Ortega I Bandyci...

Status
Zamknięty.

Rick

Member
Dołączył
11.11.2006
Posty
80
Znalazłem Ortegę i zabiłem 2 bandytów na początku i tam dalej co byli. Ale nie zabiłem tych co są na samym końcu jaskini (na podwyzszeniu). Czy macie jakieś sprawdzone sposoby żeby ich jakoś łatwiej ubić? (jestem tam z Copperem, mam skul shield [zużytą], ognisty miecz i lekką zbroję buntowników) Próbowałem najpierw z łuku 2 zabić a potem na resztę lecieć ale i tak nie dawałem rady bo 4 na jeden raz leciało na mnie a na Coppera 2...
 

Fredrio

Member
Dołączył
12.11.2006
Posty
63
Ja tych na podwyzszeniu zabijalem tak :

Przy tym zakrecie w lewo zatrzymywalem sie i naciagalem cieciwe luku.
Szybko wychodzilem za zakret i strzelalem w ktoregos.
Robilem tak az jakis nie podlecial zazwyczaj to byl 1 bandyta albo 2 slabych bandytow.
Troche to potrwalo ale wybilem wszystkich bez wiekszych problemow ;d
 

l-y-p-e-k

New Member
Dołączył
9.11.2006
Posty
4
Ja ich zabilem w taki sposob ze jak wejdziesz do jaskini to jak widzisz to podwyzszenie to po lewej stronie jest kawalek muru na ktory mozna wejsc. Ustaw sie tak abys mogl celowac do nich z luku i strzelaj do nich. Powinni podbiegac do Ciebie i jak sie dobrze ustawisz to nawet nie beda Ciebie atakowac tylko probowac do Ciebie podejsc a nie uda im sie to bo oni nie zeskocza na dol ( troche dziwnie programisci to zrobili ze wrogowie nie moga zeskakiwac z wyskokosci:D):D
 

Lotosisko

New Member
Dołączył
10.11.2006
Posty
8
Nie powinienes miec problemow z 4vs1 mieczem przynajmiej ja ich nie mam a gram magiem... osobiscie lurowalem ich. Pokazalem im sie i uciekalem ten ktory byl najblizej biegl za mna dlugo a reszta zrezygnowala i tak caly czas az padli wszyscy
 

Rick

Member
Dołączył
11.11.2006
Posty
80
Dobra, dzięki, zrobiłem tak: wystawiłem się zza rogu (w tym korytarzu) i strzeliłem w jednego przyszło 10 bandytów i ich wybiłem jakoś za saveowałem i jak mnie zabili to jak zloadowałem to przez chwile nie wiedzieli co się dzieje i ich zdążyłem ubić, dzięki Wam za podpowiedzi.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom