Najlepszy Antywirus

[igor1988bb]

Witajcie!
Ponieważ dużo korzystam z neta i lubię ściągać czasami pliki (filmy,gry itd,) postanowiłem przeskanować kompa programem Avast który nic nie wykrył, więc dla pewności przetestowałem skanerem online i wyszukał on kilkanaście wirusów więc naszły mnie niepokojące wnioski że moja maszyna jest słabo zabezpieczona i tu stawiam wam pytanie jakimi programami najlepiej darmowymi zabezpieczyć kompa oraz za bardzo nie obciążyć systemu?

 

[RoMek]

Z darmowych hmm..... Nod32 wydawał mi się zawsze porządny, Norton przez jakiś okres chyba też jest za darmo, a sam go używam i rzec mogę że dobrze chroni moją maszynkę.

 

[Biafra]

Ja używam avasta i jestem z niego zadowolony. Często aktualizuje bazę wirusów i ma ochronę rezydentną. Oprócz tego warto zaopatrzyć się w dobrego firewall'a i programy usuwające różne ciastka itp..

Chodzi mi o darmowy "niekradziony", czyli taki legalny bez opłat

avast jest darmowy i legalny, w pełni funkcjonalny...

p.s. nie wiem z kąt założenie, że pisze się tu o programach nielegalnych ???

 

[theqatrick]

Microsoft Security Essentials
+ lekki, darmowy
+ aktualizuje się po cichu i gdy pobieramy coś innego, lub "siedzimy w internecie" używając przeglądarki, to co my robimy traktuje priorytetem i stara się nie zabierać dużo z łącza
+ wykrywa, ładnie, pięknie i usuwa wszelkie cuda kwiatki, po pobraniu sam skanuje plik, wiele razy już oczyścił mi takie
+ wsparcie od strony Microsoft jest duże
+ nie razi, nie wyświetla żadnych głupich fałszywych alarmów i zużywa mało procesów
+ z tych co miałem najlepszy
polecam

 

[Reynevan]

Polecę Ci zestaw który działa bez zarzutów u mnie od paru lat i nie mam powodów do narzekań:

Firewall ZoneAlarm
+
Avira AntiVir

I śmiga wszystko jak trzeba. Ewentualnie polecam od czasu do czasu mks-online śmignąć kompa (u mnie nie chce działać bo-coś-tam)

I wszystko za friko

 

[theqatrick]

ZoneAlarm też używam do Microsoft Security Esentials i również polecam.

 

[igor1988bb]

Tylko szkoda że ten ZoneAlarm ma problemy z demon toolem.

 

[Gołąb]

Przez długi czas korzystałem z Avasta który przepuszczał niemal wszystko (tak wykazywał Norton IS) . Po małym (pół rocznym) teście doszedłem do wniosku, że najlepszym antywirusem jest jego brak. Norton średnio 3-4 razy w miesiącu coś wykrywał, a to trojana albo jakiegoś robaczka. Potem usłyszałem teorię, że większość wirusów jest sciągana przez same programy aby te mogły udowodnić swoją skuteczność. Przez właśnie pół roku korzystałem z kompa niezabezpieczonego niczym. Po skanowaniu nie wykazał nic. Gdy zainstalowałem Nortona znowu co jakiś czas coś wyłapywał. Tym oto testem doszedłem własnie do wniosku, że antywir mi się nie przyda, zwłaszcza, że nie mam zwyczaju włażenia na cholera wie jakie strony pełne badziewia. Do tego zawsze to trochę wolnej pamięci.

 

[rado96xd]

Ja używam G Data Internet Security . Co jakiś czas pojawia się właśnie ten program w dwutygodniku ,, Komputer Świat '', który można używać przez pół roku. Polecam .

 

[mickos42]

Jak Biafra wspomniał, Avast! jest najlepszym antyvirusem z darmowych, z płatnych mogę polecić Kaspersky-ego.

 

[Kacperex]

Przez długi czas korzystałem z Avasta który przepuszczał niemal wszystko (tak wykazywał Norton IS) . Po małym (pół rocznym) teście doszedłem do wniosku, że najlepszym antywirusem jest jego brak. Norton średnio 3-4 razy w miesiącu coś wykrywał, a to trojana albo jakiegoś robaczka. Potem usłyszałem teorię, że większość wirusów jest sciągana przez same programy aby te mogły udowodnić swoją skuteczność. Przez właśnie pół roku korzystałem z kompa niezabezpieczonego niczym. Po skanowaniu nie wykazał nic. Gdy zainstalowałem Nortona znowu co jakiś czas coś wyłapywał. Tym oto testem doszedłem własnie do wniosku, że antywir mi się nie przyda, zwłaszcza, że nie mam zwyczaju włażenia na cholera wie jakie strony pełne badziewia. Do tego zawsze to trochę wolnej pamięci.

I ja wesprę tę teorie. Osobiście nie używam, ani antywira, ani też firewalla. I co? Moja maszyna żyje i ma się dobrze. Co jakiś czas zainstaluje tylko jakiś programik na spyware i te wszystkie inne robaczki i po sprawie. Chodze głownie po tych samych "pewnych" stronach. Unikam porno i warezów. Jak internetu używa się z głową to wszelkie obciążające procesy są zbędne.

Swego czasu testowałem avasta - według mnie dno. Często przepuszczał różne gówniane rzeczy, łapał tylko konkrety. Może coś się zmieniło - nie neguje .

 

[avearivald]

Jak już ktoś wcześniej pisał - Avira AntiVir, kiedyś używałem Avasta jednak Avira jest o wiele lepsza. W internecie można przeczytać o tym antywirusie same dobre opinie (dla mnie najważniejsze, że nie przymula kompa), ale co tam, ja informatykiem nie jestem ale mój brat tak i On też uważa, że jeżeli darmowy antywirus to tylko Avira. W każdym razie polecam!