Piętnasty

Vendetta

Deathproof
VIP
Dołączył
27.2.2009
Posty
1393
w spokojnej ciemności
tak niespokojnie
złe fatum u mnie gości
za grzechy karząc hojnie

anty-ewangelia, zła nowina
pozbawiając bezpieczeństwa
pękła ostatnia awaryjna lina
obdzierając z resztek człowieczeństwa

myśl, dwie, setki, tysiące
niewykorzystane możliwości
zmarnowane szanse jak ogień palące
zwęglają ciało do białej kości

tęsknota za pewnym duchem
którego okryć się chciało
łagodnym śniegu puchem
dotknąć prawdziwe jego ciało

wszystko co jest - obiecać
spontanicznie, pełnią siebie
kolejne pożary wzniecać
być w końcu w niebie
 
Do góry Bottom