[ogólnie] Ulubiony Reżyser

Gothi

Pain Donkey
Weteran
Dołączył
22.8.2004
Posty
2717
Mimo iż mamy dział z filmami, nikt jeszcze nie rozpoczął wątku w tym dziale [tak mi się zdaje], więc trzeba to zmienić.

A więc jacy są wasi ulubieni reżyserowie i dlaczego?

1. Stanley Kubrick - jego filmy należą do jednych z najlepszych i wiele problemów w nich poruszonych wciąż jest aktualnych, poza tym chyba każdy kojarzy takie filmy jak "Pełny magazynek" ["Full metal jacket"], "Mechaniczną pomarańczę", czy "Odyseję kosmiczną 2001", czy zdecydowanie najlepszy horror "Lśnienie"... Jedną dziwną rzeczą, jest dla mnie to, że Kubrick uważał za swój najlepszy film "Oczy szeroko zamknięte", który faktycznie momentami się dłużył i był jakiś... dobry. Po prostu dobry, bez tego geniuszu który widać w innych jego filmach.

2. Darren Aronofsky - reżyser z na razie niewielką filmografią, nie mniej wszystkie z jego filmów, które udało mi się zdobyć, były świetne. Orginalne, z genialną muzyką Clinta Mansella, oraz w przypadku "Requiem..." i "Pi" zawierające specyficzny, czarny humor obrazy zapadają w pamięć.
Nie rozumiem jednak ogólnej niechęci do "Źródła" ["The fountain"], które jest podobno tandetne... nie wiem, mi się podobało, mimo iż ciężko cokolwiek zrozumieć...

3. Tomek [bo zdaje się, że właśnie nie Tomasz] Bagiński - no tutaj nie trzeba nic mówić, tak jak i jego dotychczasowe filmy nie zawierały dialogów. Po prostu miodna animacja z mocnym przesłaniem... I teraz tylko trzeba czekać na dwie kolejne produkcje: adaptacja Wilq'a - "Wszyscy święci" i steampunk - "Kinematograf".

No. Mam nadzieję, że takiego topicu nie było jeszcze.
 

szczurek

Menda serowa
Weteran
Dołączył
26.10.2004
Posty
4565
George Lucas - za to że nakręcił Gwiezdne Wojny ;] Z tego jest głównie znany i mimo iż w wielu środowiskach nie lubiany to ja go szanuje za to co zrobił i ( mam nadzieję ) zrobi.

Nie znam sie jakoś szczególnie na reżyserce i nie śledze tego co robi ludzie reżyserujący wielkie produkcje, wiec nic więcej chyba nie jestem w stanie napisać.
 

Lord Viqux

Member
Dołączył
29.6.2005
Posty
316
Na reżyserce znam się bardzo słabo, albo i w ogóle :p
Jednak wybrałem sobie dwóch: Ridley Scott - za to że stworzył Gladiatora. Ten film jest dopracowany do perfekcji w najdrobniejszych szczegółach, każdy detal, każda scena, dosłownie wszystko jest bardzo dokładnie przemyślane i wykonane po mistrzowsku. Oglądałem ten film tyle razy, że naprawdę wiem coś o tym :]

No i drugi rezyser to oczywiście Peter Jackson, za to, jak przeniósł świat Tolkiena na ekran. Naprawdę zrobił to kunsztownie i byłem pod wielkim wrażeniem wszystkich trzech części. Ogromny rozmach cechuje te filmy przede wszystkim, a to jest zasługa rezysera.

pozdrawiam
 

dudekkss

Carcass
Weteran
Redakcja
Dołączył
2.2.2005
Posty
3346
Marek Koterski
Za mój ulubiony film "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" oraz "Dzień Świra". Za to, że robie fajne poruszające filmy, przy których można się pośmiać jak i porozmyślać. Do tych dwóch filmów dochodzi wiele innych jego produkcji, które oglądałem dawno. Ale szanuję to, że Polak, zrobił takie ciekawe filmy. [ Dla mnie są to bardzo dobre filmy]
 
E

eMzi

Guest
Hm
Zdecydowanie Quentin Tarantino.
Za "Wściekłe Psy", za "Pulp Fiction", za swój niepowtarzalny styl, inność, abstrakcyjność, za umiejętność tworzenia genialnych pastiszów (?), niezapomniane dialogi z jego najlepszych dzieł...
 

Cisu

Member
Dołączył
2.7.2005
Posty
852
Ja również na reżyserce znam się tyle, co świnia na astrologii, ale chyba nie zszkodzi, jak podam tutaj swoich trzech ulubionych reżyserów.

1. George Lucas - za stworzenie sagi Gwiezdnych Wojen. Po prostu (dla mnie) cuuuudo. Nie mam za bardzo nic do dodania, dla mnie to geniusz. Efekty specjalne, sceny walk, stworzenie Jedi, Sithów, Republiki itp, itd ;).
2. Peter Jackson - za trylogię Władcy Pierścieni. Osobiście uważam, że jest to jedna z najlepszych ekranizacji powieści, jakie się ukazały, mimo tego, iż nadal jest masa błędów, to i tak bardzo fajnie się ogląda. Świetnie zrobione sceny walk, doskonałe ujęcia.
3. Quentin Tarantino - nie wymagajcie ode mnie, żebym wam jakieś tytuły podał, bo nie chcę się pomylić x). Po prostu z tego co pamiętam, to jego filmy zawsze potrafiły mnie zaciekawić, przez sposób, w jaki były nakręcone.
 

Świrus

Ginekolog (Przywódca zbójów)
Dołączył
5.10.2004
Posty
1719
Marek Koterski-za wspaniałe groteski "Dzień Świra" i "Wszyscy jesteśmy Chrystusami". Jego filmy potrafią rozbawić jak i dać do myślenia.
Juliusz Machulski-jest jakiś Polak, który nie obejrzał chociaż jednej z jego kultowych komedii? Seskmisja, Kilerzy, Vinci, Pieniądze to nie wszystko. Jest w nich utworzony wspaniały klimat. No i kultowe wśród moich znajomych powiedzenia z tych filmów.
Olaf Lubaszenko-tego człowieka cenię za "Chłopaki nie płaczą".
 

Sever Sharivar

Słodka...
VIP
Dołączył
1.5.2005
Posty
1339
Francis Ford Coppola - Ojciec chrzestny, Czas Apokalipsy czy Dracula. Genialny reżyser, scenarzysta, również kompozytor, producent filmowy i aktor -> 5 w 1 :> Jeden z moich faworytów, uwielbiam jego filmy.
Peter Jackson - za WP. Może i filmy różnią się od książkowego pierwowzoru, ale i tak mi się podobają. Zarzucano mu wiele błędów, ale nich ci cali szczekacze sami nakręcą taki film. No, a Martwica Mózgu robi wrażenie :p Każdy od czekoś zaczyna.
James Cameron - facet od Obcego, Terminatora, Titanica i Dark Angel (kocham ten serial i Jessice Albe^^). Kino akcji też jest ważne, a jak już oglądać, to camerona.
Darren Aronofsky - poznałam go dzięki Requiem for a Dream, ten film podziałał na mnie jak żaden inny. Genialny.
 

yeed

Trolololo Guy
Weteran
Moderator
Dołączył
10.1.2007
Posty
8225
1. John Woo...wiele świetnych filmów....bardzo mi się podoba jego twórczośc

CYTAT
Jeden z najbardziej cenionych twórców kina akcji. Urodził się w Chinach jako Wu Yu-sum. Po przenosinach do Hong Kongu realizował początkowo filmy karate (m.in. "The Dragon Tamers" i "The Hand of Death" z Jackie Chanem) i komedie (m.in. Money Crazy" i "From Riches to Rags"), po czym zasłynął serią "romantycznych i brutalnych" filmów gangsterskich, które w drugiej połowie lat osiemdziesiątych biły rekordy kasowe i zmieniły oblicze przemysłu filmowego w Hong Kongu. Były wśród nich "A Better Tomorrow", "The Killer" i "Hard Boiled". Jego debiutem hollywoodzkim był "Nieuchwytny cel" z
Jeanem-Claudem Van Dammem, a potem zrealizował "Tajną broń", "Bez twarzy". W 1999 roku John Woo otrzymał propozycję wyreżyserowania filmu "Mission Impossible 2". Z zadania wywiązał się znakomicie, film stał się światowym przebojem.


2.Clint Eastwood..masę świetnych filmów nie tylko jako aktor ale i reżyser
CYTAT
CLINT EASTWOOD (Frankie Dunn) to reżyser o imponującym dorobku twórczym. Jego kariera obejmuje okres czterech dekad. Zaczynał jako aktor, następnie odnalazł się w roli reżysera, aż w końcu spróbował swych sił jako producent. Nie byłoby nadzwyczajnych osiągnięć Eastwooda, gdyby nie fakt, że publiczność po prostu kocha jego filmy, co przekłada się na gigantyczne wpływy z wyświetlania jego filmów. Respekt jakim jest otaczany w przemyśle filmowym jest porównywalny z uznaniem ze strony publiczności. Clint Eastwood jest ikoną świata filmu.


3.Ridley Scott...kolejny z moich beszte ludzi
CYTAT
Jest jednym z najwybitniejszych filmowców naszych czasów. Karierę rozpoczynał od wielu sukcesów na polu reklamowym, a jego wizje cieszyły się niesłabnącym powodzeniem zarówno przy wczesnych pracach przy spotach reklamowych, jak i w późniejszym okresie, gdy zaprezentował swoje filmy pełnometrażowe.



Peter Jackson...Yimou Zhang.... i kilku innych też tu powinno trafić
 

Dadex

Al di là delle nuvole
Weteran
Dołączył
5.11.2004
Posty
1789
Trudno by mi wymieniać reżyserów których cenię za jeden film, więc wymienię tych drugich, których liczne (choć nie zawsze) filmy zrobiły na mnie największe wrażenie. Kolejność przypadkowa.

Pierwszego wymienię Davida Finchera za takie filmy jak „Podziemny Krąg”, „Siedem”, „Gra”, na temat filmu „Zodiak” się nie wypowiadam gdyż jeszcze nie oglądałem.
Następnie Stanley Kubrick, co mogę dodać do tego co napisał Gothi? Nie wiele, ale jest to z pewnością jeden z najwybitniejszych reżyserów w historii, jeśli nie ten „naj”.
Francis Ford Coppola – Geniusz, legenda to dzięki niemu warto oglądać filmy. Co mogę wymienić? Z pewnością „Ojca chrzestnego”, „Czas Apokalipsy”, „Draculę”.
Frank Darabont – Za to jak przeniósł prozę Kinga na ekran, mam tu na myśli „Zieloną Milę”, oraz „Skazanych na Shawshank”. Oczywiście nie stawiam go na równi z kimś takim jak Kubrick, ale ów reżyser budzi moją sympatię.
Roland Joffe – Tutaj wymienię dwa jego filmy: „Misja” oraz „Pola Śmierci”. Za te właśnie dwa filmy darzę sympatią tego reżysera.
Na koniec pragnę wymienić Stevena Spielberga. Jest bardzo wszechstronnym twórcą filmowym, jego filmy owszem bywają tzw. „megahitami” i dlatego też jest on często krytykowany, jednak bez wątpienia jest jednym z lepszych reżyserów. Nie mówię oczywiście, że wszystkie jego filmy są świetne, ale z tych najlepszych muszę wymienić: „Lista Schindlera”, „E.T.”, „Szeregowiec Ryan”, „Imperium słońca”.

Obecnie mam zamiar bliżej zainteresować się twórczością Martina Scorsese.
 

cesc

Member
Dołączył
22.12.2006
Posty
178
Jak dla mnie to:

Steven Allan Spielberg
Mel Gibson - chociaż by za film "Pasja" i "Braveheart"

Nie znam zbtni reżyserów no niestety. Jedynie znam tych dwóch :)) No może by się znlazły jescze inne osóbki ;)))))))
 

Hetik

Member
Dołączył
20.12.2007
Posty
153
Hmmmm ja mam dwoch ulubionych rezyserow:
1. Steven Spielberg: tworca Parku Jurajskiego i calej reszty doskonalych filmow. Podziwiam tego goscia. Jego minusem moze byc stworzenie WOJNY SWIATOW.... :(
2. Michael Bay: ten zdobyl TWIERDZE, zbombardowal PEARL HARBOR a teraz stworzyl razem ze Spielbergiem doskonaly film TRANSFORMERS. Ten facet dopiero ma talent.... Oby kolejne filmy byly tak swietne jak te ktore tu wymienilem.
 

Geezer

Member
Dołączył
9.9.2005
Posty
833
1. Coppola - za "Ojca Chrzestnego" i "Czas Apokalipsy" ambitne, niełatwe kino... szczególnie dwójka "Czasu..." jest ciężko przyswajalna, ale genialna.
2. Scorsese - wielu jego filmów nie oglądałem, ale na pewno to nadrobię. Widziałem "Chłopców z ferajny" - jeden z najlepszych gangsterskich filmów. Nakręcił również "Wściekłego Byka" i "Taksówkarza". Nie widziałem, ale po recenzjach wiem, że niedługo nadrobię zaległości.
3. Michael Mann - za "Gorączka" film - doskonałość, z dwoma, moimi ulubionymi aktorami - Pacino i De Niro. Absolutne apogeum kina sensacyjnego.
4. Tarantino - za ten absurd, pokręcenie, dziwaczność - "Od zmierzchu do świtu" i "Pulp Fiction"
5. Gibson - za "Braveheart"
 
Do góry Bottom