Wierszyki o spamie

masta

Member
Dołączył
14.1.2005
Posty
313
To jest kilka wierszyków o spamie. Pierwszy jest w skróconej wersji, ale musiałem go przystosować do potrzeb podpisu. AHA, i chcialem zaznaczyć, że są to wiersze białe, więc nie zarzucajcie mi braku rymów.
1)
Był sobie spam
Ale nie taki zwykły.
Był to bowiem
spam okrutny.
Nocą i dniem podbijać
świat chciał.

Wyszedł z jaskini swej
I oniemiał.
Świat jest niemały.

Wyruszył do króla.
Sztylet przy skroni,
Żelazo w brzuchu.
I tak rzecze do ludu:

Nie bójże się,
Ludu mój!
Ja od władzy złej was uwolniłem,
Ja będę władcą.

I zasiadł na tronie.
Ponury.
Milczący.
Sądził.
Podbijał.
Niszczył.

Znalazł się śmiałek,
Masta się zwał.
Dość mu było żądów spamu,
Przeciwstawić się pragnął.

Armia majestatyczna
posuwa się w stronę zamku.
Niebo czerwone,
Krew przelać trza.

Giń, zdrajco, giń,
Na rządy nie zasłużył.

Teraz siedzi. Masta.
Ponury. Milczący. Ale sprawiedliwy.


2)
Mało spamu było,
Jakoś się żyło.
Lecz teraz...
Siąść i płakać.
Się namnożyło.

"Ze wszystkim się zgadzam, wy macie rację!",
Słychać zewsząd.
Spamer tu, tam...
Spamer wszędzie.

Dawne dzieje...
Spam był rzeczą nieznaną,
Odległą.
Lecz teraz...
Siąść i płakać.

Broń, tak, najlepszą obroną jest atak.
Bana mu!
Muahahahaa - śmieją się szaleńczo.
Zbanowany... Co robi?
Rejestruje się.
Nie było dnia bez spamu. Siąść i płakać.


Cóż, myślę, że ten drugi jest trochę gorszy.
 

windoo

Member
Dołączył
25.12.2004
Posty
277
dobre dobre a nawet bardzo powiedz sam to pisałeś?
Zapożyczę sobie jedną zwrotkę z drugiego ok?
 

masta

Member
Dołączył
14.1.2005
Posty
313
Tak, sam. Qrcze, miałem skasować ten temat i wkleić jego zawartość w "wierszykach", ale mi nie wyszło. Modzi, jak umiecie, proszę, zróbcie to.

[ : Czw Mar 24, 2005 7:00 pm ]
Tak, sam. Qrcze, miałem skasować ten temat i wkleić jego zawartość w "wierszykach", ale mi nie wyszło. Modzi, jak umiecie, proszę, zróbcie to... ale gdzie się podziały "wierszyki"?!
 

Odydoz

Member
Dołączył
25.11.2004
Posty
545
Cóż, Masta, jeżeli na prawdę sam to napisałeś to można tobie tylko pogratulować! :!: Twój wiersz nie opiera się na schemacie "nie mam pojecia o tym, że mam wzdęcia, a moja żona wcina makarona". Ty masz do tego wielki talent - szczególnie warte pochwały jest to "siąść i płakać" - dałeś to w takich momentach, że dzięki temu twój utwór ma swój własny, niepodrabialny charakter. Tak trzymać!
 

Kacperex

KacŚpioszek
Dołączył
26.10.2004
Posty
6508
No no widze że tu juz jest wyższa szkoła jazdy! bardzo fajne wierszyki i o ciekawym temacie miło sie je czyta są składne i naprawde rewelka wielkie gratki dla Ciebie za te wierzszyki i pozdrawiam napisz coś jescze ciekawgo!
 

masta

Member
Dołączył
14.1.2005
Posty
313
Ale o tym samym temacie, czy na jakiś inny? Bo jeśli nie na ten sam, to powiedzcie, na jaki. Pisarz na zlecenie:) Tak ogólnie, dzięki!
 
Do góry Bottom