Phantom Lord
Active Member
- Dołączył
- 9.8.2007
- Posty
- 1351
Twórcy świata Gothic czerpali pewne sprawy bezpośrednio z rzeczywistości, inne tworzyli sami za pomocą swojej wyobraźni. Jak to jest z wieśniakami i farmerami? W naszym codziennym życiu kojarzą się nam oni często z osobami prostymi i naiwnymi, którzy całe swoje życie narzekają na życie, tak jak im rozkaże ktoś z góry (nie mówię tu oczywiście o osobach po prostu mieszkających na wsi, bo sam mieszkam za miastem, ale o typowych "wsiunów"). Jak jest w wirtualnym świecie Gothica? Czy mieszkańcy pozamiejskich terenów na kontynencie są odmóżdżonymi ludźmi, czy może wiedzą doskonale co się wokół nich dzieje i mają co do tego swoje własne, trzeźwe i niczym nieprzymuszone zdanie?
Według mnie sprawa nie jest tak prosta jak by się mogło wydawać. Wieśniacy w Gothicu są zastraszeni polityką dwóch przeciwnych sobie obozów, czy to Najemników i Strażników Miejskich, czy Orków i Buntowników. Starają sobie radzić w życiu jak mogą, posługują się kłamstwem (jak np.: Sekob), przebiegłością i przekupstwem (jak niewolnicy w Monterze) i innymi mniej lub bardziej moralnymi sposobami. Jak się to ma do świata, który otacza nas? Czy sprawa wieśniaków w jednym i drugim jest podobna, czy nie? Odpowiedź na to pytanie pozostawiam Wam.
Życzę udanej dyskusji.
Według mnie sprawa nie jest tak prosta jak by się mogło wydawać. Wieśniacy w Gothicu są zastraszeni polityką dwóch przeciwnych sobie obozów, czy to Najemników i Strażników Miejskich, czy Orków i Buntowników. Starają sobie radzić w życiu jak mogą, posługują się kłamstwem (jak np.: Sekob), przebiegłością i przekupstwem (jak niewolnicy w Monterze) i innymi mniej lub bardziej moralnymi sposobami. Jak się to ma do świata, który otacza nas? Czy sprawa wieśniaków w jednym i drugim jest podobna, czy nie? Odpowiedź na to pytanie pozostawiam Wam.
Życzę udanej dyskusji.