czesio2504
New Member
- Dołączył
- 26.1.2008
- Posty
- 27
Gothic 1 i 1/2, czyli nowa gra Piranhy Bytes
Jednym z najbardziej oczekiwanych wydarzeń Games Convention 2007 r. miało być ogłoszenie planów studia Piranha Bytes. Po utracie praw do realizacji Gothica 4 Piranie zaczęły prace nad nową, autorską grą, której problemem bez wątpienia będzie ciągłe porównywanie do słynnego poprzednika. Tyle, że z pierwszych informacji ujawnionych w Lipsku wynika, że nowy projekt PB o roboczym tytule RPB, ma sporo wspólnego z Gothicem, choć oczywiście żadnych oficjalnych nawiązań do tej gry z powodów prawnych być nie może. Tym samym jednak, PB sama stawia się w sytuacji niezbyt komfortowej, naraża na porównania i zarzuty o wtórność, brak oryginalnego konceptu czy w końcu pójście na łatwiznę. Póki co zbyt wiele o nowej grze Pirani nie wiadomo, zalążek strony oficjalnej straszy raczej, aniżeli przyciąga uwagę, zaś upublicznione oficjalne dane są dość lakoniczne. Niemniej wypłynęły podczas GC pogłoski nieoficjalne, które wręcz zmuszają do porównań z Gothicem. Co wiemy już o RPB?
- RPB będzie grą korzystającą ze sztafażu fantasy (potwory, magia, alchemia itp.). Podobnie jak Gothic.
- Gra osadzona jest na The Forbidden Island, wulkanicznej, zapomnianej przez bogów wyspie, którą we władanie biorą tajemnicze, mroczne siły. Główny bohater ma zmierzyć się z tymi mocami i posłać je tam, gdzie ich miejsce. W Gothicu rolę wyspy pełniła kolonia karna, również odcięta od świata zewnętrznego, a bohater miał do zrobienia dokładnie to samo, co na The Forbidden Island.
- Obszar dostępny w grze to około połowa obszaru dostępnego w pierwszym Gothicu. No to mamy pierwszą istotną różnicę. Zdaje się, że to akurat zmiana na gorsze.
- W grze będzie kilka miast, obozów, lochy, jaskinie, teren ma być urozmaicony. Standard, w Gothicu było podobnie.
- System zmieniającej się pogody, cykl dzień/noc. Standard, w Gothicu było dokładnie tak samo.
- W RPB nie będzie wczytywanych lokalizacji, świat ma być otwarty. Jak w Gothicu.
- Opowieść podzielona ma być na rozdziały. Rozwiązanie spotykane tu i ówdzie, np. w Gothicu.
- Bohater ma być predefiniowany. Otrzymamy gotową postać, nie mamy wpływu na jej początkowe ukształtowanie. Hmmm, podobne rozwiązanie zastosowano w… Gothicu.
- Walka ma być dynamiczna i opierać się na combosach. Aby walczyć co potężniejszymi egzemplarzami broni trzeba będzie podnieść bohaterowi odpowiednie współczynniki, np. siły, zręczności. Brzmi znajomo? Owszem, podobnie było w Gothicu.
- System magii opierać się ma na runach. Porównania do Gothica nasuwają się same.
- Gra korzystać ma z autorskiego silnika graficznego i raczej DirectX 9. Czyżby chodziło o zmodyfikowany autorski engine Gothica? G2 i G3 korzystały z innych silników. Poza tym przy produkcji RPB twórcy skorzystają m.in. z 3D Studio Max, Photoshopa, ZBrush i SpeedTree.
- Mike Hoge z PB zapewniał, iż nowa gra Pirani to „typical PB Game”. Co to oznacza? Ponieważ PB ma na swoim koncie jedynie serię Gothic, trudno zrozumieć to inaczej, aniżeli jako odniesienie do Gothica. Zastrzega się przy tym, iż RPB to nie remake Gothica i nie będzie w nim nawiązań do tej gry. Ktoś tu kręci i tym kimś nie jestem ja.
- W grze używać będzie można tarczy, pojawi się w niej więcej kobiet i to niekoniecznie supermodelek. Gra ma mieć demo, ukaże się w podwójnej wersji językowej – niemieckiej i angielskiej.
Reasumując. Wstępnie, w oparciu o niewiele ujawnionych danych, wniosek nasuwa się sam. Może i według Mike Hoge RPB to nie remake Gothica, ale skoro ma być to „typical PB Game”, to musi być zbliżony do Gothica. Co więcej, wygląda na to, że przejęto z Gothica większość rozwiązań, w tym tak istotnych jak sposób narracji i prowadzenia opowieści, konstrukcji świata i postaci bohatera, systemu walki i magii. Póki co jestem rozczarowany. Spodziewałem się po Piraniach więcej. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie pojawią się konkretne, nowe informacje, które tchną we mnie wiarę w Piranhę Bytes i ich nową grę.
Źródło: http://crpgnef.blox.pl/2007/08/Gothic-1-i-...anhy-Bytes.html
Skopiowałem to bez pozwolenia więc nie wiem jak oskarżą nas to się skasuje ;P
Jeśli przeczytaliście wyżej zamieszczony tekst to możecie stwierdzic że tak naprawdę to gothic wyjdzie ale pod innym tytułem.Moim zdaniem tylko pirania potrafi to kontynuowac.Stworzą zapewno coś podobnego ale nie powiązanego z Sagą Gothic.A skoro nowy Gothic Spellbound będzie miec i tak niewiele w fabule tego co gothic a w grze ma byc zupełnie inny (najbardziej mi się nie podoba to że będziemy sobie wybierac jak ma wyglądac nasz bohater!)to myślę że nową grę piranii można spokojnie nazwac Gothiciem 4.Co o tym myślicie?
P.S. "DEMO GOTHICA 4 " OKAZAŁO SIĘ JAKIMIŚ STARYMI WORMSAMI WIĘC NADZIEI SOBIE NIE RÓBCIE!
Jednym z najbardziej oczekiwanych wydarzeń Games Convention 2007 r. miało być ogłoszenie planów studia Piranha Bytes. Po utracie praw do realizacji Gothica 4 Piranie zaczęły prace nad nową, autorską grą, której problemem bez wątpienia będzie ciągłe porównywanie do słynnego poprzednika. Tyle, że z pierwszych informacji ujawnionych w Lipsku wynika, że nowy projekt PB o roboczym tytule RPB, ma sporo wspólnego z Gothicem, choć oczywiście żadnych oficjalnych nawiązań do tej gry z powodów prawnych być nie może. Tym samym jednak, PB sama stawia się w sytuacji niezbyt komfortowej, naraża na porównania i zarzuty o wtórność, brak oryginalnego konceptu czy w końcu pójście na łatwiznę. Póki co zbyt wiele o nowej grze Pirani nie wiadomo, zalążek strony oficjalnej straszy raczej, aniżeli przyciąga uwagę, zaś upublicznione oficjalne dane są dość lakoniczne. Niemniej wypłynęły podczas GC pogłoski nieoficjalne, które wręcz zmuszają do porównań z Gothicem. Co wiemy już o RPB?
- RPB będzie grą korzystającą ze sztafażu fantasy (potwory, magia, alchemia itp.). Podobnie jak Gothic.
- Gra osadzona jest na The Forbidden Island, wulkanicznej, zapomnianej przez bogów wyspie, którą we władanie biorą tajemnicze, mroczne siły. Główny bohater ma zmierzyć się z tymi mocami i posłać je tam, gdzie ich miejsce. W Gothicu rolę wyspy pełniła kolonia karna, również odcięta od świata zewnętrznego, a bohater miał do zrobienia dokładnie to samo, co na The Forbidden Island.
- Obszar dostępny w grze to około połowa obszaru dostępnego w pierwszym Gothicu. No to mamy pierwszą istotną różnicę. Zdaje się, że to akurat zmiana na gorsze.
- W grze będzie kilka miast, obozów, lochy, jaskinie, teren ma być urozmaicony. Standard, w Gothicu było podobnie.
- System zmieniającej się pogody, cykl dzień/noc. Standard, w Gothicu było dokładnie tak samo.
- W RPB nie będzie wczytywanych lokalizacji, świat ma być otwarty. Jak w Gothicu.
- Opowieść podzielona ma być na rozdziały. Rozwiązanie spotykane tu i ówdzie, np. w Gothicu.
- Bohater ma być predefiniowany. Otrzymamy gotową postać, nie mamy wpływu na jej początkowe ukształtowanie. Hmmm, podobne rozwiązanie zastosowano w… Gothicu.
- Walka ma być dynamiczna i opierać się na combosach. Aby walczyć co potężniejszymi egzemplarzami broni trzeba będzie podnieść bohaterowi odpowiednie współczynniki, np. siły, zręczności. Brzmi znajomo? Owszem, podobnie było w Gothicu.
- System magii opierać się ma na runach. Porównania do Gothica nasuwają się same.
- Gra korzystać ma z autorskiego silnika graficznego i raczej DirectX 9. Czyżby chodziło o zmodyfikowany autorski engine Gothica? G2 i G3 korzystały z innych silników. Poza tym przy produkcji RPB twórcy skorzystają m.in. z 3D Studio Max, Photoshopa, ZBrush i SpeedTree.
- Mike Hoge z PB zapewniał, iż nowa gra Pirani to „typical PB Game”. Co to oznacza? Ponieważ PB ma na swoim koncie jedynie serię Gothic, trudno zrozumieć to inaczej, aniżeli jako odniesienie do Gothica. Zastrzega się przy tym, iż RPB to nie remake Gothica i nie będzie w nim nawiązań do tej gry. Ktoś tu kręci i tym kimś nie jestem ja.
- W grze używać będzie można tarczy, pojawi się w niej więcej kobiet i to niekoniecznie supermodelek. Gra ma mieć demo, ukaże się w podwójnej wersji językowej – niemieckiej i angielskiej.
Reasumując. Wstępnie, w oparciu o niewiele ujawnionych danych, wniosek nasuwa się sam. Może i według Mike Hoge RPB to nie remake Gothica, ale skoro ma być to „typical PB Game”, to musi być zbliżony do Gothica. Co więcej, wygląda na to, że przejęto z Gothica większość rozwiązań, w tym tak istotnych jak sposób narracji i prowadzenia opowieści, konstrukcji świata i postaci bohatera, systemu walki i magii. Póki co jestem rozczarowany. Spodziewałem się po Piraniach więcej. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie pojawią się konkretne, nowe informacje, które tchną we mnie wiarę w Piranhę Bytes i ich nową grę.
Źródło: http://crpgnef.blox.pl/2007/08/Gothic-1-i-...anhy-Bytes.html
Skopiowałem to bez pozwolenia więc nie wiem jak oskarżą nas to się skasuje ;P
Jeśli przeczytaliście wyżej zamieszczony tekst to możecie stwierdzic że tak naprawdę to gothic wyjdzie ale pod innym tytułem.Moim zdaniem tylko pirania potrafi to kontynuowac.Stworzą zapewno coś podobnego ale nie powiązanego z Sagą Gothic.A skoro nowy Gothic Spellbound będzie miec i tak niewiele w fabule tego co gothic a w grze ma byc zupełnie inny (najbardziej mi się nie podoba to że będziemy sobie wybierac jak ma wyglądac nasz bohater!)to myślę że nową grę piranii można spokojnie nazwac Gothiciem 4.Co o tym myślicie?
P.S. "DEMO GOTHICA 4 " OKAZAŁO SIĘ JAKIMIŚ STARYMI WORMSAMI WIĘC NADZIEI SOBIE NIE RÓBCIE!