The Elder Scrolls V: Skyrim

[Nekromanta Boom]

Mamy trailer: [yt]http://www.youtube.com/watch?v=sUPI4DIqJVs&feature=related[/yt]

]Mamy też kilka małych informacji: ]http://gry.onet.pl/2240507,,the-elder-scrolls-v--potwierdzono-platformy-i-nowy,wiadomosc.html

Zakładam ten temat bo jak widzę nie tylko mnie jara zapowiedź kolejnej odsłony serii The Elder Scrolls .

Nordowie to rasa, którą zawsze darzyłem dużą sympatią. Jak chciałem być wojownikiem zawsze wybierałem Nordów. Teraz będziemy mam nadzieję mieli przyjemność odwiedzenia ich krainy mrozu. Mam tylko nadzieję, na ile będzie to właśnie mroźny klimat, góry i śnieg, to jednak twórcom uda się zachować coś z baśniowości jak w poprzednich częściach.

 

[yeed]

Wiara narzeka, że jeśli będzie tak nudny jak Oblivion to nic nie uratuje tej gry, nawet piękna grafika robiona na zupełnie nowym silniku.
Ja tam jednak jestem pozytywnie nastawiony i skłonny wierzyć, ze ten tytuł to będzie coś. Zapowiedz wygląda obiecująco, a muzyka znowu wgniata w fotel. Ciekawe czy Jeremy Soul znowu będzie robił soundtrack

 

[Nekromanta Boom]

Z tego co mi wiadomo muzykę w intro skomponował właśnie Jeremy .

Muzyka to jedyna rzecz, o którą możemy być pewni, że nie zostanie skopana. Podobnie jak Yeedowski, jestem pozytywnie nastawiony na V część.

 

[Vendetta]

Muzykę do TESa V powinna komponować Amon Amarth ;x
Jeżeli o wikingach, to już mi się podoba. Valhalla awaits!

 

[szkeleton]

Niedawno dowiedziałem się o tej kolejnej części TES'a. No cóż miejmy nadzieję, że będzie jedyna w swoim rodzaju oraz utrzyma plusy poprzedniczek tym samym usuwając wszystkie jej minusy . Ogólnie jestem pozytywnie nastawiony na kolejną część, ale do premiery oraz dostępu do większej ilości informacji musimy zdeczka poczekać. Ale trzymam kciuki aby coś z tego wyszło.

@

W dodatku do TES III w podtytule Bloodmoon mogliśmy się udać na "zimowe tereny". Zdecydowanie było to ciekawe oraz klimatyczne.

 

[Rangiz]

Swoją przygodę z TES rozpocząłem od Obliviona, więc dosyć późno. Poza tym jak czytam i zapewne wy o tym wiecie, IV nie była najlepszą częścią. Generalnie Oblivion mnie nie podniecił, a te ciągłe zamykanie wrót to wg mnie jakaś farsa. Jako ktoś mało związany z serią na pewno nie mam najlepszego rozeznania w klimatach tej gry, tak więc traktujcie moją wypowiedź jako wypowiedź laika.

Na pewno cieszy mnie to, że V będę bezpośrednią kontynuacją IV, także nie muszę się martwić o zaległości fabularne. Całkiem nowy silnik graficzny? Ok, wierzę panom, że poradzą sobie z wyzwaniami jakie stawia przed nimi takie przedsięwzięcie. W końcu nie są w ciemię bici jeżeli chodzi o tworzenie gier. Grafika istotna, ale jak wiemy, w RPGach nie najistotniejsza. Jeżeli cała akacja gry rozgrywałaby się w sutej lodem krainie, byłoby bardzo fajnie. Dlaczego? Ano dlatego, że nie miałem przyjemności grać w grę, której świat w całości stanowiła wieczna zmarzlina. I nie musi to oznaczać boom, że zaniknie baśniowy klimat. Wiele baśni osadzonych jest w realiach zimy, jak chociażby królewna śnieżka xD.

Za mało wiemy jeszcze o grze, by cokolwiek głębszego o niej powiedzieć. Czas pokaże, tak czy siak, nie jest to produkcja, na którą czekam z jęzorem na brodzie. Zagram raczej na pewno, ale bez entuzjazmu do niej podejdę, co może okazać się fajne, bo jak wiedzą wszyscy imprezowicze - jak nie masz parcia na balety, to najczęściej te okazują się bardzo fajne.

 

[Bojan]

Bardzo pozytywnie wspominam czasy, kiedy to rozpoczynałem swoją przygodę z serią The Elder Scrolls. Oczywiście pierwszą grą z tego cyku z którą miałem styczność był Morrowind (chyba niewiele osób grało w dwie poprzednie części). Dość sporo czasu zajęło mi przejście podstawki, w której eksplorowałem świat do granic możliwości oraz dwóch dodatków. Generalnie Morrowind przypadł mi najbardziej do gustu, głównie ze względu na niepowtarzalny klimat (szczególnie na Solstheim) i innowacyjną, jak na tamte czasy grafikę.

Z niecierpliwością wyczekiwałem Obliviona, który również okazał się grą niezwykłą. Mimo iż wątek główny nie był zbytnio rozbudowany i zamykanie kolejnych wrót stawało sie po pewnym czasie niezwykle frustrujące i nużące, IV część sagi nadrabiała różnorodnością świata, swobodą poruszania się po nim i mnogością wątków pobocznych.

To, że V część TES'a będzie rozgrywała się w Skyrim, przewidziałem już jakiś czas temu. Generalnie, pokładam w tej grze ogromne nadzieje, gdyż nordowie są jedną z moich ulubionych nacji. Lubię mitologie nordycką i te śnieżne, leśne krajobrazy, jakie mieliśmy okazję zobaczyć w dodatku do Morrowinda: Bloodmoon.

Liczę na to, że panowie z Bethesdy dadzą czadu i ponownie sprawią, że nie będę mógł oderwać oczu od monitora, jak miało to miejsce przy okazji poprzednich części.

Na razie nie wiemy za wiele, poza tym, że będą smoki - trzeba czekać na więcej informacji. Ale najważniejsze, że coś się ruszyło i w końcu podano jakieś info o premierze.

 

[Elessar]

Szczerze mówiąc, moja przygoda z serią TES polegała na krótkiej grze w Morrowinda. Nie wiedzieć czemu, gra mnie nie wciągnęło. Może nie miałem wtedy nastroju, sam nie wiem. Tak czy siak, długo w gierkę nie grałem ani w żadną inną z serii. Także, w ogóle nie interesuję się nową częścią. Chyba że po premierze stwierdzicie że jest świetna, może wtedy się skuszę.

Ave

 

[Pandrodor]

Szkoda, że mało treści, fajnie, że tło muzyczne świetne (wikingowo), chociaż klimat...chyba sobie go trochę inaczej wyobrażałem po grze w Bloodmoona. Morrowinda uwielbiam, Bloodmoona kocham w szczególności i cieszy mnie, że akcja będzie miała miejsce właśnie na Skyrim. Po jakimś takim płytkim Oblivionie Bethesda wybrała właśnie Skyrim - miejsce, które chyba najlepiej spośród prowincji Tamriel nadaje się do zrobienia klimatycznego RPG-a - szczególnie, że próbę ze Solstheim można nazwać udaną. Czyżby Bethesda chciała wrócić do tego, co reprezentowała marka TES przez Oblivionem i odbudować klimat? Wygląda na to, że wszystkie poszlaki na to wskazują. Szczerze mówiąc jednak - wątpię, żeby powstał erpeg tak dobry, jakby o tym niektórzy marzyli - może nie będzie tak schrzaniony pod "pewnymi względami" jak Morrowind, ale rynek to rynek - im droższa produkcja, tym szersze grono odbiorców. A pewne jest, że Bethesda wybierze drogę prowadzącą do maksymalizacji zysku. Pytanie, czy na pewno droga ta prowadzi przez robienie gry którą pokochają nowi gracze a znienawidzą starzy (TESIV), czy może niekoniecznie. Ciężko powiedzieć co może planować Todd Howard (główny odpowiedzialny za "sukces" Oba), a na pewno mnie, który nie ma o tym zielonego pojęcia Ale może jakby poszukać gdzieś na zagranicznych forach czy serwisach, może jacyś specjaliści się wypowiadają na ten temat...

Ogólnie rzecz ujmując, fajnie, że będzie Skyrim, Nord to moja ulubiona rasa (ale nie kobiety), że jest w miarę klimat na trailerze, że jest nadzieja na świetną grę, ale co z tego wyjdzie to się jeszcze okaże. Man tylko nadzieję, że do reszty tego nie skopią i że nadal będzie dużo terenu do eksploracji, to mody w stylu OOO do Obka (polecam gorąco wszystkim tym, którzy nie trawią LevelScalingu i lubią trudne RPG-i) trochę tam poprawią

Czółko.

 

[KING]

Pozostaje cierpliwe poczekać parę ostatnich godzin

 

[Feomathar]

Okrucieństwo niektórych nie zna granic : P

 

[Rangiz]

to to już wyszło? I jak wasze opinie?

 

[wersus]

Pre-ordery rozesłane i sprzedaż elektroniczna rozpoczęta, ale grać można dopiero od północy

 

[Dragomir]

cóż, mam nadzieję że mi ruszy jak już dotrze - gra generalnie została wysoko wyceniona we wczesnych recenzjach, a nawet bardzo wysoko; m. in. 9.5/10 IGN, 94/100 PC Gamer, czy 9.3/10 Gametrailers, także można w niej pokładać wielkie nadzieje, jak i ja pokładam;

w polskiej wersji dubbing P. Fronczewskiego, ciekawe czy w związku z tym będziemy mogli zebrać drużynę :trollface:

 

[szkeleton]

Jeszcze tylko 5 godzin ^^
Gra prezentuje się świetnie, a na serwisach typu Metacritic (gdzie MW3 dostał 1,4/10) ocena nie jest niższa niż 9,5/10.

 

[KING]

Trochę Bethesda i Vale skopały sprawę z instalacją gdyż pomimo tego że mam grę na DVD....zainstalować jej nie mogę aż do czasu premiery.
Jedyne co można zrobić to ściągnąć grę na Steam za pomocą Pre-load. Jak dla mnie jest to co najmniej dziwnę. (zresztą gra już i tak została już złamana i ludzie na pirackich wersjach grają >.> )

 

[RoMek]

No mi już ślą z Zatoki, myślę że do rana dojdzie

 

[szkeleton]

(zresztą gra już i tak została już złamana i ludzie na pirackich wersjach grają >.> )

Piraci już grają w to od wczoraj >.<

 

[Cedric]

haha, frajerzy :trollface:
Nie no, żarcik/


Szczerze. pograłem sobie i nie przekonałem się do tej gry.
Texy zbyt rozmyte, cuś zbyt sztuczne animacje(jakby co, to gram na wysokich detalach, a płynnie chodzi, więc to nie problem kompa); jedyne co mnie przyciągneło na dłużej to możliwości postaci.

Opcja kradzieży miażdży

Ogólnie jestem na początku gry, więc później może mile mnie zaskoczyć

 

[Fahrenheit]

Da się wczuć w ten świat, czy jest on podobnie tekturowy jak w Oblivionie?