Nie zgłębiałem tematu w Gothicu ale w innych grach można bez kłoptu (prawie bez kłoptu) zmieniać tekstury, dodawać swoje mody. Przerabiać świat gry po swojemu. Wiem, że może to zabrzmieć obrazoburczo i wywołać taki efekt jak spotkanie kibiców piłkarskich. W grach Bethesdy można za pomocą bezpłatnego programu przemodelować wszystko a nawet stworzyć to czego nie przewidzieli twórcy gry. W samej grze można było orężowi i zbrojom nadać dodatkowe cechy za pomocą magii co na ogół skutkowało dodaniem innej kolorystyki lub poświaty (jeśli dobrze pamiętam). Właśnie przeczytałem reklamę gry Red Faction: Guerilla, która ma się ukazać we wrześniu tego roku, a w której będzie można wszystko tak jak w prawdziwym świecie zmieniać, bez liniowości fabuły i takie tam pianie koguta i bicie piany. No zobaczymy. Może będzie to miało wpływ również na nowe produkcje RPGów. Wszystko zależy od użycia takiego a nie innego silnika gry. Ale to już materiał na inny post.