Problem Z Baal Lukorem, Świątynia Orków Środkowy Korytarz

Status
Zamknięty.

norbussss

New Member
Dołączył
3.4.2010
Posty
5
Mam taką sytuacje, dałem gościowi zwój (oby dwa) i poszedłem (nie wiedziałem) do środkowego korytarza weszliśmy tam i powiedział, że tu coś może być ciekawego bo to ślepa uliczka(to ten korytarz z dziurą) i się zatrzymał i jak próbuje z nim rozmawiać(a wybiłem już wszystkie orki) to jedyna opcja to KONIEC a chodzić za mną nie chce tylko cały czas stoi i stoi i nic, błagam pomóżcie pierwszy raz przechodzę tą grę a zapis mam tylko ten a nie chciałbym zaczynać od nowa. Z góry Thanx
 

tomisakis

Whiskas
VIP
Dołączył
11.1.2009
Posty
1536
Cóż, nie masz wiele do wyboru - musisz się udać na ziemie orków, bo to tam leży odpowiedź na nurtujące Cię pytania. Udaj się do Cor Agnara. Okazuje się, że musisz zbadać, czy ekspedycja na ziemie orków zakończyła się sukcesem. Twoim przewodnikiem ma być Talas. Przedtem upewnij się, że masz odpowiednio dużo napojów, mogą się przydać. Talas doprowadzi Cię do mostu. Dalej musisz sobie radzić sam.
Pokonaj kilku orków. Jeżeli grasz magiem, bardzo dobrą taktyką jest zamrażanie wrogów, a potem dobijanie ich mieczem. Przekręć kołowrót i wejdź do środka. W środku należy uważać, gdyż są tu dość duże ilości orków, które bynajmniej nie zareagują radośnie na Twój widok. Po kilku walkach spotkasz Baala Lukora, walczącego z orkami. Pomóż mu, a on dołączy się do Ciebie.
Ruszaj teraz w prawo. Jest tam pewne zamknięte pomieszczenie, w okrągłym wgłębieniu obok jest włącznik. Naciśnij go. Krata się podniesie, a Ty będziesz mógł zabrać połówkę zwoju. Porozmawiaj z Baalem Lukorem. Ten stwierdzi, że musicie znaleźć drugą połowę. Dziarsko ruszaj do poprzedniego pomieszczenia i idź do środkowego wejścia. Tam, po kilku walkach, odnajdziesz drugą część zwoju. Po powrocie do poprzedniej sali, Baal Lukor powie, iż jest to zwój teleportacji orków, który działa tylko w określonym miejscu.
Czas wejść teraz do ostatniego przejścia. Tu musisz uważać. Na środku Sali stoi ork wojownik. Walka ta może być wyjątkowo trudna, zwłaszcza, że często Baal Lukor nie kwapi się, aby nam pomóc. Jeżeli grasz magiem, użyj zamrożenia, a następnie kul ognia. Wszystkie te czary rzucaj z jak największej odległości. Jeżeli grasz wojownikiem, warto używać bloku i pamiętaj, aby zawsze mieć dokąd uciec. Przejdź na środek sali, wtedy Baal Lukor odnajdzie miejsce, gdzie można użyć zwoju. Podejdź do ściany, teleportuj się i przekręć kołowrót. W jednej z komnat, Baal Lukor rozpozna miejsce z wizji. Tu też opęta go zły duch i zaatakuje Cię. Life is brutal, trzeba szaleńca ubić. Nie masz dużego pola manewru, bo wróg jest zaraz obok Ciebie. Walcz wręcz, nie trać czasu na magię. Gdy zginie, możesz wracać do Obozu i zdać relację Cor Agnarowi.
Gdy wrócisz, okaże się, że Y'berion umiera. Tylko specjalne zioła mogą mu pomóc. Ruszaj na pobliskie bagna i znajdź 5 sztuk Ziół Leczniczych. Mają one pomarańczowo - zielone liście. Na bagnach znajduje się dużo Węży. Są one wymagającymi przeciwnikami, więc uważaj na nie. Pozwiedzaj bagna i szukaj ziół. Gdy już je zbierzesz, wróć do Y'beriona.
Niestety, mimo naszych starań, Y'berion umarł. Co gorsza, Śniący okazał się demonem, który bynajmniej nie ma zamiaru okazywać litości wobec mieszkańców świata. A na poprawienie humoru otrzymasz wieść, że Cor Kalom wyruszył, aby odnaleźć prawdę. Musisz udać się do magów Wody. Najpierw jednak zabierz kamień ogniskujący i księgę ze skrzyni Cor Kaloma, otwierając ją kluczem otrzymanym od Cor Agnara.
Szybko ruszaj do Nowego Obozu. Porozmawiaj z Cronosem i zapamiętaj hasło, jakie Ci poda. Następnie pędź do Saturasa.
 

norbussss

New Member
Dołączył
3.4.2010
Posty
5
Ale ja akurat chodziłem po całej sali ale on za mną nie chciał łazić, bo myślał że w tym korytarzu z dziurą coś jest i tam se cały czas stoi i nic nie robi. No i nie wiem co zrobić teraz próbowałem być baal lukorem przez marvina o wcisłem poszedłem nim na środek (tam gdzie widać wszystkie korytarze) a on i tak wraca tam do tego głupiego pustego z dziurą korytarza, i gadać tak samo z nim nie mogę.
 

Speifle

New Member
Dołączył
5.1.2010
Posty
12
Też kiedyś to miałem. Pochodź naokoło , aż cię zaczepi.
 

yeed

Trolololo Guy
Weteran
Moderator
Dołączył
10.1.2007
Posty
8225
Fakt, tez mi się tak zdarzyło. Powinien sam się do ciebie odezwać. Niestety musisz się pokręcić i za którymś razem zagada do ciebie, albo wczytaj wcześniejszego sava i przejdź cmentarz jeszcze raz
 

Hadler

Member
Dołączył
12.2.2010
Posty
199
Masz najzwyklejszego w świecie buga. Po prostu wczytaj save, bo jeśli dałeś mu drugi kawałek pergaminu i nie chce z tobą gadać to niestety bez save ani rusz :) Pozdr, Hadler
 

Fahrenheit

Pimpu?
Dołączył
2.9.2009
Posty
1342
Trudno, musisz radzić sobie inaczej. Jest na naszym forum temat z prośbami o save, poszukaj w wyszukiwarce, na pewno ktoś ma odpowiadający ci zapis.
 

dudekkss

Carcass
Weteran
Redakcja
Dołączył
2.2.2005
Posty
3346
Problem ROZWIĄZANY. Jeśli są jakiekolwiek wątpliwości, pytania proszę o założenie nowego tematu.

Wszelkie uzasadnione reklamacje/pretensje/sugestie/rady przyjmuje ekipa forum.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom