- Dołączył
- 10.1.2007
- Posty
- 8225
Chciałbym nawiązać do pewnej ciekawej sprawy
Otóż nasuwa mi się pytanie związane z przyjaźnią między kobietą a facetem
Czy uważacie, że możliwa jest taka znajomość na stopie przyjacielskiej?
Większość ludzi, których znam uważa, że w pewnym momencie zaciera się granica przyjaźni
i pojawia się tak czy inaczej uczucie, często ukrywane przez jedną ze stron by nie zniszczyć znajomości
lub nie jest ukrywane i znajomość przeradza się w coś więcej, aczkolwiek problem jest taki, że np. on ma już dziewczynę.
W takich sytuacjach co powinni robić partnerzy by się wystrzegać takich sytuacji?
Powinni być zaborczy? zazdrośni pilnować drugą połówkę na każdym kroku?
Moim zdaniem istnieje coś takiego jak przyjaźń między kobietą a facetem
i bzdurą jest mówić, że to zawsze prowadzi do tego, że jedna ze stron zawsze gdzieś tam może czuć coś więcej
Sam znam miliony takich znajomości i sam mam wiele takich znajomości ale czy to znaczy, że od razu muszę
popaść z przyjaźni w uczucie? Ściema
WTF???? ktoś mi zmienił podpis do tematu
Otóż nasuwa mi się pytanie związane z przyjaźnią między kobietą a facetem
Czy uważacie, że możliwa jest taka znajomość na stopie przyjacielskiej?
Większość ludzi, których znam uważa, że w pewnym momencie zaciera się granica przyjaźni
i pojawia się tak czy inaczej uczucie, często ukrywane przez jedną ze stron by nie zniszczyć znajomości
lub nie jest ukrywane i znajomość przeradza się w coś więcej, aczkolwiek problem jest taki, że np. on ma już dziewczynę.
W takich sytuacjach co powinni robić partnerzy by się wystrzegać takich sytuacji?
Powinni być zaborczy? zazdrośni pilnować drugą połówkę na każdym kroku?
Moim zdaniem istnieje coś takiego jak przyjaźń między kobietą a facetem
i bzdurą jest mówić, że to zawsze prowadzi do tego, że jedna ze stron zawsze gdzieś tam może czuć coś więcej
Sam znam miliony takich znajomości i sam mam wiele takich znajomości ale czy to znaczy, że od razu muszę
popaść z przyjaźni w uczucie? Ściema
WTF???? ktoś mi zmienił podpis do tematu