- Dołączył
- 15.11.2008
- Posty
- 8520
Od dawna toczy się "wojna" konsolowców z PC'towcami. Raz wygrywają jedni, a raz drudzy. Zależnie od rodzajów gier oraz użyteczności tych sprzętów jest inna dla każdego.
Zapewne jakaś część was ma w swym domu komputery, a jednak woli grać na konsoli. Lub odwrotnie nienawidzą konsoli. Jednakże obydwie grupy bronią swych racji niezależnie od tego czy ja mają czy nie.
ja jestem zagorzałym PC'towcem i czuję wstręt do konsoli. W ogóle nie wiem czym ludzie grający na konsoli się nią "podniecają". Nie wiem, może ja tego nie rozumiem albo po prostu mam inne zachcianki tyczące się komputera czy konsoli. Od konsoli również odtrąca mnie granie na padzie. Według mnie to udręka, lub po prostu lenistwo z mej strony (na klawiatura+mysz) gra się znacznie łatwiej. Jednak komputery mają swoją jakby to powiedzieć wadę. Kosztują dużo więcej od konsol oraz co ileśtam miesięcy pojawiają się nowe karty, procesory, płyty główne itd. dla innych to normalka i nie patrzą na ceny ale patrząc na innych czuć zazdrość "czemu on ma lepszy komp od mojego?!" Jednak dzięki temu komputery mają mniej awarii z grami oraz lepszą grafikę oraz niekiedy grywalność.
Lecz nie pogramy sobie np. w God Of War na PC lub w Gothic'a na konsoli (nie chodzi mi tu o Arcanie). Dla mnie to trochę nieuczciwa konkurencja, częśc gier dla konsol, a cześć dla blaszaków.
Wypowiedzcie się! Jesteście po stronie konsoli czy PC'ta? Czy za czymś jeszcze innym? (m. in. PSP)
Zapewne jakaś część was ma w swym domu komputery, a jednak woli grać na konsoli. Lub odwrotnie nienawidzą konsoli. Jednakże obydwie grupy bronią swych racji niezależnie od tego czy ja mają czy nie.
ja jestem zagorzałym PC'towcem i czuję wstręt do konsoli. W ogóle nie wiem czym ludzie grający na konsoli się nią "podniecają". Nie wiem, może ja tego nie rozumiem albo po prostu mam inne zachcianki tyczące się komputera czy konsoli. Od konsoli również odtrąca mnie granie na padzie. Według mnie to udręka, lub po prostu lenistwo z mej strony (na klawiatura+mysz) gra się znacznie łatwiej. Jednak komputery mają swoją jakby to powiedzieć wadę. Kosztują dużo więcej od konsol oraz co ileśtam miesięcy pojawiają się nowe karty, procesory, płyty główne itd. dla innych to normalka i nie patrzą na ceny ale patrząc na innych czuć zazdrość "czemu on ma lepszy komp od mojego?!" Jednak dzięki temu komputery mają mniej awarii z grami oraz lepszą grafikę oraz niekiedy grywalność.
Lecz nie pogramy sobie np. w God Of War na PC lub w Gothic'a na konsoli (nie chodzi mi tu o Arcanie). Dla mnie to trochę nieuczciwa konkurencja, częśc gier dla konsol, a cześć dla blaszaków.
Wypowiedzcie się! Jesteście po stronie konsoli czy PC'ta? Czy za czymś jeszcze innym? (m. in. PSP)