Faster, schnelle, szybko
Gdzież się spieszysz, ma rybko?
Biegiem pod prysznic i zjeść śniadanie,
Szybciej, bo zaraz dostaniesz mocne lanie.
Przypalone tosty
Nie uwolnią od chłosty
Faster, schnelle, szybko
Przebiegnę przez rzekę, jest płytko
Pali się wokół las,
Płytka woda sięga po pas,
Kiedy skończy się ta udręka?
Wyrywa mnie ze snu ręka...
Trzeba coś skrobnąć ;P To początek wierszuf V, zrobiło to na Was negatywne wrażenie pewnie, ale spróbuję sprawić, że następne wierszydła będą... Lepsze?
Gdzież się spieszysz, ma rybko?
Biegiem pod prysznic i zjeść śniadanie,
Szybciej, bo zaraz dostaniesz mocne lanie.
Przypalone tosty
Nie uwolnią od chłosty
Faster, schnelle, szybko
Przebiegnę przez rzekę, jest płytko
Pali się wokół las,
Płytka woda sięga po pas,
Kiedy skończy się ta udręka?
Wyrywa mnie ze snu ręka...
Trzeba coś skrobnąć ;P To początek wierszuf V, zrobiło to na Was negatywne wrażenie pewnie, ale spróbuję sprawić, że następne wierszydła będą... Lepsze?