Niepełnosprawność, A Sportowa Rywalizacja...

[yeed]

[yt]3W-vfQPN6rQ[/yt]

​

Nie wiem czy znacie historię Oscara Pistoriusa, który ostatnio pobudził ostrą dyskusję zbliżając się do minimum wymaganego do kwalifikacji olimpijskiej.
Jeśli ją osiągnie będzie walczył o to, by móc startować w igrzyskach na dystansie 400m wraz z pełnosprawnymi zawodnikami. Specjaliści mają ocenić, czy protezy nie dają mu przewagi. Co sądzicie o tym? Powinien mieć szanse startować normalnie?

 

[Binek7]

Nie no, moim zdaniem jak najbardziej powinien mieć możliwość startowania z pełnosprawnymi zawodnikami. Czemu ma być przegrany na starcie z racji tego że jest niepełnosprawny? Patrząc na te protezy, sądzę, że dużo musiał poświęcić by je do końca opanować, bo jak dla mnie zbyt stabilnie nie wyglądają. Mam nadzieje, ze zostanie dopuszczony i pokaże na co go stać.

 

[Nekromanta Boom]

Problem polega na tym, że mając protezy mniej się męczy ( co jest w pewnym sensie paradoksalne, jakoże jest niepełnosprawny i by osiągnąć podobne wyniki jak zdrowi ludzie, na pewno musiał się starać kilka razy bardziej ). Proteza to nie jest mięsień, nie czujesz jej, nie nadwyrężasz.

Z drugiej strony, mając protezy, chłopak traci sekundy na starcie. W sumie nie wiem do końca co o tym myśleć. Na pewno nie ma on szans by zdobywać medale, ale na pewno wielkim sukcesem sportowym i osobistym byłoby gdyby w ogóle wystartował. Tego mu życzę.

 

[Dami 1200]

Niech startuje. Moim zdaniem 3 razy bardziej zasłużył na medale niż pełnosprawni zawodnicy. Poza tym skoro osoby o pewnych brakach (np. astmie, powodującej zmniejszenie wydolności organizmu) w jakiś sposób niwelują medycznie swoje braki (przyjmowanie leków, sterydów - jak to słynna Marit Bjorgen) to osoba bez nóg jak najbardziej powinna móc startować na protezach z pełnosprawnymi zawodnikami. I chwała za to, że są tacy ludzie, bo podnoszą oni na duchu innych niepełnosprawnych.

 

[abi]

oczywiście że powinien mieć szansę, a że może te wypasione "biegaczkowe protezy" jemu dadzą większego speeda na trasie... to tak jak lżejszy zawodnik dalej skacze czy baba z mniejszym biustem ma lżej grając w tenisa
jak to boom powiedziałeś, że dolne mięśnie się nie męczą i ma lżej, no tak bo nie ma łydek i ich nie przemęczy ale trzeba też pamiętać że musi włożyć więcej wysiłku w udach aby tymi protezami machać więc na jedno wychodzi.
pamiętam że kiedys było głośno na temat tego zawodnika, bo rzekomo jego protezy ułatwiały jemu osiąganie dłużych "kroków", dalej niosły niż nogi czy jakoś tak, ehh już nie pamiętam dokładnie. chyba to było z głównych powodów aby go zdyskwalifikować bo może biegałby szybciej niż inni
mam nadzieję że się jemu uda osiągnąć to o czym marzy