Upadek Setarrif - Pierwszy Dodatek Do A: Gothic 4 -

[Electric Dragon]

Przed kilkudziesięcioma minutami poinformowaliśmy Was o pierwszych informacjach i screenach związanych z dodatkiem do Arcania: Gothic 4. Wśród takich nowości jak nowe tereny i zadania, mamy też okazję po raz pierwszy zagrać przyjaciółmi dawnego Bezimiennego jak Diego, Gorn itd. Spellbound oferuje dla każdego z naszych towarzyszy unikalną umiejętność. Ogólnie całe rozwiązanie jest całkowicie nowe w sadze Gothic. Niepokoi mnie to, wraz ze znacznym zmniejszeniem wysiłku mózgowego gracza przy przechodzeniu podstawki, teraz oferują nam przeskoki w różne postacie, by wybrać dogodną umiejętność i pokonać przeciwnika. Boję się, że to może oznaczać koniec ducha Gothic. Na pewno dla zatwardziałych fanów.
Osobiście czekam na więcej informacji jak to będzie wyglądać, ale wszystko wskazuje na to, producenci krok po kroku odchodzą od dawnego Gothica. Co myślicie o tym rozwiązaniu?

 

[Rudolfik]

Teraz to już tylko ciśnięcie kasy z fanów Gothica.

Znów będą uproszczenia i uproszczenia byle więcej ludzi kupiło grę i nic więcej się nie liczy. W przepiękny sposób nasz ukochany Gothic jest zabijany , raz po raz ktoś zabiera coś co dawało olbrzymią frajdę z grania w grę.

Tak sobie myślę, że niedługo w Gothicu czeka nas gra drużyna zupełnie jak w Dragon age :/

 

[Kacperex]

Mi się tam możliwość gry inną postacią podoba. Jakoś nie utożsamiam się z nowym Bezimiennym rybakiem. Stąd też możliwość zagrania znanymi i bliższymi mi bohaterami napawa mnie większą radością. Zawsze rozmarzałem o tym, żeby wcielić się w takiego Diego, czy Gorna. Teraz dzięki dodatkowi będzie to możliwe. Żałować mogę jedynie, że ma to miejsce dopiero w jakieś tam Arcanii. Niestety mimo, że Arcania to ciekawa gra, to coraz mniej można nazywać ją "Gothic".

 

[Biafra]

Mi się tam możliwość gry inną postacią podoba. Jakoś nie utożsamiam się z nowym Bezimiennym rybakiem.

Raczej Bezimiennym Pasterzem, drobny szczegół .

Mam mieszane uczucia do tych innowacji. Z jednej strony, jak pisze Kac, fajnie będzie wcielić się w znane od dawna postacie (tak jak Tobie, od jakiegoś czasu chodziło mi to po głowie), z drugiej strony w tej formie nie bardzo mi się to podoba. Pomysł z graniem innymi postaciami jest ok, ale realizowany w modach, czy dodatkach do G1- G3. W Arcani wprowadzono już tyle zmian, w stosunku do protoplastów, że taka, było nie było - rewolucyjna zmiana spowoduje jeszcze większe wyalienowanie tytułu wobec reszty serii. W dodatku, z tego co czytam, wynika, że można będzie przełączać się między postaciami w dowolnym momencie. Takie wnioski wyciągam. Jeżeli tak, to jest to całkowite odejście od definicji RPG w wydaniu Gothicowym, a zbliżenie się do jakichś NWN, czy innych tego typu gier.

Krótko mówiąc, póki nie zobaczę na własne oczy co z tego wyniknie, mam raczej ambiwalentne nastawienie do zapowiadanych innowacji.

 

[Kacperex]

Raczej Bezimiennym Pasterzem, drobny szczegół .

Buahah ^_^, ja do dziś mam zakodowane, że nowy Bezio to rybak! Ba nawet wszędzie tę nowinę głoszę. Tak mam zakodowane, przepraszam.

 

[szkeleton]

Gothic to już nie Gothic. Wcielanie w inne postacie? A gdzie tworzenie historii Bezimiennego skazańca / pasterza? Wcielając się w np. Miltena co prawda poznamy jego widzenie na świat, ale to sprowadza się do wydarzeń, które już będziemy znać. Trochę nie halo, co nie? Robić coś co wiemy że się wydarzy.
To już nie RPG na miarę sagi, prędzej to idzie w stronę wspomnianego już tu DA i NWW. Nie będzie można zespolić się z głownym bohaterem bo musimy dzielić się tym z innymi.
Ale najgorszych faktem jest to, że ten dodatek w ogóle się tworzy. Co zrobią kolejne? Podróż po górach i wcielenie się w Xardasa? Czy powrót do Khorinis i wcielenie się w np. Hagena?

 

[Lateralus]

Czytam tego newsa i wasze posty i tak sobie myśle, że wsumie przyczepiliście sie do jednej z drugorzędowych kwestii. Mnie raczej bawi informacja pod tytułem "10 godzin rozgrywki spędzonych przy nowych zadaniach i misjach" - no rzeczywiście ogromny dodatek. Nawiąże tutaj do wspomnianego DA:O i wspomne że 10 zabawy to dawały DLC, a dodatek typu przebudzenie zajmował troche wiecej czasu niż głupie 10 godzin. Po prostu dąże do tego że 10 godzin dodatku to chyba jakis żart? Jeszcze zakładając, że to bedzie te 10godzin dodatku, bo doświadczenie z pierwszej odsłony arcani nauczyło mnie wątpic w słowa twórców....
Kolejna sprawa dodatkowe pancerze itp... super dajcie ich nawet z 20, ale szczerze zdobywanie nowych pancerzy nie dało mi połowy satysfakcji co zdobycie zbroi paladyna w g3 (nie wspomne już dumy z otrzymania pancerza cienia po raz pierwszy w g1 czy zbroi paladyna w g2), po prostu bedzie to odgrzewanie marnej imitacji schabowego... tak uważam...

 

[tyrwes]

W sumie gdy przeczytałem o tym dodatku to pomyślałem: chcą iść drogą Dragon Age. Chłopcy z Jowoodu i Spellbounda kombinują jak tutaj obskubać naszych fanów. Łączą więc różne rodzaje cRPG. Szczerze mówiąc to może fajnie byłoby zagrać naszymi przyjaciółmi, ale i tak czuć, że to już nie jest GOTHIC, lecz synteza wielu gier fabularnych. Dla mnie ten dodatek to wielki cios (myślę że dla was również).

 

[Electric Dragon]

Fakt faktem odchodzą powoli od całej serii Gothic, kreując Arcanię na zupełnie nowy twór. Zauważyliście, że w nazwie dodatku Arcania - Upadek Setarrif brakuje słowa Gothic?

Lateralus, uważam, że przyczepiłem się do właściwej rzeczy, gdyż gra kilkoma postaciami stoi na drugim biegunie znaczenia gry Gothic ilość godzin rozgrywki jest drugorzędna w tym przypadku. Bo nie wiemy jeszcze dokładnie jakiego typu będzie ten dodatek. Na tą chwilę JoWood planuje rozprowadzać go w specjalistycznym handlu i przez platformę Steam.

 

[Lateralus]

Cóż wniosek nasuwa sie taki sam... dodatek bedzie do d... podobnie jak podstawowa wersja, bo jak widać nikogo nie jest w stanie zadowolic

 

[Hadler]

Nie ma co się nad tym zastanawiać, dla każdego wiernego fana Gothica, ta gra skończyła się na G3 (ewentualnie G3 ZB), a brak nazwy w tytule dodatku potwierdza tę tezę (tak odbiegam od tematu, ale według mnie nazwa podstawki powinna sie nazywać Arcania: A Gothic Tale (Arcania: Gothicowe opowieści), bo Arcania to inna gra z kontynuacja fabuły). Wracając do tematu, jak już to ktoś napisał Spellbound i Jowood chcą tylko wyciągnąć jak najwięcej kasy, od graczy (chodź nie wiem, czy wogóle uda im się wyrównać ilość zarobionych i straconych pieniędzy, gdyż prawdziwi fani (których jest sporo) nie spojrzą nawet na ten dodatek, a jeśli chodzi o tych, którzy są nowi i spodobała im się Arcania, to zapewne nie jest ich tak wielu, aby (jak już wspomniałem) wyrównać straconych pieniędzy zarobionymi.
Pozdrawiam, Hadler

 

[Esmallion]

Halder, jednak nawet jeśli by wypuścili nawet największe g*wno ti i tak dużo ludzi to kupi ze względu na sentyment. Będą pamiętali gothic 1, 2 i kupią bo to kontynuacja... Ja tak zorbie.
Lateralus mówisz ze tylko 10 godzin zabawy. A ile ma być jak podstawkę przeszedłem w 23 w ogóle się nie spiesząc i robiąc zadania poboczne?
Dla mnie Arcania to wciąż jest Gothic ale jak w dodatku nota bene nie podpisanym już słowem Gothic będziemy mogli grać kilkoma postaciami to ja idę po łopatę kopać gothicowy grób... Zabili serię...
Jak już zmienili głównego bohatera na pasterza to już niech tak będzie ale grać kilkoma postaciami? Żal i ból w jednym... ale i tak kupię... Jesli wyjdzie jeszcze jeden dodatek to też kupie, ale o gothicu 5 / arcanii 2 w takiej formie nie chce już słyszeć...