World Of Warcraft Wrath Of The Lich King

T

Thran

Guest
Dawno dawno temu. w świecie Azeroth istniał kontynent na samym krańcu świata zwany Northrend. Ten kontynent zamieszkiwały 3 rasy na początku świata.

Vrykule tajemnicza rasa wojowników która któregoś dnia pozostawiła po sobie wioski i świątynie.

Nerubianie istoty pajęcze które zamieszkiwały podziemia królestwa Azjol-Nerub.

I smoki niebieskiego skrzydła najpiękniejsza rasa smoków która istniała w świecie Azeroth.

lecz któregoś dnia pojawiła się nowa rasa o nazwie nieumarli dowodzona przez niegdyś orkowego shamana Ner'Zhula.

Armia Ner-Zula nosiła nazwę "Scourge" po Polsku tłumacząc to Bicz boży,Plaga,Zaraza.

A oto opowiadanie pod tytułem "Rise Of The Lich King" mnie się podobało tylko są literówki ale trudno.

Część Pierwsza:Klątwa Ner'Zhula.

CYTAT
Starszy szaman Ner'zhul był ongiś jednym z największych przywódców duchowych orków. Oszukany przez demona Kil'jaedena rozpoczął cykl wydarzeń, który doprowadził do skażenia orkowej rasy i narodzin krwiożerczej Hordy. Ostatecznie jednak Ner'zhul nie zgodził się, by sprzeciwił się poleceniu pełnego wcielenia swojego ludu w demoniczne szeregi Płonącego Legionu.

Lord demonów Kil'jaeden ukarał opór Ner'zhula niszcząc jego starzejące się ciało szamana i torturując duszę orka. Później demon przedstawił Ner'zhulowi ostateczne ultimatum: wieczna, bezwarunkowa służba Legionowi lub wieczne męki. Nie mając wielkiego wyboru Ner'zhul przysiągł posłuszeństwo Kil'jaedenowi i został odrodzony jako straszliwy i przepotężny agent Legionu - Król Lich.

Duch Ner'zhula został magicznie zakuty w starożytną zbroję i związany z potężnym ostrzem runicznym znanym jako Frostmourne. Aby zapewnić sobie posłuszeństwo Ner'zhula, Kil'jaeden zapieczętował zbroję i ostrze w specjalnie do tego celu stworzonym bloku lodu zebranego z najdalszych zakątków Wirującej Pustki. Ów mroźny kryształ został później zrzucony na piękny i niczego się nie spodziewający świat noszącu nazwę Azeroth. Lodowe więzienie Króla Licha swój nowy dom znalazło w dalekich śnieżnych pustyniach kontynentu Northrend.

Pośród umiejętności, którymi został obdarzony Król Lich znajduje się władza nad samą śmiercią. Ze swego Mroźnego Tronu Ner'zhul przyzwał oddziały nieumarłych, by mu służyli i przetestował swą nową armię w starciu z nerubyananu z Azjol-Nerub i ich potężnym władcą - Anub'arakiem. Chociaż Pajęcza Wojna trwała lata, wielu nerubian poległych w walce szybko zostało podporządkowanych żelaznej woli Króla Licha. W końcu sam Anub'arak poległ w zasadzce, później powstając ponownie by dołączyć do szeregów armii Ner'zhula jako straszliwy Lord Krypty.

Wydawało się, że Król Lich wiernie służy swemu panu, ale tak naprawdę opracował przebiegły i podstępny plan. Udało mu się stworzyć małą szczelinę w swoim więzieniu, przez którą przepchnął Frostmourne, po czym nakazał swym sługom, aby zanieśli ostrze w miejsce dalekie od Mroźnego Tronu. Ner'zhul zamierzał użyć ostrza jako przynęty dla potężnego bohatera - lojalnego poddanego, który uwolniłby go i posłużył za naczynie dla niespokojnego ducha Ner'zhula. Podczas gdy Frostmourne oczekiwał na spełnienie swojego przyszłego przeznaczenia, Król Lich posłusznie wypełniał rozkazy swojego demonicznego pana...

Od dnia gdy przybył do Azeroth Król Lich pracował nad zdradliwą plagą nie-śmierci, przerażającą chorobą mającą zmieść ludzkość i stworzyć armię nieumarłych posłusznych Płonącemu Legionowi. Aby przyspieszyć rozprzestrzenianie się zarazy Król Lich przyjął na służbę ambitnego maga Kel'Thuzadam, członka starszyzny rządzącej Dalaranem.

Pod czujnym spojrzeniem Króla Licha Kel'Thuzad stworzył Kult Przeklętych, grupę ludzi którym obiecał społeczną równość i wieczne życie na Azeroth. Kultyści roznieśli plagę wśród wiosek północnego Lordaeronu, zbierając hordę bezmyślnych nieumarłych. Kel'Thuzad spojrzał na rosnącą armię i nazwał ją Scourge*, jako że na skinienie Króla Licha z pewnością zetrze ludzkość z powierzchni świata.


Część Druga:przejęcie Frostmourne<ostrze mrozu>.

CYTAT
Arcymag Antonidas podejrzewał, że plaga miała magiczne pochodzenie, więc wysłał czarodziejkę Jainę Proudmoore na północ, aby zbadała tą sprawę. Wraz z nią udał się w tą podróż książę Arthas Menethil, jedyny syn króla Terenasa. Jaina i Arthas wytropili i zabili Kel'Thuzada - sługę Króla Licha, ale śmierć nekromanty nie powstrzymała pochodu Plagi. Walka z nieumarłymi trwała i wraz z upływającym czasem cierpliwość i wiara księcia zaczęły słabnąć.

Do Arthasa i Jainy dołączył legendarny paladyn, Uther Lightbringer. Wspólnie wyruszyli do Stratholme, lecz przybyli zbyt późno, aby powstrzymać dystrybucję zakażonego plagą ziarna. Arthas zrozumiałm że niewinni wieśniacy skazani są na nieuniknione dołączenie do rosnących szeregów nieumarłych. Rozkazał Utherowi oczyścić miasto i wymordować cywili nim staną się częścią oddziałów Króla Licha. Gdy Uther odmówił, Arthas oskarżył go o zdradę i rozwiązał Zakon Srebrnej Dłoni. Uther i jego kawaleria zrażeni zachowaniem księcia opuścili wioskę, a Jaina przerażona decyzją podjętą przez Arthasa również go opuściła.

Pomimo utraty wspierających go wojsk Arthas wykonał swój plan, wycinając bezbronnych mieszkańców miasta w pień i paląc do gołej ziemi każdy budynek jaki jeszcze pozostał w mieście. Tamtego dnia coś w nim umarło i opuszczając Stratholme pozostawił wielką część swojego człowieczeństwa w płonących ruinach.

Po tych wydarzeniach książę poświęcił się całkowicie misji powstrzymania pochodu Plagi - za wszelką cenę. W miarę upływu czasu wyśledził źródło choroby - Northrend. Z ciężkim sercem i niezłomną determinacją Arthas wyruszył na zaśnieżony dach świata. Ku swojemu zaskoczeniu w Northrend spotkał starego przyjaciela, krasnoluda Muradina Bronzebearda. Muradin poszukiwał ostrza o znanego ze swych legendarnych mocy - miecza zwanego Frostmourne. Arthas postanowił odszukać zaklęte ostrze by wykorzystać je przeciwko Pladze. Jednakże po ponagleniach Uthera król Terenas rozkazał Arthasowi i jego wojskom powrót do kraju. Książę nie chcąc podporządkować się rozkazowi potajemnie wynajął lokalnych najemników by spalili statki, nim ekspedycja zdąży wypłynąć w morze. Prowadząc swe wojsko do statków Arthas udał zaskoczenie na widok zniszczeń i rozkazał swym gorzko zawiedzionym żołnierzom ścigać i zabić najemników.

Po tych wydarzeniach Arthas przeczesywał mroźne pustkowia pragnąc odnaleźć przedmiot, który uważał za klucz do zbawienia swych ludzi. W końcu Muradin i Arthas odkryli Frostmourne i przeczytali złowieszczą inskrypcję na piedestale. Inskrypcja ta ostrzegała, że dzierżący Frostmourne zyska wieczną potęgę, ale nie za darmo: "Jako ostrze rozdziera ciało, tak i jego moc rani duszę." Pomimo ostrzeżenia i protestu Muradina Arthas przysiągł, że zapłaciłby każdą cenę, by posiąść ostrze..

Po lekkomyślnej deklaracji księcia Frostmourne uwolnił się z lodowych okowów, w które był zakuty jednocześnie pozbawiając Muradina życia. Arthas pochwycił ostrze, które zniszczyło tkwiące w nim resztki człowieczeństwa. Książę nie mógł w żaden sposób wiedzieć, że Król Lich był prawdziwym panem miecza, ani że oprócz zaklęcia Kil'jaedena Frostmourne posiadał zdolność daną mu przez Ner'zhula - potrafił kraść dusze żyjących istot.

Z Frostmourne w dłoni i rosnącą ciemnością w sercu Arthas wyruszył w zamarznięte pustkowia by odpowiedzieć na zew swojego nowego pana...


Część trzecia:Rozbicie Mroźnego Tronu.

CYTAT
Cały Lordaeron świętował triumfalny powrót Księcia Arthasa z Northrendu, lecz ów podniosły nastrój miał szybko przeminąć. W chwilę po tym, gdy Arthas ukląkł przed Królem Terenasem były paladyn przeszył serce swojego ojca Ostrzem Mrozu. Wykonując rozkaz Króla Licha upadły książę podążył ścieżką zagłady mordując swojego mentora, Uthera Lightbringera i zdobywając szczątki Kel'Thuzada. Gdy Arthas skończył swoje krwawe harce, Miasto Stołeczne, dotychczas jeden z klejnotów w koronie ludzkości, przekształciło się w nieme pustkowie śmierci i desperacji.

Rycerz śmierci Arthas pognał potem swą stale rosnącą armię nieumarłych do lasów Quel'Thalas, mordując elfy, które stały na jego drodze, a później przebijając się przez bramy Silvermoon. Arthas wziął w posiadanie legendarną Słoneczną Studnię i użył jej mocy do wskrzeszenia Kel'Thuzada jako licha. Arthas pozostawił za sobą całkowicie zniszczone ziemie wysokich elfów.

Z kolei Kel'Thuzad otwarł portal dla Archimonde'a - potężnego lorda demonów Płonącego Legionu. Po przybyciu do Azeroth Archimonde zdecydował, że użyteczność Króla Licha dobiegła końca. Gdy lord demonów zajmował się celami interesującymi Płonący Legion, Arthas udał się na kontynent Kalimdor. Tam spotkał się i doradzał Illidanowi Stormrage - potężnemu łowcy demonów, którego cele były zbieżne z tym, czego pragnął Król Lich.

Trzecia Wojna zakończyła się unicestwieniem Archimonde'a i siły Legionu znajdujące się w Azeroth rozpierzchły się po jego śmierci. Arthas powrócił do Lordaeronu, gdzie zaczęły go nawiedzać bolesne wizje, które oznaczały iż moc Króla Licha słabnie. Rycerz śmierci podążył z powrotem do Northrend i stanął naprzeciw armii elfów - niedobitków ocalałych po inwazji Plagi na ziemie Quel'Thalas. Elfy połączyły swe siły z Illidanem Stormrage by uderzyć na Mroźny Tron. Lord krypty Anub'arak przybył i poprowadził Arthasa poprzez serię podziemnych tuneli, które pozwoliły im obu na szybkie dotarcie do Króla Licha.

Po opuszczeniu podziemnych jaskiń Arthas musiał stawić czoła ostatniemu przeciwnikowi na swojej ścieżce - Illidanowi Stormrage, który stał się demonem po wchłonięciu mocy Czaszki Gul'dana. Illidan starł się z rycerzem śmierci w walce jeden na jednego, Frostmourne skrzyżował się z Bliźniaczymi Ostrzami Azzinoth. W końcu demon został skrwawiony i pokonany w śniegach Northrend, podczas gdy Arthas parł naprzód, nie zrażony głosami z przeszłości rozbrzmiewającymi w jego umyśle i ostrzegającymi przed tym, co zamierzał uczynić.

Niektórzy uważają, że Arthas wciąż kontrolował swoje czyny wstępując na stopnie Mroźnego Tronu. Inni sądzą, że był marionetką Króla Licha od chwili, gdy wziął w dłoń Frostmourne. Którakolwiek z wersji jest prawdziwa nie ma znaczenia - pojedynczy głos rozbrzmiewał w umyśle rycerza śmierci, gdy sięgał on po runiczną zbroję zakutą w lodzie. "Zwróć ostrze," rozkazał Król Lich. "Zamknij okrąg. Uwolnij mnie z tych okowów!". Zagrzmiawszy Arthas uderzył z całych sił Ostrzem Mrozu rozbijając Mroźny Tron. Po tym nałożył hełm Ner'zhula pieczętując tym samym swoje połączenie z Królem Lichem.

Teraz Król Lich czeka, snując intrygi mające na celu zwabienie poszukiwaczy przygód na tą samą mroczną ścieżkę, którą kroczy Arthas. Frostmourne czuje głód dusz zarówno głupich jak i odważnych i gdzieś tam głos Ner'zhula wciąż dźwięczy w hełmie Króla Licha.
"Teraz jesteśmy jednością."


Co nowego w dodatku ? nowy kontynent Northrend,Najlepsza instancja Naxxaramas przejdzie do Northrend i będzie to raid dla 25 Osób na 80 LVL,Nowa profesja Inskrypcja,Nowa Klasa heroiczna Rycerz Śmierci,Max LVL zwiększony do 80,Broń oblężnicza,niszczące się budynki i wiele więcej.
 

Wismerin120

Zastępca Przywódcy Leśników
Dołączył
15.7.2005
Posty
327
Powiem tak:
Dodatek ma swoje plusy i jak dlamnie niesie ze sobą duuży minus...

Level skoczy do 80 i wrescie będzie można skopać tyłek Arthasowi. :D Nowy kontynent, baaardzo długi quest dzięki któremu można pozyskać na 40 lvl rycerza śmierci, spora ilośc nowych instancji, i lepsze itemki :)

No i dla mnie jako warlocka w grze, dodatek zapowiadał sie świetnie. Dopóki nie dowiedziałem się jak mocno pogorszą locka. :(
 

EdGaR

Member
Dołączył
3.3.2005
Posty
853
QUOTE
Level skoczy do 80 i wrescie będzie można skopać tyłek Arthasowi. biggrin.gif

Kolejny tydzien zaminiania epixow na greeny :( I kolejny bohater w3 dead imo suuuuxxxx
QUOTE
baaardzo długi quest dzięki któremu można pozyskać na 40 lvl rycerza śmierci

Eee dupa rycerz smieci, walka 15 na 15 takich na ab i wszyscy tego samego skilla uzywaja... bezsens :S
QUOTE
spora ilośc nowych instancji, i lepsze itemki smile.gif

No moze, ale znowu bedzie t2.5 i t3 w innych kolorach zonk
 
T

Thran

Guest
Ej no bez jaj :D czytałem o Death Knighcie o wychodzi na to że klasa będzie ta dostępna dla tych co zrobią questa trudności questa na Epic Mounta dla Warlocka i ma wykorzystywać runy "unholy,Blood,Frost" czy coś takiego do spelli.

Co do itemów.

Ta zbroje inne kolory wyglądu T2.5 albo i T3 xD to będą jajca xD ja chyba wolałem WoWa przed dodatkami.
 
Do góry Bottom