Wszystko Nie Zyje, Wszystko Nie żyje

Nekromanta Boom

Dzika Karta
Weteran
Dołączył
1.10.2004
Posty
3777
Wszysko nie żyje, wszystko nie żyje*

Spójrz jak smutno dookoła.

Cały świat pogrążony w bólu i rozpaczy. Nie ma już czym się szczycić, czym zachwycać. Już nikt nie biega by utrzymać radość, nikt już nie chce siedzieć w ramionach miłości. Wszyscy sobą wolą się zająć i pilnować swych potrzeb. Nie zwracają uwagi na jeszcze pozostałe piękno, na jeszcze widniejące słońce. Nie wiedzą, że to czym radujemy się dzisiaj, jutro będzie zapomniane. Że po radości przyjdzie nieszczęście a po nieszczęściu rozpacz. Tak też kończy się nasza mądrość a zaczyna głupota. Lecz zanim to do wszystkich dotrze... .

Spójrz jak smutno dokoła.


Cała radość zniknęła. Całe piękno odeszło. Nie ma już czystości, nie ma miłości. Każde źdźbło trawy poplamione goryczą, każdy liść na drzewie skażony chciwością. Biała brzoza ciesząca się niegdyś świetnością, teraz stoi marnie z o padniętymi gałęziami, nie dając najmniejszego cienia. Jej rozpacz pogłębia się jeszcze gdy coraz to więcej liści odchodzi od niej. Tak też opuszczona zamyka się w swojej samotni, by któregoś dnia wydać ostatnie tchnienie w postaci krzyku, manifestu do świata. Nikt jej jednak nie słyszy. I chodź widok ten smutny i bolesny nikt tego nie widzi.

Spójrz jak smutno dookoła.

Jak kolorowy kwiat, świecący energią mógł wyglądać świat. Lecz jak stary, chory ptak wygląda teraz. A ludzka ślepota na te zdarzenia jest jak nowotwór, niszczy ich po trochu. Niszczy od wewnątrz, od serca. Aż cały ten ból wylewa się na zewnątrz. Kwiaty tracą swe płatki, tracą swój blask. Pozostaje po nich jedynie krwawiący smutek, zostawiający na ziemi zwykłe blizny. Blizny, których usunąć się nie da, ani nikt ich nie wyrwie. Bo nikt nie przywróci szczęścia i nadziei jakie niegdyś miała przyroda a jaką teraz mam ja. Cóż z tego skoro tylko ja to widzę. Cóż z tego skoro życie zanika.

Spójrz jak smutno dokoła.

Do finału przechodzić nie trzeba. On już się rozpoczął. Od chwili gdy pierwszy człowiek zbezcześcił naturę kwiata, do tego momentu, gdzie świat skażony ludzką zachłannością rozpada się atom po atomie, roślina po roślinie, rozum po rozumie. Już nikt nie jest w stanie powstrzymać reakcji łańcuchowej niszczącej naszą przyszłość.
Niszczącej naszą wiarę
Naszą idę
Niszczącej nasze myśli
A także ludzką przyzwoitość...

Niech pojawi się ktoś, kto rozpali nasze serca. Kto okaże się na tyle silnym by zburzyć mury postawione przez naszą niewiedzę. Przekroczy on granicę, którą żaden idealista nigdy by nie przekroczył. Aż w końcu odbuduje on świat, który zawsze pragnęliśmy mieć. Zaprojektuje on mocną maszynę, która siedzieć będzie w naszych umysłach i motywować nas do pracy. Namaluje on na naszych sercach różowego motyla, który zawsze szczęśliwy i wesoły latać będzie w obłokach czystego nieba. Zgromadzi on tyle miłości, że będziemy sycić się nim przez wieki. Przeprowadzi nas przez ciemności powątpiewania i zaprowadzi w miejsce pełne ciszy . W miejsce gdzie błękitna woda spada delikatnie, oczyszczając nasze myśli, a lekki wiatr gładzić będzie skórę z trudów codziennego życia. Niech wypełni ona nas po brzegi, byśmy mogli całkowicie zasmakować pięknego życia.

Ale cóż to? Cała ta radość znika jak poranna mgła. Siedzę sam w ogromnej sali, w zupełnie pustej sali. I nagle dochodzi do mnie, że nie ma nadziei, że nigdy nie było cienia szansy na piękne życie. Za oknem widać rozsianą pustkę, nic, zupełnie nic tam nie ma. I dopiero teras uświadamiam sobie, że to wszystko było już przesądzone. Uświadamiam sobie, ze wszystko nie żyje, wszystko nie żyje.

* - zainspirowany piosenką " All Dead, All Dead
 

Sever Sharivar

Słodka...
VIP
Dołączył
1.5.2005
Posty
1339
Orginalna i filozoficzna praca. Jest inna niż pozostałe historie na tym forum. Jest smutna, skłania nas do refleksji, a zarazem ciekawa i zachwycająca. Piszesz pięknym językiem, prawie bez błedów, interpunkcja jest ok, budowa zdań także. Nie wiem czemu skojarzyło mi się ten utwór z dekadentyzmem.
Nota 9/10
za QUOTE hory ptak
smile.gif
 

Yezo

Active Member
Dołączył
19.10.2004
Posty
1604
Podoba mi się...Bardzo orginalna praca, dająca do myslenia. Fajnie napisana i mam nadzieje, że ja wiele osob jeszcze przeczyta. Moim zdaniem troszke mało rymów jest, ale ja się tma na poezji nie znam za bardzo, więc nie musisz zwracać uwagi na moje komentarze. Ale lepiej by mi się czytąło gdyby było ich więcej. Bardzo dobra praca.
Pozdro i napisz cos jeszcze
 

Reynevan

de Tréville
Dołączył
30.10.2004
Posty
1999
Hmmm, to nie jest "praca", tylko wiersz należący do gatunku "wolnych" czyli pozbawiony klasycznych zasad.
No cóż nekro, moją ocenę znasz, gdyż wypowiedziałem się na temat twojego dzieła na forum NKLu. Oby tak dalej. Poświęć trochę czasu w weekend i napisz jakiś klasyczny wiersz, może być biały (dla nie wtajemniczonych - wiersz bez rymów) albo klasyczny. Ja osobiście postaram się coś sklecić, ale z liryką u mnie gorzej. Chyba raczej wezmę się za dramaturgię
wink.gif
 
Do góry Bottom