Wojsko

[Roioan]

A więc czy chcecie pójść do wojska? Ja tam nie chce. Mój dziadek nie był w wojsku, tata tez no to dlaczego ja mam iść? Moje argumenty do nie pójścia do wojska:

A więc w wojsku trzeba wstawać wcześnie, a ja tego nie znoszę. Jak mi inny dziadek opowiadał to powiedział ze musieli kopać okopy i duuuużo biegać.

Argumenty żeby pójść do wojska:

No to strzelanie z broni. No i to wszystko

.

Pozdro

 

[EdGaR]

Ja może pójdę do wojska, ale nie w Polsce tylo w USA i tylko dlatego, żę jak odbyłeś tam służbę wojskowa, przez jakiś tam okres czasu to masz darmowe studia na jakichś niektórych dobych uniwerkach w USA. Czyli to jest argument za, a za przeciw to taki, że chcę studiować

Pozdrawiam

 

[Lord_Bethrezen]

Ja pójde nie dlatego żeby mieć korzyści typu darmowe studia czy tym podobne. Nauczą mnie tam jak przeżyć walczyć itp. NIe chce być słabym małym człowieczkiem, którym z resztą teraz jestem ale staram się to zmienić. Lepiej nabyć nie które umiejętności bo kto wie kiedy mi się przydadzą. Pozdro!!

 

[Lord Viqux]

Ja nie wiem, czy pójdę do wojska czy nie. Jednak mimo wszystko uważam, że wojsko jest potrzebne: tata mi mówił, ze niektórym to jest potrzebne, by mogli stąpać twardo po ziemi: umiec sobie zagospodarować czas [którego tam nie ma prawie wcale: jak dostaniesz 2 minuty wolnego to w ogóle super]

To szkoła życia, przez którą każdy powinnien przejść, a nie się migać od obowiązków. Dlatego to jest potrzebne: by leniów zaganiać do łopaty, być może by się czegoś nauczyli.

 

[Gray_Fox]

Taaa do wojska. Dobre. Po pierwsze aby nie isć do wojska trza sie niestety uczyć i z tym jest problem. Poza tym moj kuzyn był w wojsku. I wrócił z niego naszczescie cało, tam jest totalna masakra. Są tam jak w gimnazjach dla 1 klasistów-kocenie ale takie porządne, nie marker i malowanie. Biorą łeb do kibla i np każą g*wno jeść albo lizać podłoge gdzie jest full bakterii. Potem codzienne wstawanie rano, 30 minut na wszystko. To ma być wojsko? Taaaa...buheheh to jest dobre dla kozaków i tych ich popisówek dla szpanu-n00bków. To bym im sie przydało a nie normalnym ludziom

Takie jst moje zdanie na temat Wojska Polskiego - SYF KIŁA I MOBIŁA!
P.S czasem z wojska można już nie wrócić. Wiec co lepsze? Głupia nauka co sie zapomni czy może hardkor w najlepszym okresie życia?

QUOTE No to strzelanie z broni. No i to wszystko

Chyba ze w łeb strzelać

 

[Sword]

Ja nie wiem jeszcze czy pójde do woja,choć już się o mnie regularnie upominają ale póki co im się wyślizguje dzięki odroczeniom z budy.Nie no jeśli poszedłbym do woja to może tak dopiero za dwa lata choć nie wiem jeszcze bo planuje iść na studia zaoczne albo może na szkołe ochroniarską.Nie wiem muszę się jeszcze zastanowić,ale jeśli naprawde pójde to z tych samymch powodów które napisał Bethrezen i w pełni się z nim w tym względzie zgadzam.Logazdor po pierwsze kocenie zalezy od jednostki i oficerów jakich trafisz.

 

[donricardo]

Stary ty masz 11 lat odstaw sprawe wojska na pużniej jak będziesz miał 16, 17 lat.Nie chcesz iść to ucz sie i to juz teraz zacznij zaby mieć dobre wyniki i potem iść na studia bo to tylko ratuje od woja.Jesli zalerzy Ci na na tym co większości ludzi czyli skończyć studia i zdobyć prace to napewno Ci sie uda jeśli będziesz sie motywował np. wojskiem

W tym wieku nie rozumiesz jeszcze ze wojsko to sprawa honoru dla męszczyzn którzy w nim są,wczesne wstawanie ćwiczenia to to samo co nauka w szkole i na studiach to ma ich przygotować do SŁÓRZBY ojczyżnie i innym narodom.Do wojska nie idzie sie rzeby sobie popykać z karabinu tylko rzeby potem pojechać do Iraq i obalić dyktatora takiego Saddama i oddac przysłóge ludziom których on prześladował.

Co do mnie to nie chce iść do wojska bo by mnie tam zniszczyli psychicznie i fizycznie poprostu sie nie nadaje nie wyrobiłbym na ćwiczeniach i psychicznie do tego trzeba mieć po prostu przygotowanie.

 

[<INOS>]

Ja NIE pujde do wojska.

- Strata czasu(1rok)
- Ide na studia
- Napewno bede miał dziewczyne
- Nie lubie wcześniej wstawać
- Nie lubie jak ktos ma nademną władze
- Nigdy nie będę kogoś chłopcem na posyłki np. Przynieś , podaj , pozamiataj
- Smród, SYf, bufet jak z dupy

Polskie wojsko jest do dupy, jak coś to do USA

 

[Yezo]

Oczywiście ze nie mam ochoty, anie zamiaru...
Mam andzieje, ze bede wtedy jeszcze sie uczyl, acz z tym moga byc problemy, albo poprostu dostane kategorie D i mam luzz

A powaznei to jeśli miałbym iść wybrałbym służbe zastępczą w policji, straży granicznej lub coś podobnego..

 

[Jay_Kay]

Ja do wojska nie zamierzam iść.
Dlaczego?
- chcę studiować, a nie tkwić w koszarach;
- to co mówili poprzednicy - syf, brud i fala w armii;
- nie cierpię przymusowych ćwiczeń fizycznych, pobudek o 6 rano i ciągłego upokarzania...
- jak już będę musiał iść, to wybiorę służbę zastępczą (dłuższa, ale w miarę normalna praca np. w szpitalu).
To tyle, argumentów za pójściem do wojska nie znajduję, bo to, że można sobie postrzelać to żaden argument...
W ogóle jestem przeciwnikiem poboru, uważam, że armia powinna byc zawodowa.
Pozdrawiam.

 

[Tiops]

Nie wiem, jestem jeszcze w Gimnazjum wiec o tym nie rozmyślam. Myśle że lepiej uczyc sie na studia, a do wojska niech ida głąby ktore chca stracic przyszłośc.

YO!

 

[Wilko]

Wojsko?NIGDY





WOJSKU MÓWIĘ - NIE!!!!!!

 

[Dark Shadows]

Ja nie chce iść do wojska, ale jak pójdę to pójdę i nie będę się żalił całemu światu.
Ale nie chce iść, ponieważ:

1. Będę studiował wiec mnie nie zabiorą. Będę walczył.

2. Ogólnie nie podoba mi się to, co dzieje się w armii w naszym jakże wspaniałym

kraju.

3. Wczesne wstawanie może trochę wkurzać.

4. Ćwiczenia siłowe - czasami przesadzają.

Ogólnie nie jestem ani na tak ani na nie. Zobaczymy jak będzie.

Pozdrawiam.

 

[Bor@]

ja chce isc do wojska. nawet do polskiego. po wojsku chce isc na ochroniarza albo straznika granicy.
Aha, Tiops. Dzieki takim głąbom nie musisz sie obawiac ataku ze strony innych narodów.

 

[Shrat]

E tam jak będę musiał to pójde, moim dziadkowie byli, ojciec był i ja jeżeli będe musiał to pójde.Przecież to obowiązek każdego Polaka aby iść do wojska (ale że jest tam jak jest to już winna ludzi którzy tam sa :/) bo co przyjdzie wojna ( nie daj Boże ) a ci wszyscy co nie byli w woju nie będą wiedziec nawed jak się bronią obsługiwać itp.No i tak teraz niby każdy ma iść do wojska nawed ci co byli na studiach .

 

[ozi]

Do woja? No cóż, sam nie wiem. Trochę szkoda, że mają zlikwidować ogólny pobór do wojska. Chcąc czy nie chcąc bym poszedł do wojska i przekonał bym się jak tam jest, a tak? Nie wiem czy chce być wojakiem, bo nie wiem jakie to uczucie. Nie wiem jak się będę z tym czuł. Czy dam sobię radę, a tak poszedłbym na 9 miesięcy i by było wszystko jasne. Oczywiście moje poglądy mogą się zmienić do tego czasu, ale kto wie? Może sią nie zmienią Nie każdy od razu musi wiedzieć co chce w przyszłości robić, czasami trzeba czegoś doświadczyć, żeby się o tym przekonać.

 

[Gothi]

Ja do wojska nie pójdę bo będe studiował, jednak gdyby nie to na pewno bym nie próbował się wymigiwać. Wqrzają mnie ludzie któzy szczycą się, że udało im się i w wojsku nie są, mimo, że powinni, albo ci którzy tak jak kilku wyżej, że do USA. Szerokiej drogi. Za wami tutaj będzie tęksnić niewielu.

Bóg. Honor. Ojczyzna.

O ile dzisiaj hasło "Bóg" może się wydawać nie do końca aktualne [choć jak dla mnie akurat jak najbardziej celne] moglibyście przynajmniej przemyśleć dwa następne.


Gothi Out

 

[Kan]

Nie. A dlaczego? Składa się na to kilka powodów
Darujmy juz sobie wykład na temat mojego osobistego światopoglądu i tego jak rozumuje pewne słowa jak np. patriotyzm.
Jeden z powodów jest bardzo prosty. Jeżeli miałbym wybierać między studiowaniem, niezależnością, poznawaniem nowych ciekawych ludzi i korzystania z życia, a bagnem w którym musiałbym dzielić czas z przeróżnymi indiwiduami, to wybór jest oczywisty.
Druga sprawa to to że rezerwowa służba jest w zupełności nie potrzebna. Bądźmy szczerzy. Nikomu w Europie nie zależy juz na wojnie, zaś szukanie sobie wrogów po drugiej stronie globu jest posunięciem niezbyt rozważnym(i takim za który ja nie zamierzam łba nastawiać).

 

[<KRUK>]

Ja raczej bym wolal pojsc do wojska:
-nie byl bym mieczakiem
-zawsze fascynowalem sie militariami

- wszyscy mezczyzni z mojej rodziny poszli do wojska to czemu ja nie mialbym pojsc

A teraz kotrargumety:
-nie mozna pic
-nie lubie jak mna ktos pomiata ( i tak juz mna pomiataja

)

 

[<KRUK>]

Ja raczej bym wolal pojsc do wojska:
-nie byl bym mieczakiem
-zawsze fascynowalem sie militariami

- wszyscy mezczyzni z mojej rodziny poszli do wojska to czemu ja nie mialbym pojsc

A teraz kotrargumety:
-nie mozna pic
-nie lubie jak mna ktos pomiata ( i tak juz mna pomiataja

)
Sorki ostatnio zacina mi sie internet i dlatego wyslaly mi sie dwa posty pod rzad. Prosze jednego z modow o usuniencia zbednego posta.