Problem W Mt

pawlllo

Member
Dołączył
13.1.2008
Posty
56
Mam problem nie mogę znaleźć tych kopaczy których mam zabić żeby zostać magnatem
 

Bezi_Łowca

Member
Dołączył
7.12.2007
Posty
84
Chodzi ci zadanie skrytka kopaczy czy zaginieni kopacze?? Jeśli o skrytka kopaczy to siedzą oni pod katapultą w określonych godzinach chyba o 16.00, a jeśli chodzi o zaginieni kopacze za cytuje ze solucji :

"Zaginieni kopacze

No to najbardziej rozbudowane zadanie związane z kopalnią. Dzięki temu zadaniu możemy zostać szefem obozu, a tym samym magnatem.

Aby rozpocząć zadanie musimy zostać strażnikiem w starym obozie, lub w obozie przy kopalni. Gdy już spełnimy ten warunek idziemy do Kruka, sam do nas zagada. Każe znaleźć nam 4 zaginionych kopaczy, którzy uciekli z kopalni. Jeden z nich Seanches znajduję się przy wejściu do starego obozu, siedzi wraz z dwoma kopaczami. Gadamy z nim. Możemy się od niego dowiedzieć gdzie jest reszta ucekinierów.
Martinez- Siedzi w zawalonej wieży przy wyjściu ze starego obozu.
Nix- Zabiły go aligatory biggrin.gif Leży w pobliżu młyna. jeżeli nie wiemy gdzie jest młyn, to służe pomocą. Po wyjściu ze starego obozu (Od strony placy wymian) wskakujemy do rzeki i płyniemy w prawo w stronę obozu na bagnie.
Popo- Siedzi razem z alchemikiem nad opuszczoną kopalnią.
Po znalezieniu kopaczy idziemy do Kruka. W nagrodę dostajemy... kolejne zadanie. Kruk mówi żebyśmy pogadali z Bartholo. Dowiadujemy się, że jeden z magnatów - Sairo zaginął. mamy dowiedzieć się kto jest odpowiedzialny za zniknięcie magnata. Idziemy do Wyzyska, a następnie do Melkora. Melkor daje nam zadanie odnalezienia jego klucza. Ma go kopacz Nest w jaskini koło obozu (Tam gdzie był wielki zębacz)
I teraz ważne! NIE oddajemy klucza Melkorowi. Idziemy do jego kryjówki (niedaleko wodospadu na górze) otwieramy drzwi i gadamy z owcą xD. Okradamy wszystko co tam znajdziemy. Koniecznie okradamy skrzynke - klucz do niej leży na fotelu i zabieramy miecz Sairo.( warto przeczytać notatki Melkora które znajdziemy w skrzyni.)
Wracamy z łupem do Bartholo (NIE DO MELKORA! Jak pójdziemy do Melkora to nici z szefostwa w obozie.) Dostajemy propozycje. W zamian za pozbycie się Melkora dostaniemy pełnomocnictwo dzięki któremu możemy zostac szefem w obozie. Idziemy więc do obozu. gadamy z Wyzyskiem. Okazuję się że Melkora już nie ma! Zaatakował wraz ze strażnikami nowy obóz. Idziemy więc w kierunku nowego obozu. Niestety już po bitwie xD Gadamy z Melkorem. Po krótkiej wymianie zdań Melkor chce stoczyć z nami uczciwy pojedynek w obozie. Idziemy więc za nim do obozu. Rozmawiamy z nim i walczymy. Walka nie jest łatwa dlatego trzeba się do niej odpowiednio przygotować, niegłupio było by też zapisać. Po wygranej walce idziemy wypuścić Kazzmira z klatki. Magnat prosi nas o przyniesienie miecza który zabrał mu Melkor. Czy mu go damy czy nie, to już nasza decyzja. Idziemy do Bartholo, dostajemy od niego pełnomocnictwo.
A więc najwyzszy czas zostać szefem. Idziemy do Kazzmira pokazując mu pełnomocnictwo. A następnie mamy do wyboru.
-Zostać szefem
-Zostawić Kazzmira na stanowisku szefa.
Sugeruje wybrać tą pierwszą opcję old_wink.gif Po zostaniu szefem obozu idziemy wysłuchać pogratulowań od strażników.
Oczywiście jako szef mamy kilka udogodnień. Od Wyzyska będziemy dostawać teraz 120 bryłek dziennie. Ponadto możemy wydawać rozkazy niektórym strażnikom (bez imienia) np. Chodź za mną."
Tak jest w solucji.
 
Do góry Bottom