Piraty

Status
Zamknięty.

yeed

Trolololo Guy
Weteran
Moderator
Dołączył
10.1.2007
Posty
8225
Strasznie podoba mi się podejście...
Mam piraty i strasznie mi z tego powodu przykro albo nie jestem z tego dumny
Tak bijmy się w piersi i z pewnością 90% z tych co deklarują, że
nie pochwalają tego, że posiadają piraty to zwykli hipokryci
Zwalają to na błędy młodości albo chęć przetestowania gry by ją potem kupić
(niektórzy tak testują, że przetestują grę na wszystkie możliwe sposoby łącznie z przejściem całej
i potem wcale jej nie kupują bo i po co, ale nadal nazywamy to testowaniem)

Tak czy inaczej....nie wierze większości z was bije się w piersi za wasze piraty...
Doskonale wiemy, że piractwo było i w sumie jest jak chleb powszedni
a każdy kto brał pirata doskonale zdawał sobie sprawę, że łamie prawo.

Teraz....mowa o powrocie na drogę prawa jest piękna i chwalebna.
Jednak nie wmawiajcie ludziom, że żałujecie albo wam wstyd za piraty, bo
wątpię by ktokolwiek z was biorąc nielegalną grę miał moralny dylemat z tego powodu
lub poczucie winy.........

Nie będę się teraz rozpisywał, bo wpasowuje się w większość opisów
Mam zarówno legalne jaki nielegalne...jak większość
ale z pewnością nie będę bił się w piersi za to, ze je mam
Jeśli już robimy coś niedobrego..miejmy odwagę się do tego przyznać
a nie teraz odprawiać pielgrzymke jako pokutę za to, ze je mamy
jak to niektórzy pięknie piszą......



ble
 

Arven

Mr. Very Bad Guy
Weteran
Dołączył
18.5.2007
Posty
3647
Piratów nie kupuję wcale, co najwyżej czasami coś ściągnę i na płytkę nagram, ale dla własnego pożytku, nie dla handlu. Większość moich gier jest oryginalna, już kilka lat kupuję CD-Action i to moje główne źródło oryginałów. Oczywiście, czasami skuszę się, żeby coś w sklepie zamówić, bo niektóre tytuły fan rpg/hck'n'slash musi mieć (np. Diablo II, Baldur's Gate II, toż to klasyki). Ogólnie rzecz biorąc nie popieram piractwa, to zwykła kradzież. Jak to Smuggler w CD-Action kiedyś napisał (a właściwie podobnie, ale sens taki sam): "to ukradnij batonik w sklepie, a potem powiedz ekspedientce, że niesmaczny był...". Wolę popatrzeć na półkę i stwierdzić, iż sam uzbierałem na wszystko pieniądze i jestem z ego dumny. Fajne jest mieć satysfakcję z zakupu, mieć na półeczce oryginalne pudełko z instrukcją w środku, a pirat? Po prostu ma sporo gier, ale satysfakcji dużej nie ma. U mnie jest to jakoś tak :)
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom