Ustrój Polityczny

Lord Bezimienny

Weteran
Weteran
Dołączył
30.1.2005
Posty
1092
CYTAT(yeed @ 21-10-2007, 22:08) [snapback]156302[/snapback]
Tak samo jak ja nie usłyszałem konkretnego argumentu na zło demokracji

Twoje opisy momentami są tak utopijne, że aż śmieszne..no ofc
nie mówię o wszystkich

Utopijne dla Ciebie. Jakby ludziom 100-200 lat temu powiedzieć, że w przyszłości będą musieli się spowiadać państwu z każdej zarobionej złotówki, że jaki urzędnik będzie decydował czego będą si uczyć jego dzieci, że to urzędnik miałby decydować gdzie kto ma się uczyć, że urzędnik z innego kraju będzie mówił rolnikowi ile ma produkować mleka i jaki kąt zagięcia ma mieć banan czy ogórek to wyśmiałby Cię i wysłał do przytułku dla psychicznie chorych lub do kościoła. Mówiłem już wcześniej czemu demokracja jest zła:
- Decyduje większość, a ona nie zawsze(a według mojego doświadczenia rzadko) ma rację.
- 2 meneli, którzy żyją z zasiłku ma większy wpływ na politykę niż profesor z UW.
- Ludzie tak naprawdę nie interesują się polityką i glosują na tych, których pokazują najczęściej w mediach.
- Obecnie posłów wybiera tylko maksymalnie kilkanaście milionów Polaków(wiadomo, że to jest dużo mnie, prawie zawsze poniżej 10 mln), a koszt ponosi cały naród.
- To co napisał S. Michalkiewicz w swoim tekście "czy demokracja prowadzi do socjalizmu", wkleił go Świrus na początku.
- plus kilka powodów, których nie chce mi się pisać lub o nich nie pamiętam :)
 

yeed

Trolololo Guy
Weteran
Moderator
Dołączył
10.1.2007
Posty
8225
anty argumenty
CYTAT
- Decyduje większość, a ona nie zawsze(a według mojego doświadczenia rzadko) ma rację.

-Decyduje jednostka o losie milionów...to jest sprawiedliwość??? Nie ma pewności, że decyduje dobrze

CYTAT
- 2 meneli, którzy żyją z zasiłku ma większy wpływ na politykę niż profesor z UW.

-Na politykę ma wpływ każdy kto się w nią zaangażuje.....to się nazywa wolność wyboru

CYTAT
- Ludzie tak naprawdę nie interesują się polityką i glosują na tych, których pokazują najczęściej w mediach.

Ludzie nie mają prawa zdecydować kogo chcą.......a raczej NIC NIE MOGĄ bo są zniewoleni

CYTAT
- Obecnie posłów wybiera tylko maksymalnie kilkanaście milionów Polaków(wiadomo, że to jest dużo mnie, prawie zawsze poniżej 10 mln), a koszt ponosi cały naród
.
-W monarchii wybierają najbogatsze warstwy albo nikt nie wybiera zależy od rodzaju monarchii..a to jest sprawiedliwe???


Rozumiem, że należysz do klasy średniej społeczeństwa???
 

Dragomir

Adam Konopka
Weteran
Dołączył
25.9.2004
Posty
2527
W monarchii najgorsze jest to, że władzę przejmuje syn. Jak nauczyła nas historia, synowie często będąc rozpieszczonymi gnojami na dworze i nieumiejący silnie i mądrze rządzić rozwalali kraj i nie potrafili opanować kryzysu... właśnie ten "nepotyzm" był najgorszy.

Popieram Jodłę że dobry ustrój jest jak są dobrzy ludzie, zły jak źli :D i tyle.

Zresztą wg. mnie dobry ustrój to były greckie miasta-państwa, gdzie ludzie bezpośrednio ( a nie przez osłów i senatorów) decydowali o tym co się dzieje. Teraz byłoby to możliwe, chociaż z DUŻYMI trudnościami (że tak nie będzie, to nie rozpiszę się jaką miałbym tego wizję)... a nie będzie bo osłabi (zlikwiduje?) władzę centralną. Co prawda wtedy "państwo" by nie istniało za bardzo spójnie...


EDIT: Teraz przez te 4 lata rozliczymy PO. I przekonamy isę, kto miał rację :>
 

Lord Bezimienny

Weteran
Weteran
Dołączył
30.1.2005
Posty
1092
CYTAT(Dragomir @ 21-10-2007, 22:42) [snapback]156319[/snapback]
W monarchii najgorsze jest to, że władzę przejmuje syn. Jak nauczyła nas historia, synowie często będąc rozpieszczonymi gnojami na dworze i nieumiejący silnie i mądrze rządzić rozwalali kraj i nie potrafili opanować kryzysu... właśnie ten "nepotyzm" był najgorszy.

Popieram Jodłę że dobry ustrój jest jak są dobrzy ludzie, zły jak źli :D i tyle.

Zresztą wg. mnie dobry ustrój to były greckie miasta-państwa, gdzie ludzie bezpośrednio ( a nie przez osłów i senatorów) decydowali o tym co się dzieje.

To akurat jest najlepsze, bo król dba o to by jego synowi rządziło się jak najlepiej. A jeśli syn będzie rządził źle to rodzina go zmieni :)


P.S. Ku*wa podali, że PO wygrała :p
 

Jodełko

Weteran
Weteran
Redakcja
Dołączył
28.9.2004
Posty
2362
CYTAT
To akurat jest najlepsze, bo król dba o to by jego synowi rządziło się jak najlepiej. A jeśli syn będzie rządził źle to rodzina go zmieni
Stary masz już zawód zapewniony - bajkopisarz!
LB, fantastyka piętro wyżej. Pokaż mi monarchie albo dyktaturę w której było tak bajecznie? Sprostuję coś. Król dba o swoje państwo, ale w takich ustrojach "państwo" to znaczy tereny, to znaczy król, to znaczy urzędnicy, to znaczy elita społeczeństwa. A co do tych twoich teorii rewolucji, jakoś w III rzeszy nikt się nie buntował (na taką skale), zresztą władca przy pomocy wojska z pewnością stłamsi taką akcję. A co się dzieje w Birmie? Może tam nie ma monarchii, ale to jest dowód że te twoje wielkie rewolucje nie są skuteczne, po za tym podczas każdego takiego zdarzenia giną ludzie. W demokracji jeśli chcemy zmienić rządzących wystarczy iść an wybory a w monarchii muszą ginąć ludzie... To i tak nie daje pewności.

Mam jedno pytanie, czy w programie UPR jest zmiana ustroju politycznego? Jeśli tak to temu panu (JKM) już dziękujemy...

CYTAT
A konkretnie do tematu, to ja uważam, że każdy ustrój polityczny jest dobry, jeśli wszyscy zajmujący wysokie stanowiska (sędziowie, królowie, posłowie, itp) będą idealnie sprawować swoje funkcje i będą uczciwi, zaś gdy ci zajmujący wysokie pozycje będą źle sprawować swoje funkcje to każdy ustrój będzie zły.
Nie zmieniam swojego zadania, Aczkolwiek porównując monarchię/dyktaturę i demokracje, wygrywa to drugie. Czemu? Bo mniejsze zło jest, jeśli kilkunastu na kilkuset urzędników/sędziów/posłów jest "niedobrych" niż jeden władca absolutny na jednego władce jest "niedobry". CO jest lepsze? 10% zła? 50%? Czy 100%?!
Sam sobie odpowiedz an to pytanie. Chociaż pewnie odpowiesz błędnie.
 

yeed

Trolololo Guy
Weteran
Moderator
Dołączył
10.1.2007
Posty
8225
Brrr z dala takich ludzi jak ty od władzy LB....."dżołk"
Z twoimi poglądami to nam zrobisz taką rozpierduchę,
że skończymy na polu żyta odrabiając pańszczyznę

albo jeszcze lepiej w ramach pięknego ustroju wyrżniesz nas w ramach "rewolucji"...
w końcu każda rewolucja musi ponieść jakieś ofiary ale to dla dobra ludzi.....

CYTAT
Stary masz już zawód zapewniony - bajkopisarz!
LB, fantastyka piętro wyżej.

Dobre....

Normalnie LB mógłbyś pracować w komunistycznej propagandzie to ludzie by pokochali Komunizm
takie byś im bajki wciskał....do tego się nadajszesz
 

Lord Bezimienny

Weteran
Weteran
Dołączył
30.1.2005
Posty
1092
Jasne, że nie ma monarchii w programie UPR, to jest prywatne zdanie kilku UPRowców i moje. Myślałem nad pisaniem książek i może kiedyś, na razie zbieram różne ciekawe pomysły :) . Z tą propagandą i komunizmem to uznam to za komplement :p . Zauważcie jaka jest historia naszego państwa. Jeśli rodzina królewska była silna,a król miał prawdziwą władzę to Państwo było mocne i się rozwijało, im mniejszą władzę miał król tym państwo było słabsze.

EDIT

Dlaczego w komunistycznej :p? Powinienem pracować w propagandzie UPR, gdyby dali mi tylko dostęp do ludzi... ;P .
 

yeed

Trolololo Guy
Weteran
Moderator
Dołączył
10.1.2007
Posty
8225
CYTAT
Dlaczego w komunistycznej tongue.gif? Powinienem pracować w propagandzie UPR, gdyby dali mi tylko dostęp do ludzi... ;P .


No cóż nie wiele ci trzeba..próbuj..masz szanse jesteś młody :)
Kto to wie może się okaże, że to ty poprowadzisz UPR do zwycięstwa xD
 

Lord Bezimienny

Weteran
Weteran
Dołączył
30.1.2005
Posty
1092
CYTAT(yeed @ 22-10-2007, 22:35) [snapback]156518[/snapback]
No cóż nie wiele ci trzeba..próbuj..masz szanse jesteś młody :)
Kto to wie może się okaże, że to ty poprowadzisz UPR do zwycięstwa xD


Może mały komentarz do tego co napisałem wyżej :p ? A wracając do pytania w temacie o wyborach, potrzebna jest monarchia gdzie król ma bardzo silną pozycję i władzę niemal absolutną, bo inaczej prawie się nic nie zmieni. Ale na razie nie macie się co martwić, bo konstytucja zabrania wprowadzenia monarchii :p. Zresztą lepiej byłoby najpierw zreformować odpowiednio państwo i dopiero jak się już wszystko ułoży to wybrać króla by stał na straży tego co zostało osiągnięte. Choć nie ukrywam, że lepiej byłoby jakby sam król od razu wprowadzał takie reformy(jemu byłoby znacznie łatwiej).
 

Geezer

Member
Dołączył
9.9.2005
Posty
833
LB, jesteś bardzo naiwny w swych przekonaniach, sądząc, że monarchia jest ustrojem idealnym. Przypomnij sobie rewolucję francuską i rządy Ludwika XIV... rewolucja nie wybuchła, bo ludziom ot tak to przyszlo na myśl, tylko dlatego, że budził się w nich duch wolności i swobód obywatelskich, które były maksymalnie minimalizowane w tamtych czasach. Popatrz na Arabię Saudyjską, gdzie panuje monarchia absolutna. Ludzie są tam zabijani za wyznawanie innych religii i za odmienne poglądy. Represji tam nie ma, bo społeczeństwo jest podporządkowane, ale czy to jest ta twoja utopia? Życie w strachu i na krawędzi? To są moje argumenty naprzeciw twoich wyobrażeń.
O Pinochecie nawet nie mów. Popieram go za jego reformy gospodarcze, dzięki którym Chile się teraz rozwija w szybkim tempie, ale jak możesz negować jego zbrodnie? Czy ty też wyznajesz zasadę komunistów "Cel uświęca środki"? Tak samo myślał Stalin, gdy słał swoich rodaków do Gułagów, bo chciał stworzyć lepsze społeczeństwo... Takie postępowanie jest nieludzkie i nie wiem jak mocno byś się starał temu zaprzeczyć, ten stan jest faktem oczywistym.

Jeśli chodzi o moje poglądy, to uważam iż nie ma idealnego ustroju na świecie. Każdy jest do dupy, o tak powiem. Demokracja, upośledzona poprzez niekiedy zły wybór narodu, brak stabilizacji politycznej, władza populistów i grup interesów. Autorytaryzm, łatwo przechodzący w totalitaryzm, zagrożeniem dla swobód obywatelskich i ludzkiego życia. Monarchia (tu zależy jaka) mieszanka wad tych wyżej wymienionych. O juncie wojskowej, komunistach czy oligarchi nie będe nawet mówił, bo to analogia.
Moim zdaniem jeszcze sporo poczekamy zanim ujrzymy w jakimś państwie ustrój idealny. Świat do niego dąży, ale jeszcze go nie znalazł.
 
Do góry Bottom