11.2008
Posty
15
Montera jak i inne miasta jest bardzo prosto wyzwolić. Wbijamy do karczmy (chodzi o Montere) i rozwalamy tam najemników jak zabijemy jednego rzucą się i orkowie, pierwsza faza rewolucji rozpoczęta (dobra rada nie wychodź na początku z karczmy!) Gdy rozwalimy wszystkich w karczmie przybędą inni (uwaga na kuszników!), Gdy stoimy w karczmie i wilczymi w niej kusznika trudniej do nasz strzelić, zmusza ich to do wyciągnięcia broni białej. Gdy już się uspokoi wyjdź z karczmy i zaciągaj tam innych to jest chyba najprostszy sposób na oswobodzenia montery. A i jeszcze jedno nie zapomnij zabić namiestnika montery Vareka. Gdy wyzwolisz Montera chyba wiesz co zrobić :) Posprzątaj wszystko dokładnie :) hehe. Można tez jak to poprzednik napisał znacząc do bossa ale to jest trochę trudniejszy orzech do zgryzienia. :D Wiem bo próbowałem :D
 

nutella

New Member
Dołączył
11.11.2008
Posty
5
A ja jak wyzwalam Monterę, to zaczynam od bossa. Fakt że jest trochę trudniejsze, ale jak uporasz z orkami w sali tronowej, to wychodzisz na dziedziniec i wbiegasz na mur, tylko musisz się schować żeby cię kusznicy nie dosięgnęli. Ja zawsze tak robiłam i zawsze skutkowało :)
 

Malaczek

Member
Dołączył
9.11.2008
Posty
32
Każdy sposób jest dobry.
I każdy sposób może pomóc.
I nie chwal się, że lepszy, bo nie wiesz jak ktoś to wykonuje.
 

czlapek14

Member
Dołączył
17.6.2008
Posty
253
Ja to zawsze rewolucję zaczynam od najemników na farmie nie wiem czemu może dla tego że jest dużo wsparcia. Orkowie i najemnicy z miasta do mnie ściągają a ze mną jest paru niewolników i jakoś łatwiej jest. Co prawda taki sposób jest cholernie długi(mnie to cały dzień zajmuje, oczywiście w grze), ale chyba najłatwiejszy bo jest gdzie uciec.
 

Isidro

Szalony Bartek
Weteran
Redakcja
Dołączył
9.3.2009
Posty
6377
Po drugiej stronie Montery(nie daleko od Wilczej Jaskini) jest obóz buntowników.Jesli wykonasz zadanie dla nich to dadzą ci hasło.
 

Imienny

Member
Dołączył
11.8.2009
Posty
37
A jeśli chodzi o samą walkę to można wykorzystać dwa sposoby jeśli walczysz wręcz możesz uciec do obozów buntowników i pojedynczo ściągać przeciwników raz tak zrobiłem i bitwa bardzo fajnie wyglądała tylko trzeba działać szybko żeby nie było zbyt dużych strat w środku miasta.

Ale jeśli wolisz walkę dystansową to mam inny sposób obok bramy do wewnętrznego zamku są ruiny na które możesz wskoczyć tak żeby być przy ścianie i strzelać do wrogów ponieważ najemnicy są słabi na dystans i powolni.

Czasami też używam też niewolników jako żywej tarczy.
 

Majster666

New Member
Dołączył
17.11.2009
Posty
17
Jak dla mnie Montera była najtrudniejsza do wyzwolenie ze względu na ilość orków oraz najemników lecz sposób mój wyglądał tak że wszedłem do jednego z budynków ( po to by sie schronić przed strzałami i bełtami bo to najbardziej mnie denerwuje) o w drzwiach rozwalałem hordy orków mnie atakujacych. Jeżeli ataki ustały to szybko gnałem do strzelców i ich zabijałem :) szczerze miałem chyba z 5 podejść wyzwolenia Montery :) A rewolucja jak każda zaczyna sie od zabicia dowódcy orków :D
 

DeBooo33

New Member
Dołączył
16.11.2009
Posty
6
Zacznij od zabijania pojedynczych postaci, ponieważ wtedy nie będzie świadków na to że dokonałeś morderstwa i ułatwisz sobie przynajmniej trochę rewolucje, ze względu na mniejszą ilość przeciwników. Zabij(obojętnie w jakiej kolejności): Bradleya, Sobotę i zrób zadanie ze strażnikami obozu. Jeżeli znasz jeszcze jakichś najemników czy orków, którzy przebywają sami, ich też zabij. Potem udaj się do karczmy, pozabijaj tam wszystkich i właśnie tak rozpocznie się rewolucja. A co do rewolucji: Najlepiej walcz z pojedynczymi przeciwnikami, a jak już skończysz nie zapomnij przeszukać orków i zabrać im uzbrojenie, oraz splądrować wszystkie domki w mieście...
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom