Tymbark!

Arminas

Wybraniec Adonix'a
Dołączył
2.6.2007
Posty
994
Hehe, nazwa dużo wam nie powie o tym temacie :p. Ogólnie chodzi o dziwne/śmieszne/fajne/głupie sytuacje związane z napisem pod zakrętką tymbarku xD. U mnie, dosłownie przed chwilą było tak - brat i ja mamy tymbarka, otwieram, tam pisze "nagroda jest blisko", brat otwiera, tam pisze "terefere" :D. Inna sytuacja, miałem doła, otwieram cudownego tymbarka a tam pisze - "do dna ci daleko"... Ech :p
 

Bojan

Spirit Crusher
Weteran
Dołączył
12.1.2008
Posty
2680
Hehe, dawno nie piłem Tymbarka, a jak piłem to nie zwracałem uwagi na napis ;p. Trafiało sie kiedyś na różne dziwne teksty, ale już nie pamiętam co to było ^^
Kiedyś słyszałem takie coś:
Koleś wracał z pogrzebu któregoś z członków rodziny. Gdy wracał do domu poszedł do sklepu i kupił sobie tymbarka, zdjął kapsel i przeczytał napis: "będziesz następny". ;]
 

Nameless

Szatan na kółkach
Moderator
Dołączył
30.1.2005
Posty
1774
Em temat dziwny, ale jako nałogowy pijacz tymbarka się w nim wypowiem. Swego czasu w klasie z kumplami zbieraliśmy buetlki od tymbarka. W dwa miesiące uzbieraliśmy coś pod 300 butelek ; ). Niestety kazali nam je wszystkie wyrzucić. Co do napisu spod kapselka. Po wielokrośc mi się powtórzyły. Czasem dawało się z nich złożyć całkiem ciekawy tok myślenia bądź hisotryjękę ; ). Zawsze mnie zadziwiało że trafiałem na takie które odwzorowywały mój nastrój, albo były dobrą radą : )

zawsze wiążą się z tym jakieś miłe wspomnienia. Tyle ode mnie.
 

Roioan

Member
Dołączył
20.7.2005
Posty
424
Maiłem jedną fajną sytuacje:
Wracam z treningu i przechodzę koło sklepu. W kieszeni znajduje marne 20 gr a pic mi się chce jak cholera. I akurat znajduje złotówkę. Zadowolony wchodzę do sklepu i Tymbark do ręki. Przed otwarciem myślę- Dzięki ci Boże za to, że znalazłem tą złotówkę. Otwieram a tam napis- Nie ma za co :p
Fajne też było jak złożyłem sie z kumplami i kupiliśmy w sklepiku szkolnym 57 butelek :D
 

Aniol Stroz

Najlepszy grafik
Moderator
Redakcja
Dołączył
14.10.2006
Posty
2046
To i ja się wypowiem. Tymbarka uwielbiam pić. Szczególnie jabłkowo-brzoskwiniowy ;p. Miałem kilka przypadków z nakrętkami xD. Raz, na urodziny dostałem trochę kasy. No to idę do sklepu, kupiłem trochę słodyczy, tymbarka i kubusia. No i otwieram.. A tu pisze ''wszystkiego najlepszego'' o_O. Jeszcze lepsze. Na meczu strzeliłem stosunkowo ładnego gola (football).. No i po meczu każdy dostał tymbarka.. Ja otwieram a tam pisze ''brawo'' ^^. Było jeszcze kilka sytuacji, ale nie mogę sobie przypomnieć..
 

Jedi

Caporegime
VIP
Dołączył
21.7.2005
Posty
1605
Kiedyś czytałem na internecie o wypadku samochodowym, śmiertelnym gdzie pasażerka miała na palcu kapsel od tymbarka a pod kapslem napis " to jest już blisko ".

To ja w dupie takie wróżby mam xD
 

Laska

Active Member
Dołączył
1.6.2005
Posty
1041
coś musi być w tych kapslach tymbarka, bo wiele razy zdarzały mi się napisy adekwatne do sytuacji... W tej chwili przychodzi mi do głowy sytuacja, kiedy siłowałem się chwilę z kapslem, rozmawiając z kumplami i w pewnym momencie kapsel puścił, a sok chlapnął mi prosto w oko, co skomentowałem siarczystym "K$#^%$&AAAAA, trafiłem się w oko!!!!!" :), a kiedy odzyskałem wzrok zobaczyłem napis "Dobrze trafiłeś" :D, po chwili kumpel otworzył swojego i pokazuje mi napis "Zasłużyłeś?" :D Moja teoria jest taka, że do chwili otwarcia pod kapslem nie ma konkretnego napisu, a pojawia się on na stałe dopiero w momencie otwarcia xDDD

HAHAHHAH zabiles Laska :D :D :D -doc.

Wiem ;]
 

Arven

Mr. Very Bad Guy
Weteran
Dołączył
18.5.2007
Posty
3647
Ja raz siłując się przy kolegach z kapslem nieźle go zgiąłem, a gdy już otworzyłem butelkę ujrzałem napis "stanie niespodziewanie". Oczywiście towarzyszyły temu zbereźnie myśli kolegów... a na końcu się okazało, iż kapsel był tak zgięty, że nie wyczytałem (po prostu nie zwróciłem uwagi) słowa "coś" na początku, co zupełnie zmieniło postać rzeczy i rozwiało zboczone myśli kolegów.
 

zaitsev

Member
Dołączył
22.10.2004
Posty
233
Ja mialem smieszna sytuacje z tymbarkiem w ostatnie wakacje, gdy bylem u kumpla na dzialce. Otoz popilismy troche, i rano skacowani szukamy czegos do picia bo wiadomo suszy strasznie. I bach znalazl kumpel tymbarka, otwiera a pod nakretka "dobrze jest". Ze mielismy z tego pompe to chyba nie musze mowic :p
 

Kyroge

Member
Dołączył
14.4.2008
Posty
351
Ja dzisiaj miałam taką sytuację :p Poszłam z mamą do sklepu, patrzę a tam Tymbasie, no i biorę sobie jabłkowo-brzoskwiniowego (tak jak AS ^_^). Wracam do domu, i tak sobie myślę: "Albo mi się zdaje, albo się w L zakochałam ;P", otwieram Tymbarka i... "Kochaj, to fajne"! :lol:
Tymbark prawdę Ci powie! :D
Pozdro :)
 

Najemnik@

Member
Dołączył
16.7.2008
Posty
531
bylem wtedy na plazy xD zbieralismy sie juz bo to oboz ;p zakladam ubrania otwieram butle a pod kapslem "rozbieraj sie" xD
 

Kyroge

Member
Dołączył
14.4.2008
Posty
351
Buahaha Najemnik@ masz szczęście :lol:
A u mnie nowa sytuacja: Idę z siostrą do sklepu. Po drodze olśnienie: zapomniałyśmy klucza od domu! :D Tata jak wychodził mógł zamknąć i byśmy się nie dostały :) I siostra proponuje żebym poleciała a ja: "Nie, zagramy w Fear Factor! Nieustraszeni, trochę się zabawimy!" (czyli musimy szybko lecieć, raz-dwa oblecieć sklep i do domu) xD No i po zakupach odkręcam Tymbarka (jabłkowo-brzoskwiniowy! :D) a tam: "Baw się dobrze" :D I jeszcze jak wychodziłyśmy było coś koło 11 a pod kapslem była wypukła jedenastka! :D
Niezłe, co?
Tymbaś powie Ci, co robić!
Pozdro :D
 
Do góry Bottom