Problemy Z Orkowymi PrzywÓdcami

Status
Zamknięty.

radek_rut

New Member
Dołączył
17.12.2006
Posty
29
Mam często powtarzający się problem w tej grze.
Byłem trochę za bardzo nachalny i odbiłem o kilka miast za dużo zbyt szybko co skótkuje w tym, że gdy dostaje się już do orkowego dowódcy mając 75% reputacji w danym mieście to słyszę słowa że nie będą już dłużej ryzykować i że wszystkie podejrzane mory zostaną zabite.
Niestety nie świadomy niczego początkowo olałem to sobie i udałem się do nordmaru gdzie rozwinąłem moją postać(do 45 poziomu).
I nagle tu się okazuje że ta sprawa strasznie kopie fabułe...Muszę coś z tym zrobić. Nie chce mi się grać od nowa...
PO PIERWSZE:
Chciałbym ustalić czym to jest spowodowane. Słyszałem że to się zaczyna wtedy gdy reputacja u buntowników jest ponad 50%, niektórzy też mówią że wtedy gdy odbije się miasto bez uzyskania 75% reputacji w nim. Ja osobiście jestem za tą pierwszą wersją ale oczekuje na wiedzę bardziej doświadczonych kolegów.
PO DRUGIE:
Chciałbym ustalić co z tym można zrobić??Być może u orków też uzyskać reputacje ponad 50% albo są jakieś kody na reputację albo można pogrzebać gdzieś w ustawieniach...???A może ktoś ma jakieś save'y z postacią koło 40 poziomu bez tego problemu???


Oczekuje na jakieś posty i z góry dziękuje.
 

kapuzo

Member
Dołączył
17.12.2006
Posty
69
Hmm ja odbilem Sildewn Montere Gothe Cape dun Vengrd i Trelis na poziomie 49 nie bylem w Geldern wiec ci nie powiem czy niecha miec zadnych klopotow z morami ale mi sie wydaje ze all ok PS Podbijalem miasta orkow ine majac w nich 75 reputacji
 

Kubaa

Member
Dołączył
18.11.2006
Posty
104
Jeżeli wyzwoliłeś za dużo miast to orkowie będą cie zawsze i wszędzie atakowali!
 

alex-k6

Member
Dołączył
10.11.2006
Posty
80
O ile pamiętam, ktoś pisał w jednym temacie tak:

-2 odbite miasta - ostrzeżenie
-3 odbite miasta - ostrzeżenie i atak mówiącego
-4 odbite miasta - atak bez ostrzeżenia

Nie wiem, czy tak jest na pewno, przynajmniej tak było napisane.
 

radek_rut

New Member
Dołączył
17.12.2006
Posty
29
Ja odbiłem:
Ardea
Cape Dun
Montera
Silden
Gotha(ale nie wiem czy to się liczy bo tam przecież nie ma orków)
No i zabiłem tych pięciu orkowych przywódców w Vengard
Cztery w każdym bądź razie się na bank uzbierały a zadania u orków spokojnie mogę robić,dopuszczają mnie nawet do swojego przywódcy tylko dopiero on mi to mówi i wszyscy mnie atakują
 

Serge

Member
Dołączył
11.1.2005
Posty
123
Nic juz na to nie poradzisz. Poprostu jak napisales byles z byt nachalny no i odbiles za duzo miast. Teraz orkowie beda cie dopuszczac do przywodcy , a ten bedzie zabijal. Gdy zostana juz tylko 2 miasta w Myrtanie nie podbite orkowie (wszyscy) beda sie na ciebie rzucac bez zadnej rozmowy.
 

radek_rut

New Member
Dołączył
17.12.2006
Posty
29
Aha,no ok.szkoda że nie widziałem o tym wcześniej <_< tzreba się będzie wziąć od nowa,tym razem będę troche mniej antyorkowy :p
 

radek_rut

New Member
Dołączył
17.12.2006
Posty
29
A jeszcze pytanko.Czy to działa w dwie strony???Tzn jak np rozbije kilka obozów rewolucjonistów to też się na mnie odegra??
 

Salieri

New Member
Dołączył
11.11.2006
Posty
19
A ja mam następne Pytanie.

Próbuje Zdobyć artefakty Adanosa podobno jeden jest w Trelis. Więc gadam z jakimś Asasynem on każe mi załatwić złoto od Vaka (przywódca w Trelis) lecz gdy dojde do niego (po zdobyciu 75%) to on wypowiada właśnie słowa w temacie a następnie atakuje. I w ten sposób nie wyciągne złota więc nie dowiem się gdzie ten artefakt (nawet ten asasyn mnie atakuje).
Jest Na To Jakiś Sposób czt musze grać od nowa (seve-ów nie mam).
Albo Mógłby mi ktoś podać dokładną lokalizacje tego artefaktu-to by było dla mnie najlepsze.

Z Góry Dzięki.

------------------------------------------

Rozwiązałem Ten Problem. Miał Go Vak Przy Sobie Tak jak mówił Dawid. Teraz wszystkie Orki się na mnie żucają ale zwisa mi to.

Lecz Mam Następny. Czy Jest Artefakt W Świątyni w Varancie to jest świątynia daleko od mora sul nie te dwie blisko mora sul tylko ta najdalsza od nich (oprócz tej w trelis). Przeszkukałem ją całą i nic. Wie Ktoś o co chodzi bo na mapie orkowych wykopalisk jest zaznaczona rozwalam tam miliony zombie itp. na końcu jest jakiś szkielet w szacie (ma swoje imie) od razu mnie atakował więc go zabiłem. Nic przy sobie niema. Wie Ktoś Co robić?
 

Misiek_master

New Member
Dołączył
22.12.2006
Posty
1
Ja mam inny problem - zabiłem Vaka a nie wziąłem artefaktu adanosa. Teraz sa tam buntownicy a ciało zniknęło. Co mam zrobic? Czy da się ten artefakt znaleźc gdzieś indziej?
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom