No cóż nie jest to może opowiadanie pełnoklasowe i bynajmniej nie wymyślone przeze mnie, przedstawie je wam w sposób najlepszy jaki tylko umiem. Zobacze wasze reakcje, a potem wszystko wyjaśnie bo w przeciwnym wypadku to nie ma sensu. Gdyby ktoś to znał to proszę o nie wypowiadanie się.
............~~..........
....A......~~........D
............~~..........
....B......~K.........E
............~~..........
....C......~~..........
............~~..........
A - Alina
B - Bartek
C - Cezary
D - Darek
E - Emanuel
K - Krokodyl
~~ - woda w rzece
.... - gleba, ziemia, trawa, itp.
To tylko schematyczny rysunek, abyście mogli się rozeznać w sytuacji
, a teraz krótka historyjka:
Raz była sobie dziewczyna imieniem Alina, mieszkała sobie po jednej stronie rzeki w małej chatce. Kiedyś zakochała się w Darku, była to wielka miłość, nie mogła jeść, spać. Jednak był jeden problem, od miłości dzieliła ją rzeka, niby nic, mały strumyczek, łatwo przepłynąć, ale mieszkał w niej Krokodyl, zły potwór, który chciał rozerwać każdego, kto postawił nogę w wodzie. Musiała znaleźć łódkę tylko dwie osoby miały takową po jej stronie rzeczki. Najpierw udała się z prośbą do Bartka, powiedziała, że kocha Darka i poprosiła o przewiezienie na drugą stronę. Bartek kategorycznie odrzucił jej prośbę, oburzony trzasnął drzwiami. Zapłakana Alina poszła do drugiej osoby z łodzią, był to Cezary. Opowiedziała jak to kocha Darka, Czarek zgodził się ją przewieźć przez rzekę... jednak musiała spędzić w jego domu tą noc. Cóż miało począć dziewczę, zgodziła się.
Następnego dnia Cezary tak jak obiecał przewiózł ją na drugą stronę. Radosna Alina rzuciła się pędem w kierunku domu swej miłości. Zastukała w drzwi, Darek otworzył. Alina rzuciła mu się na szyję i wyznała swą miłość. Darek zaskoczony odepchnął ją, trzasnął drzwiami. Alina usiadła pod drzwiami i zaczęła płakać z powodu odrzucenia jej miłości, w pobliżu przechodził Emanuel, zobaczył płaczącą dziewczynę i postanowił pomóc. Gdy tylko spotkał Darka obił mu buźkę.
Teraz prosiłbym aby każdy z was ocenił zachowanie wszystkich postaci na + lub na - . Niebawem wyjaśnią się moje intencje:]
............~~..........
....A......~~........D
............~~..........
....B......~K.........E
............~~..........
....C......~~..........
............~~..........
A - Alina
B - Bartek
C - Cezary
D - Darek
E - Emanuel
K - Krokodyl
~~ - woda w rzece
.... - gleba, ziemia, trawa, itp.
To tylko schematyczny rysunek, abyście mogli się rozeznać w sytuacji
Raz była sobie dziewczyna imieniem Alina, mieszkała sobie po jednej stronie rzeki w małej chatce. Kiedyś zakochała się w Darku, była to wielka miłość, nie mogła jeść, spać. Jednak był jeden problem, od miłości dzieliła ją rzeka, niby nic, mały strumyczek, łatwo przepłynąć, ale mieszkał w niej Krokodyl, zły potwór, który chciał rozerwać każdego, kto postawił nogę w wodzie. Musiała znaleźć łódkę tylko dwie osoby miały takową po jej stronie rzeczki. Najpierw udała się z prośbą do Bartka, powiedziała, że kocha Darka i poprosiła o przewiezienie na drugą stronę. Bartek kategorycznie odrzucił jej prośbę, oburzony trzasnął drzwiami. Zapłakana Alina poszła do drugiej osoby z łodzią, był to Cezary. Opowiedziała jak to kocha Darka, Czarek zgodził się ją przewieźć przez rzekę... jednak musiała spędzić w jego domu tą noc. Cóż miało począć dziewczę, zgodziła się.
Następnego dnia Cezary tak jak obiecał przewiózł ją na drugą stronę. Radosna Alina rzuciła się pędem w kierunku domu swej miłości. Zastukała w drzwi, Darek otworzył. Alina rzuciła mu się na szyję i wyznała swą miłość. Darek zaskoczony odepchnął ją, trzasnął drzwiami. Alina usiadła pod drzwiami i zaczęła płakać z powodu odrzucenia jej miłości, w pobliżu przechodził Emanuel, zobaczył płaczącą dziewczynę i postanowił pomóc. Gdy tylko spotkał Darka obił mu buźkę.
Teraz prosiłbym aby każdy z was ocenił zachowanie wszystkich postaci na + lub na - . Niebawem wyjaśnią się moje intencje:]