Najlepszy Rozdział W Grze

[Electric Dragon]

Który rozdział okazał się wg Was najlepszy pośród innych?

Wg mnie pierwsze dwa był bardzo dobre, poznawaliśmy praktycznie wszystko. Nowe bronie lokacje, mierzenie się z bestiami. Chyba najlepsze są początkowe w każdej z gier RPG. Chociaż niektóre zaskakiwały końcówką. Im dalej, tym popadało się w monotonność. Osobiście przy walkach z Sauranami czułem się jakbym grał w filmie 'Świt żywych Saurian'

 

[szkeleton]

IM bardziej przybliżamy się do świata Risen (pierwsze rozdziały) tym bardziej nas to denerwuje ale i...wciąga. Ale dochodząc do pewnego momentu w grze misje stają się monotoniczne i (bez pomocy kamieni teleportacyjnych) penetrowanie wyspy była by strasznie nudna. IM dalej idziemy z fabułą to bym bardziej misje się niczym nie różnią. Chociaż misje wykonywane w mieście/obozie/zakonie były według mnie najlepsze, później to tylko się bardziej nudzimy, czyli im bardziej idziemy przed siebie to tym bardziej nas od tej gry odciąga (robiąca się nudna) fabuła.

 

[tomisakis]

Zgadzam się z wami.Z rozdziału na rozdział było coraz nudniej i nie było co robić.Na poczatku aż chciało się zwiedzac świat lecz pod koniec po prostu było to nudne.

 

[Hadler]

Pierwsze dwa rozdziały, były najlepsze. No może jeszcze trochę z trzeciego jak wchodziliśmy do wulkanu z "armią" i nie musieliśmy wszystkiego robić sami. Później nic ciekawego nie ma oprócz tego, że w drugiej części Risena na pewno nie zabraknie Patty (w końcu jej pomogliśmy ze skarbem ojca, a ona pomogła nam w szukaniu jednego z elementu pancerza tytanów).

 

[Gaan]

Mi najbardziej w każdej grze robionej przez PB podobają mi się pierwsze rozdziały.
Czemu???
Bo twórcy w tym czasie dają nam największą swobodę ruchów. W tym rozdziale zawsze poznajemy świat gry możemy podziwiać piękne krajobrazy i zapoznać się z dzikimi mieszkańcami świata gry (zwierzęta). Po za tym w tym rozdziale musimy przyłączyć się do jednej z frakcji a co się z tym łączy wykonywanie pobocznych Quaestów.

 

[Hadriell]

Jak wyżej napisano, pierwsze rozdziały są najlepsze. Czemu? To samo miałem w przypadku Gothica 1 i 2. Na początku poznajemy świat, delektujemy się nim, zwiedzamy każdy zakątek na mapie co czasem kończyło się wczytywaniem bo trafiło się na za silnego przeciwnika.
W Risen jest tak samo. Lądujemy nagle na wyspie, pomagamy Sarze, w końcu trafiamy do miasta, tam dowiadujemy się o stanie politycznym wyspy. Ogólnie rzecz biorąc w pierwszych rozdziałach poznajemy świat, frakcje, ważne postacie, robimy podstawowe questy. No i z czasem robi się coraz nudniej. Czemu tak jest? Bo świat nie robi już na nas wrażenia, już go znamy. Dlatego w pewnych momentach gry w Gothicach i w Risen wprowadzono kamienie teleportacyjne, żebyśmy nie musieli chodzić z jednego końca mapy w drugi.

Pierwsze rozdziały są najlepszy (zwłaszcza drugi :]).

Hadriell pozdrawia.

 

[Electric Dragon]

Edytowałem pierwszy post i dodałem ankietę w celu lepszego zobrazowania naszych upodobań a także tym, którym nie chce się pisać ;p

 

[belianos]

Ja wybrałem rozdział pierwszy ponieważ rozdział ten jest zawsze najciekawszy.Pomaga wczuć się w fabułę gry, w grze Risen oferuje największą ilość questów pobocznych. PB przy tworzeniu pierwszego rozdziału dała graczowi wielką swobodę ruchu. Po za tym w tym rozdziale musimy dokonać wyboru do jakiej frakcji chcemy się przyłączyć.

 

[Binek7]

Jak dla mnie czwórka, a dlaczego? Bo w końcu mogłem obejrzec koniec jak dla mnie monotonnej gry i przekonac się czy w ogóle opłacało mi się męczyc. Do tego byliśmy jakimś tam koksem, wiec późniejsze zabijanie potworków, było dośc przyjemne.

 

[rado96xd]

Najbardziej podobał mi się pierwszy rozdział. Dlaczego? Dlatego, ponieważ można było się powoli zapoznać ze sterowaniem. fabułą, oraz otaczającym nas światem.W pierwszym rozdziale zawsze było najwiecej misji .

 

[cichun]

Najlepsze były zadania w mieście,klasztorze i obozie potem było juz tylko nudno, a najgorsze bylo to chodzeinie po jaskiniach PRZEZ TO NIE SKOŃCZYŁEM GRY

 

[Biafra]

W sumie najlepszy, moim zdaniem, był rozdział drugi. Akcja zaczynała nabierać rumieńców. W zależności od obranej drogi- mieliśmy już część zadań za sobą i pewne doświadczenie. W perspektywie jeszcze dwa rozdziały. Pierwszy też nie był zły. Nudnawo na pewno było w rozdziale 4, oraz częściowo już w trzecim...
W każdym razie oddałem głos na drugi.

 

[staho]

Chyba najlepszy rozdzial to jest pierwszy poniewz bardzo przypomina Gothica. Przylaczenie do Gildii i robienie misji to jest naprawde ciekawe.

 

[Biafra]

A może byś tak rozwinął tą myśl, bo tekst

Zdecydowanie pierwszy.

, to zdecydowanie za mało!

 

[avearivald]

Zgadzam się, że dwa pierwsze rozdziały są najfajniejsze. Jest najwięcej zadań i co ważne są one o wiele ciekawsze od tych wykonywanych w trzecim i czwartym rozdziale. Pomimo wszystko, aż do końca grało mi się w Risena bardzo przyjemnie. Swój głos oddałem na rozdział drugi, kiedy to już nie jesteśmy całkowicie zieloni i nie wyglądamy jak żebracy