...Albo zawołam Gothi'ego! Szczęśliwym trafem Gothi akurat zbierał grzyby, a więc nie było z tym dużego kłopotu. Kiedy Ziorch go zobaczył zaczął spie... uciekać, lecz nieszczęśliwie [a może raczej szczęśliwie] wpadł wprost pod biegnącego trola.
-Uops... - zaczął Gothi - a właśnie miałem mu wręczyć czerwony kartonik...
I wszyscy żyli długo i szczęśliwie!
KONIEC!
Temat klołzet!