Stadionowi Chuligani

cesc

Member
Dołączył
22.12.2006
Posty
178
W tym temacie będziemy rozmawiać o stadionowych chuliganach. Na początek warto powiedzieć kim on tak na prawdę są i troszkę historii.


Historia chuligaństwa rozpoczyna się 10 stycznia 1888 roku. Wtedy to angielski dziennik "Athletic news" pisał: "Kilkutysięczna masa kibiców zepchnęła część publiczności na płytę boiska. Grupa policjantów zawzięcie pchała, biła pałkami i kopała niesfornych kibiców, z idiotycznym uporem oddając się brutalnej walce."

Sam termin chuligan pochodzi od nazwiska Iralndczyka Edwarda Hooligan. Jego przestępcze życie zapoczątkowało właśnie ten termin.

Chuligani rozwinęli się szczególnie w Anglii, była to taka wylęgarnia kiboli. Najbardziej niebezpieczni byli Chelsea Head Hunters. Była to tysięczna armia chuliganów wyposażona w kusze, noże, maczugi, kosy, kije, siekiery, maczety, a nawet pistolety. Tutaj dość przykra informacja, ale kibole z zachodniego Londynu nienawidzili Żydów - kibiców Tottenhamu. Złapane ofiary skalpowano, wycinano im nożem na plecach krzyże, a nawet zabijano.

Zaraźliwy angielski wirus pojawił się również w Europie. 20 maja 1985 roku był dniem, który wstrząsnął europejskim futbolem. Podczas finału Pucharu Mistrzów pomiędzy Juventusem Turyn i Liverpoolem angielscy kibice zamienili stadion Heysel w Brukseli w cmentarz. Na trybunach podczas bójek pomiędzy zwolennikami obu klubów zginęło 39 młodych ludzi, a 450 odniosło rany.

tekst napisany na podstawie artykuły : "Ultras Hools"

Święte wojny chuliganów:

Chelsea Londyn - Milwall
Chelsea Londyn - Tottenham
Chelsea Londyn - Arsenal Londyn
Chelsea Londyn - West Ham United
Wisła Kraków - Cracovia
FC Barcelona - Real Madryt
Inter Mediolan - AC Milan
Glasgow Rangers - Celtic
Bayern Monachium - Borusia Dortmund
Manchester United - Liverpool
I jeszcze są cztery kluby w Argentynie i Brazylii. Tam to istna masakra ; ) kibice dosłownie giną za klub. Używają broni palnej.

Odnośnie samego chuligaństwa. Dla mnie to właśnie typowy chuligan jest najprawdziwszym kibicem. Jest ze swoim klubem na dobre i na złe. Oddaje mu część swojego życia i kocha klub z całego serca. Gotów umrzeć za barwy swojego klubu wstaje do walki z innymi kibicami. Nie boi wyroków i śmierci. Ponad to pod czas meczu - może stać i dopingować swoją drużynę przez cały mecz. Kocha swój klub nawet gdy ten przegra lub zostanie zdegradowany. Powiecie, to po co biją innych kibiców i całkiem niewinnych. Taka jest tradycja ; )

Zrozumiesz chuligana, gdy pokochasz swój klub z całego serca i będziesz gotów za niego umrzeć.

Polecane filmy:

- Football Factory : opowiada o kibicach Chelsea Londyn, na podstawie książki Tommego Johnosona o tym samym tytule.
- Green Street Hooligans i Green Street Hooligans 2 : opowiada o kibicach West Ham United, podobny do Football Factory, tyle że robiony bardziej pod publikę.
- Wojny na Stadionach - film dokumentalny, który prowadzi Danny Dyer (kibic West Hamu)

A wy co sądzicie o chuligaństwie ? Oddacie życie za klub ; ) ?
 

Rangiz

Weteran
Weteran
Redakcja
Dołączył
13.11.2007
Posty
4946
Jeżeli chodzi o jakieś ustawki, między kibicami klubów, to ja nie mam nic przeciwko. Idą tam tylko ci co chcą i z tego co widziałem na rożnych filmikach, walczą z wcześniej ustalonymi zasadami. Nie cierpi przy tym nikt niewinny. A chłopcy "rozerwą się" we własnym gronie, nie krzywdząc przy tym nikogo z osób trzecich.
Ale rozróby na stadionach to głupota. Ktoś idzie obejrzeć mecz i ma zamiar wrócić do domu cało, nie z guzem na głowie. Ludzie boją się iść na stadion z powodu takich chuliganów, na czym w gruncie rzeczy traci klub.
Kolejna rzecz, to wandalizm. Niszczenie wszystkie co się da na stadionie, a bardzo często poza nim. Za każde szkody wyrządzone przez kibiców powinni płacić złapani. Chooj rozwali pól ulicy, a potem jeszcze dostaje za to obiadki w pace...
Śmierć za klub? Wiadomo, każdy ma tam jakieś wartości, ale to moim zdaniem już przesada. Ginąć za coś, co tak na prawdę nic nie dało w życiu człowiekowi, prócz miłych chwil. W moim mniemaniu, jeżeli śmierć w imię czegoś, to tylko ojczyzny lub wiary. Poza tym, uważam, że większość z tych, którzy zginęli, nie zrobiła tego za klub i w cale nawet nie miała takiego zamiaru. Po prostu chcieli się ponapier****, a że nie udało się przeżyć...

CYTAT
Tutaj dość przykra informacja, ale kibole z zachodniego Londynu nienawidzili Żydów - kibiców Tottenhamu. Złapane ofiary skalpowano, wycinano im nożem na plecach krzyże, a nawet zabijano.


Jak rozumiem, ty tego nie pisałeś, tylko to zrobiłeś na zasadzie kopiuj/wklej. Mogę się założyć, że gdyby to samo dotyczyło rumunów, czy każdego innego narodu, autor tego tekstu nie wspomniałby o tym. Śmieszy mnie ta teraźniejsza "świętość" żydów, którzy kiedyś poniżani i zabijani za to, że nimi są, teraz sami zaczynają robić podobnie za to, że ktoś nie jest żydem...
 

Thran

Che Świniara
Dołączył
17.11.2008
Posty
914
No cóż. Dla mnie ustawki to fajna rzecz tylko szkoda że są karalne ustawki w Polsce dlaczego ? bo Policja nie pojmuje co to za rozrywka i najlepiej wsadza uczestników ustawek do pierdla i potem do sądu ich dają a na końcu znowu Pierdl albo wyrok w zawieszeniu. Jak dla mnie mogli by zlegalizować ustawki ale tylko pomiędzy fanami klubów piłkarskich i żużlowych :)
 

dudekkss

Carcass
Weteran
Redakcja
Dołączył
2.2.2005
Posty
3346
http://www.youtube.com/watch?v=twZ0m2pkOu8...re=channel_page

Raczej rzadko kiedy kończy się tylko na ustawce w lesie. Śmieszą mnie kibole, wandale itp. Bic się za klub ... to jest dla mnie głupota. Rozumiem za kraj ... ale za klub ? xD Jeszcze śmierć ? Zastanów się człowieku nad systemem wartości ...
Swoją drogą
CYTAT
bo Policja nie pojmuje co to za rozrywka i najlepiej wsadza uczestników ustawek do pierdla i potem do sądu ich dają a na końcu znowu Pierdl albo wyrok w zawieszeniu.

Co to za rozrywka, że złamiesz komuś nogę, albo tobie złamią ? Albo jeszcze gorzej ? Myślisz, że bijąc się na gołe pieści nie można zrobić człowiekowi dużej krzywdy ? To się mylisz. Poza tym to nie policja tylko prawo mój drogi. Policja tylko stoi na jego straży i wykonuje polecenia ;]
Ogólnie nie trawię osobiście kiboli. Bo kibice i ultrasi są ok.
 

cesc

Member
Dołączył
22.12.2006
Posty
178
CYTAT
Jak rozumiem, ty tego nie pisałeś, tylko to zrobiłeś na zasadzie kopiuj/wklej. Mogę się założyć, że gdyby to samo dotyczyło rumunów, czy każdego innego narodu, autor tego tekstu nie wspomniałby o tym. Śmieszy mnie ta teraźniejsza "świętość" żydów, którzy kiedyś poniżani i zabijani za to, że nimi są, teraz sami zaczynają robić podobnie za to, że ktoś nie jest żydem...


A wiesz że nie pamiętam ;P. Albo napisałem na podstawie historii Head Hunters, albo kopiuj i wklej. ;P . Kocham Chelsea, no ale nie jestem rasistą i dlatego przykra informacja to dla mnie że ich szczególnie nienawidzili. Fakt kibicie Totenhamu to mendy :p


CYTAT
Ludzie boją się iść na stadion z powodu takich chuliganów, na czym w gruncie rzeczy traci klub.


W Brazylii i Argentynie chuligani mają stały dostęp na stadion, są szanowani przez prezesa, piłkarzy. Mogą tam przebywać ile chcą i jeszcze im płacą. Wiem to z filmu dokumentalnego "Wojny na Stadionach". Tam normalnie wbijali z kamerą na stadion, wywiady z grupamzkiboli, ustawki.


CYTAT
No cóż. Dla mnie ustawki to fajna rzecz tylko szkoda że są karalne ustawki w Polsce dlaczego ? bo Policja nie pojmuje co to za rozrywka i najlepiej wsadza uczestników ustawek do pierdla i potem do sądu ich dają a na końcu znowu Pierdl albo wyrok w zawieszeniu. Jak dla mnie mogli by zlegalizować ustawki ale tylko pomiędzy fanami klubów piłkarskich i żużlowych smile.gif


A byłeś kiedyś :p ?? Z tego co wiem to w Polsce jest w miarę bezpiecznie :D tj lekarz pod ręką, po równo po obu stronach np: 40 na 40 i nie biją "upadłego" kibola.


CYTAT
Raczej rzadko kiedy kończy się tylko na ustawce w lesie. Śmieszą mnie kibole, wandale itp. Bic się za klub ... to jest dla mnie głupota. Rozumiem za kraj ... ale za klub ? xD Jeszcze śmierć ? Zastanów się człowieku nad systemem wartości ...


No za ukochany klub to frajda, ale tylko za swój i żaden inny.
 

daria

Szejn
Weteran
Dołączył
3.3.2007
Posty
1525
Hah stadionowi chuligani to dla mnie zwykli debile. Rozumiem ustawkę gdzieś w lesie, jak chłopaki się po ryjach naparzają... A niech się leją jak chcą i lubią - to ich sprawa.
Ale rozróba na stadionie to debilizm. Ja np. kibicuję GKSowi Katowice, grałam sama w GieKSie w juniorkach i co? NIGDY w swoim życiu nie byłam na meczu, nawet jeśli grają u siebie na stadionie, do którego mam jakieś 3 przystanki tramwajem. Nie byłam, bo się boję i nawet rodzice by mnie nie puścili. Ile moich "spokojnych" kumpli po mordzie dostało, a chciało sobie tylko mecz na żywo obejrzeć.
Ja tam się cieszę, że policja tępi takich ludzi...
To ma być niby miłość do klubu? To po jakiego ch*ja taki rozpiździaj robią... Nawet spokojnie meczu nie można obejrzeć, bo to butelka Ci w łeb walnie, to Ci ktoś przywali... Bezsens.
A poza tym niszczą stadiony, wewnątrz i w najbliższej okolicy i sami robią szkody ich "ukochanemu" klubowi, bo kto inny jak nie klub musi potem to wszystko wyremontować...?
Reasumując stadionowe chuligaństwo to nie miłość to klubu, ale pseudo kibicowanie - "aby tylko komuś naj*bać", że tak powiem.
Heh, chciałabym kiedyś pojawić się na meczu GKSu, choć szanse są nikłe, chyba, że "Ci" ludzie się uspokoją i na prawdę zaczną kochać i kibicować klubowi swojemu.

Jak to takie fajne, to udowodnijcie mi, że to ma jakiś sens...

Tyle ode mnie na ten temat.

Pozdrawiam, MadDaria ;))
 

Phantom Lord

Active Member
Dołączył
9.8.2007
Posty
1351
Nie byłem nigdy na żadnym większym meczu, tylko kiedyś patrzyłem sobie na meczyk naszego miejskiego Kasztelana... A tak to? Nie cierpię tych kibiców, którzy do mnie startują, za to, że nikomu nie kibicuję. W szkolę mam paru takich, ale na szczęście do mnie nic nie mają, bo sobie reputacją wyrobiłem w inny sposób niż oni.
Natomiast chciałbym zwrócić uwagę na inny aspekt durnego zachowania na stadionie - atak na samych piłkarzy. Z tych bardziej znanych sytuacji to jak Dida dostał racą w ramię, ale Eto'o został przezwany przez jakiegoś rasistę... Jeny, ludzie pracować przez takich kretynów nie mogą.
 

Elessar

Inkwizytor
Weteran
Dołączył
30.12.2007
Posty
2679
Według mnie tacy ludzi nadaliby się do Iraku albo Afganistanu. Mało im wojny ? To proszę bardzo. Niedawno w lesie w moim powiecie była "ustawka" - 300 kibiców jadących pod eskortą policji (!) zatrzymało pociąg i wyszło naprzeciw 200 wychodzących z lasu. W ruch poszły pały, kije i topory. Obława trwała 14 godzin z udziałem policji z całego województwa. Zapewne część osób słyszała.
Ale do tematu: nie rozumiem takich ludzi. OK, bardzo dobrze, że kochają swój klub, ale bez przesady... Nigdy nie chodzę na mecze. Znaczy byłem raz, ale to z tatą i jego dwoma poważnymi kolegami, więc to co innego. W związku z tym nie jestem zbyt lubiany wśród "zapaleńców", a takowych w mojej szkole nie brakuje. Dobrze, że chociaż w tym policja nie jest bierna.
Krótko mówiąc - można by takich zamknąć w jakimś dobrze strzeżonym więzieniu, w którym byliby dobrzy psychologowie, bo tacy ludzie są chorzy.

Ave
 

Randal

Banned
Dołączył
11.10.2010
Posty
991
Są to po prostu osoby lekko chore ponieważ można kibicować swojej drużynie ale żeby od razu się za nią bić to chore. Jak im się chce bić to niech zaczną się boksować w ringu a nie psuć innym ludziom widowiska. W Bydgoszczy odbył się ostatnio finał pucharu Polski, co się stało po meczu : zaczęła się bitwa choć na stadionie była policja nikogo się im nie udało złapać. Wniosek : Polskie władze są za dobre dla Kiboli, powinni od razu trafiać do więzień albo powinniśmy zrobić ogólnokrajową bazę kiboli każdy powinien mieć chip albo coś takiego a mecze powinien oglądać w domu.
 

yeed

Trolololo Guy
Weteran
Moderator
Dołączył
10.1.2007
Posty
8225
Ja już sam nie wiem. Dochodzi do mnie tyle sprzecznych doniesień, że już sam nie wiem w co mam wierzyć. jedno jest pewne poprawa sytuacji to proces WIELOLETNI. Nie ma magicznego pstryk i wszystko będzie świetnie. Niestety, żeby to zwalczyć potrzebna jest konsolidacja Państwa, PZPN, Zarządu Ekstraklasy i samych klubów. Jednak gdy wchodzą w to pieniądze wiadomo jak się kończy. Nieudolność, korupcja, prywata.
 

Dragomir

Adam Konopka
Weteran
Dołączył
25.9.2004
Posty
2527
ja zawsze uważałem, że jeśli policja czy inne organy ingeruje w to, że grupy kibiców, bez osób postronnych, chcą legalnie w odizolowanym miejscu dać sobie po mordzie za porozumieniem i zgodą obu stron, to jest to naruszenie ich konstytucyjnych wolności. ze stadionów z burdami niech się wynoszą, ale ustawki powinni pozostawić w spokoju...
 

Rangiz

Weteran
Weteran
Redakcja
Dołączył
13.11.2007
Posty
4946
Ok, ale nie sami płacą potem za leczenie w szpitalu. wiem wie, płacąc ubezpieczenie mają prawo do darmowe leczenia, ale powinno to być zmienione. Kto umyślnie naraża się na utratę zdrowia, powinien płacić za leczenie ewentualne po takowym wydarzeniu. Z drugiej strony, jak rozstrzygnąć kiedy ktoś narażał się świadomie, a kiedy nie. Czy jazda samochodem jest czymś takim? Zamotałem się w swoich rozmyślaniach :eek:jciec: , muszę się napić.
 

xenex

Member
Dołączył
13.3.2007
Posty
561
to co się ostatnio działo pozostawię bez większego komentarza, nie wiem za co policjanci dostają pensje skoro nie potrafią uspokoić takiego bydła, powinni lecieć i pałować, nie patrzyć na skutki, inaczej z takimi się nie da...
a te zamknięcie stadionów, porażka na całej linii, co maja zrobić ludzie którzy chcą przyjśc normalnie na mecz z rodzinną?
 

Nekromanta Boom

Dzika Karta
Weteran
Dołączył
1.10.2004
Posty
3777
Kto by chciał na przykład na taki stadion Legii przyjść z rodziną ;p

No decyzja Tuska i spółki wspaniała, chyba jedna z lepszych jakie mieli.

Drago, ok niech się leją po mordach jak mają ochotę, ale potem któryś trafi do szpitala i lekarz ma obowiązek takiego ratować, jeśli jego życiu zagraża niebezpieczeństwo.

Katolicki z nas kraj. Nie dość, że piłkarze, to i kibice zaczęli prezentować ulubiony nasz styl - pożal się Boże.
 

Binek7

Member
Dołączył
26.9.2010
Posty
533
Kto by chciał na przykład na taki stadion Legii przyjść z rodziną ;p

No przecież jest pełno takich osób. Chuligani nie stanowią na meczach nawet 40% widowni. Reszta to tak zwane Pikniki, które właśnie przychodzą na mecze o dziwo ten mecz oglądać.

Ja osobiście trochę na mecze chodziłem do sektorów specjalnie wydzielonych dla kibiców ponieważ podoba mi się prowadzenie dopingu. Potem były jakieś ustawki, ale na nie już nie chodziłem bo ja akurat nie potrzebuje takiego sposobu odreagowywania. Wiadomo, że rzadko kto pochwala burdy stadionowe. Ale zamykanie stadionów to dowód nieporadności rządów. I dowód na trafną tezę "Autostrady niezbudowane, stadiony niezabezpieczone, hotele nieprzygotowane, temat zastępczy - kibice" Po prostu wielki pan Tusk chce mieć zabezpieczenie na wypadek gdy Polsce odbiorą Euro i zrzuci wszystko na kibiców, którzy byli są i będą. Wziąłby się za gospodarkę a nie za euro, które nie obchodzi 70% społeczeństwa.
 

Biafra

Balotelli
Weteran
Redakcja
Dołączył
8.10.2010
Posty
2677
Zgadzam się z większością tego co napisałeś Binek, but:

Wziąłby się za gospodarkę a nie za euro, które nie obchodzi 70% społeczeństwa.

Euro, to właśnie okazja do stymulacji gospodarki w wielu jej obszarach. Taka przynajmniej jest teoria. A czy my w pełni to wykorzystujemy, to już inna sprawa.
 

Pienik

New Member
Dołączył
25.7.2010
Posty
14
Moim zdaniem, jeżeli oni biją się nawzajem w lesie/parkingu/pod biedronką to okey. Problem w tym, że oni robią to na stadionach, a nasz nieudolny rząd jak i władzę klubowe(w Lech Poznań firma Ochroniarska okazała się być złożona z byłych kiboli) nic z tym nie robi. Akcje pusty stadion uderzają w normalnych kibiców, podobnie jak ta PZPN w tym sezonie(chodziło oto, że kibice drużyny przyjezdnej nie mogli być na stadionie gospodarzy) niczego nie dają. Przez tych ludzi nie można bezpiecznie iść na mecz, w wielu krajach derby cieszą się dużą popularnością nie wiem czy jest na forum osoba, jeżeli tak to proszę o napisanie jak to wygląda, bo z TV widziałem tylko butelki barierki itp. Nie odważył bym się iść na mecz Legia Vs Lech, Cracovia Vs Wisła, Górnik Vs Ruch. Na finał pucharu też nie :D chociaż fajna dekoracja puchar wręczają kibice :blink: . Nowe stadiony za bardzo sytuacji nie zmieniają, może kibice robią to z nudy? Bo tak szczerze, tej ekstraklasy nawet się oglądać nie chce.
 

Isidro

Szalony Bartek
Weteran
Redakcja
Dołączył
9.3.2009
Posty
6377
Nie wiem czego można się bać na meczu Wisła - Legia czy Wisła- Cracovia, byłem nie raz i jakoś żyję bez jakichkolwiek uszczerbków na zdrowiu :) Cóż, może derby Warszawy obfitują w krew, nie wnikam.

Bo tak szczerze, tej ekstraklasy nawet się oglądać nie chce.

Jeśli ma się porównywać mecze na szczycie z ligi angielskiej do meczów T-mobile Ekstraklasy( :D ) no to można stwierdzić że nie chce się ich oglądać ale uwierz, jest wiele meczów godnych obejrzenia w naszej lidze :) Technikom może nie zachwycą ale moim zdaniem mecze i tak godne uwagi.

Co do chuliganów, dopóki ustawki są gdzieś na obrzeżach miasta to ok, policja powinna im dać okazję do wybicia się nawzajem :)
 

Bojan

Spirit Crusher
Weteran
Dołączył
12.1.2008
Posty
2680
Prawda jest taka, że problem został wyolbrzymiony i napompowany przez media. Odsetek chuliganów na stadionach jest niewielki. Jeszcze nigdy nie byłem świadkiem jakiejkolwiek zadymy na Legii, poza połamaniem paru krzesełek, co jakimś wielkim barbarzyństwem nie jest. Mówię w oparciu o własne doświadczenia, ale z tego co wiem i widzę, to sytuacja w innych klubach wygląda podobnie.

Cóż, może derby Warszawy obfitują w krew, nie wnikam.
No wyobraź sobie, że jakoś nie doszło jeszcze do rozlewu krwi na stadionie. Poza tym, u nas nie ma nożowników ;)

BooM, byś się zdziwił ile rodzin z dziećmi przychodzi na Legię. Ba, stoją nawet z dzieciakami na Żylecie.
 

Isidro

Szalony Bartek
Weteran
Redakcja
Dołączył
9.3.2009
Posty
6377
No wyobraź sobie, że jakoś nie doszło jeszcze do rozlewu krwi na stadionie. Poza tym, u nas nie ma nożowników ;)

Oj no rzucił debil w bodajże '96 nożem do któregoś;p Nie takie rzeczy się działy na stadionach świata^^

BooM, byś się zdziwił ile rodzin z dziećmi przychodzi na Legię. Ba, stoją nawet z dzieciakami na Żylecie.

U nas zrobili sektor rodzinny, jakieś tam zniżki i pakiety biletowe są(1 normalny+2 dla dzieci czy coś takiego) i piłkarzy tam wysyłają żeby autografy rozdali, na naszej X też z dziećmi są. To już nie te lata żeby na trybunach się naperdalali ;) Wiadomo, derby czy mecze rywali no to jakieś tam spinki są, wyzywają jedni drugich itd. ale burd nie ma. Pod stadionem też spokojnie, policja pilnuje, kibiców gości prowadzą w eskorcie sporej także nic się nie dzieje.
A na ulicach to jeden na 10 jest z przypadku co go zadźgają gdzieś mimo że nie związany z kibolami. Reszta to kibole wmieszani w narkotyki itd ;)
Polskie ustawki to w Łodzi najlepsze...300 osób w jednym miejscu; o
 
Do góry Bottom