Pekin 2008

[Bojan]

Kumpel podesłał mi dzisiaj taki oto artykuł
http://www.kontrateksty.pl/index.php?actio...f=1&id=3766
Przeczytałem go i... no właśnie. Wiele różnych rzeczy słyszało się przed igrzyskami, głównie dotyczących Tybetu - ale jak się okazuje, to tylko wierzchołek góry lodowej. Czy całe te igrzyska są naprawdę tego wszystkiego warte? Polecam gorąco przeczytanie powyższego artykułu i zachęcam do dyskusji na ten temat.

Druga sprawa: jak oceniacie występy Polaków na Igrzyskach? Moim zdaniem z każdą imprezą jest coraz gorzej. Dużo więcej spodziewałem się po pływakach, tyczkarkach i siatkarkach. Jak zwykle nie zawiedli nas siatkarze, szczypiorniści radzą sobie jak do tej pory nieźle, także kajakarze stanęli na wysokości zadania, zdobywając dwa medale. Przed nami jeszcze tydzień olimpijskich zmagań i kilka szans medalowych. Jak będzie dalej, zobaczymy ;]

Pozdrawiam

 

[szczurek]

7 medali a to dopiero połowa igrzysk... Tendencja spadkowa mówisz, dla porównania na ostatniej olimpiadzie mieliscy 10 medali, licze ze prznajmniej 3 jeszcze zdobędziemy.
Zawiodły tyczkarki, pływacy ale na to miejsce pojawiło się kilka niespodzianek. Nikt przeciez nie stawiał w gronie faworytów naszej zapasniczki.
Ale zawsze jest tak, że jakiś faworyt musi zawieść żeby ktoś mało znany mógł zawalczyc ;]

 

[Phantom Lord]

Na początku faktycznie nie wyglądało to tak słodko, ale jednak nie jest tak źle. Trochę zawiodłem się na pływakach, ale za to w innych konkurencjach jest OK. Dzisiaj widziałem jakieś biegi (nie jestem w stanie powiedzieć nawet jaki dystans, bo tylko zerknąłem). Polak biegł zaraz za trzema murzynami - dla mnie to już jest nie lada osiągnięcie

Poza tym liczę na piłkarzy ręcznych...