Ulubiony Zapach

Franklin

Member
Dołączył
26.5.2008
Posty
121
Benzyna. Przyjemnie "gryzie" w nosie ;].
Las, najbardziej ten sosnowy :)
Dwór, ale tak około 3- 5 nad ranem- dresy nie drą mordy, bo śpią, ludzie się po ulicy nie włuczą, po prostu zapach spokoju.
 

Kyroge

Member
Dołączył
14.4.2008
Posty
351
To ja tak :)
- Zapach benzyny, piękny aromat ^^
- Zapach świeżo skoszonej trawy, aż chce się żyć xD
- Zapach śniegu, zimy, mrozu - uwielbiam zimę, jak idzie się do szkoły i jeszcze śnieg przyjemnie skrzypi pod nogami to jest super :)
- Zapach Bożego Narodzenia i Wielkanocy - chyba każdy to lubi ^_^
- Zapach dworca kolejowego - cóż, kocham pociągi ;) Dla mnie zapach dworca jest czymś wspaniałym.
- Zapach pociągu - i tu kolejne zderzenie z serii pod tytułem "Kyroge i pociągi" :D Siedzisz na zadku, wyglądasz przez okno i czujesz zapach przedziału/wagonu xD Ewentualnie, jak kto ma pecha i stoi na korytarzu (najgorzej z pociągiem przedziałowym w tym wypadku!) to czujesz korytarz, pod nogami czujesz, jak pociąg pędzi do celu :p

Dla mnie jest jeszcze super zapach dojo (sali treningowej karate) i karategi (stroju do karate). Po prostu czuję, że jestem karateką, aż chce się nabrać powietrza w płuca i krzyknąć "OSU!" :D

Na razie tyle :p
Pozderki ;)
 
Do góry Bottom