- Dołączył
- 14.10.2006
- Posty
- 2046
Witam.. Jak już pewnie zauważyliście po nazwie tematu, każdy będzie mógł wyrazić tutaj swoją opinię na temat przyjaźni. Czyli jak to jest w dzisiejszych czasach.. Czy są jeszcze prawdziwe przyjaźnie? Powiedzcie co o tym sądzicie.
Osobiście przyznaje że w teraz już często nie spotyka się takich prawdziwych przyjaźni. Bo jak to jest teraz.. Widzę dwóch takich dobrych przyjaciół i co? Gdy tylko jednego nie ma w szkole to od razu jest obgadywany przez drugiego. Jaki to on nie jest itp. Sam przekonałem się o tym. Do roku.. Kto wie tak do 6 klasy prawie cały czas siedziałem z marcinem (mój przyjaciel :]). Mieliśmy wspólne zainteresowania, te same poglądy itp. Ale cóż, gdy już staliśmy się starsi to nastał koniec.. Bo jak bywa, znalazł sobie nowych kolegów. Nawet nie tak żeby przyjaciół. Kolegują się tylko dlatego bo on ma kasę.. Właśnie przez to.. Stawia im cały czas słodycze.. Sam stał się grubasem (ta, najgrubszy z klasy).. Ale to odbiegając od tematu.. To na czym skończyłem? Tak, no i teraz przychodzi do mnie raz na miesiąc. Co prawda w szkole widzimy się codziennie ale co z tego? Sam postanowiłem zerwać tę więź bo nie ma sensu kolegować się z kimś kto pije, pali i kto wie czy nawet nie ćpa. Teraz coraz więcej koleguje się z kimś innym. I mam nadzieję że będzie to trwało długo..
Wniosek: W tych czasach nie często spotyka się prawdziwych przyjaciół. Bo większości zależy teraz na tym aby poszpanować itp. Są oczywiście wyjątki (i jest ich zapewne spora suma).. Sam miałem prawdziwego przyjaciela przez ok. 6 lat.. Ale przestałem z tym.. Ale to tylko moja opinia..
Pozdrawiam
Osobiście przyznaje że w teraz już często nie spotyka się takich prawdziwych przyjaźni. Bo jak to jest teraz.. Widzę dwóch takich dobrych przyjaciół i co? Gdy tylko jednego nie ma w szkole to od razu jest obgadywany przez drugiego. Jaki to on nie jest itp. Sam przekonałem się o tym. Do roku.. Kto wie tak do 6 klasy prawie cały czas siedziałem z marcinem (mój przyjaciel :]). Mieliśmy wspólne zainteresowania, te same poglądy itp. Ale cóż, gdy już staliśmy się starsi to nastał koniec.. Bo jak bywa, znalazł sobie nowych kolegów. Nawet nie tak żeby przyjaciół. Kolegują się tylko dlatego bo on ma kasę.. Właśnie przez to.. Stawia im cały czas słodycze.. Sam stał się grubasem (ta, najgrubszy z klasy).. Ale to odbiegając od tematu.. To na czym skończyłem? Tak, no i teraz przychodzi do mnie raz na miesiąc. Co prawda w szkole widzimy się codziennie ale co z tego? Sam postanowiłem zerwać tę więź bo nie ma sensu kolegować się z kimś kto pije, pali i kto wie czy nawet nie ćpa. Teraz coraz więcej koleguje się z kimś innym. I mam nadzieję że będzie to trwało długo..
Wniosek: W tych czasach nie często spotyka się prawdziwych przyjaciół. Bo większości zależy teraz na tym aby poszpanować itp. Są oczywiście wyjątki (i jest ich zapewne spora suma).. Sam miałem prawdziwego przyjaciela przez ok. 6 lat.. Ale przestałem z tym.. Ale to tylko moja opinia..
Pozdrawiam