xenex
Member
- Dołączył
- 13.3.2007
- Posty
- 561
Daleko,poza zasięgem ludzi spoczywa pewien artefakt.Zwie on się Młot Nieszczęścia.Gdy ktoś był w jego posiadaniu oznaczało to zagłade.Pewnego dnia grupa śmiałków ośmieliła się wyruszyć po Młot.Zabrali prowiant i najlepszy ekwipunek na jaki tylko mogło ich stać.Wiedzieli że kradzież Młota żeśle na nich prawdziwy Gniew,jednak nie obawiali się byli pazerni na Sławe.Wyruszili w droge,wprost do Królestwa Nieumarłych.Wędrowali wiele dni i nocy.Gdy doszli do Skalnych Pustkowi ujrzeli lężącego dowódce paladynów.
-Strzeżcie się zło czeka na waszą śmierć(Powiedział Paladyn po czym umarł przez truciznę)
Grupa herosów poszła dalej nie zwracając uwagi na słowa dowódcy.Kiedy grupa doszła już do swoiego celu, nagle zatrzęsła się ziemia i wyszła prawdziwa armia piekeł.Bohaterzy nie myśląc rzucili się w wir walki,jednak połowa z nich poległa z ręki Demona Denora.Ten straszliwy potwór pilnował Młotu gdy go pokonali,myśleli że to jest koniec wyprawy.Weszli na szczyt góry i splądrowali jamę z skarbów(W tym Młota).
-No wyprawa ciężka, zgineli nasi kompani(Powiedział Leśny Elf)
-Racja ale powiodło się zdobędziemy sławe i wszelkie skarby królestwa z młotem(Odparł Człowiek)
I wrócili do królestwa,ale piekne Królestwo stało się istnym Piekłem.......
Ciąg dalszy nastąpi...
-Strzeżcie się zło czeka na waszą śmierć(Powiedział Paladyn po czym umarł przez truciznę)
Grupa herosów poszła dalej nie zwracając uwagi na słowa dowódcy.Kiedy grupa doszła już do swoiego celu, nagle zatrzęsła się ziemia i wyszła prawdziwa armia piekeł.Bohaterzy nie myśląc rzucili się w wir walki,jednak połowa z nich poległa z ręki Demona Denora.Ten straszliwy potwór pilnował Młotu gdy go pokonali,myśleli że to jest koniec wyprawy.Weszli na szczyt góry i splądrowali jamę z skarbów(W tym Młota).
-No wyprawa ciężka, zgineli nasi kompani(Powiedział Leśny Elf)
-Racja ale powiodło się zdobędziemy sławe i wszelkie skarby królestwa z młotem(Odparł Człowiek)
I wrócili do królestwa,ale piekne Królestwo stało się istnym Piekłem.......
Ciąg dalszy nastąpi...