Hmmmmm... lubię strategię, choć ostatnio zaniedbywam je, na rzecz L2
Ale w to co grałem, oceniłem...
Warcraft III + FT... Moim zdaniem IDEAŁ. Nie wiem czemu niektórzy narzekają na zbyt liniowa fabułę i inne "nieistoty"... dla mnie War był, jest i będzie jednym z najlepszych RTS'ów wszechczasów. Tak mnie wciagnął, szczególnie edytorem, że nieraz do niego wracałem... Gdybym tylko miał smykałkę do tworzenia kampanii itd. to kto wie... może bym w tej chwili pykał
10/10 bez mrugnięcia okiem.. acha, nie grałem na battle.necie więc... pewnie gdybym grał dałbym z 11/10
Kozacy... uuuuuu nawet nieźle jest, ale wiele rzeczy tu nie gra. Gdy pierwszy raz siegnąłem po nich, poczułem odrazę... yyy, jak te jednostki się poruszają?! Nie bardzo m się to spodobało :/ Ale powoli wczuwałem się i przechodziłem kampanię, które były TRUDNE, a niektórym wogóle nie podołałem... hmm 8/10 wystarczy( razem z dodatkami ).
Age Of Empires... Czy mi się zdaje, czy łezka kręci się powolutku wokół oka?... To jest PRZEŁOM! Najlepsza, bezapelacyjnie, gra strategiczna na świecie! Mam tu na myśli II bo jedynka była taka...z prehistorii
A AoE II + Conquerios było grą wyśmienitą przy której przesiedziałem z ... 3 lata
12/10 a co!
EE... fajna gierka, ale ma kilka wnierwiających błędów... Ogólnie fajny klimacik, poprawnie wszystko, ale jeden szkpuł, a mianowicie walka i sterowanie jednostkami, to mnie denerwowało niezmiernie. Jednak miło wpominam czas spędzony sam na sam z tym milutkim RTS'em...8/10
Rise of Nations... lepsza od Kozaków, EE, ale gorsza od Wara i zdecydowanie od AoE. Pogrywałem w to dość długo, ale zdenerwowało mnie jedno... mianowicie brak kampanii! Jakiejkolwiek! I co z tego, że jest podbój świata w postaci Medievalowej?? Brakowało mi tego czego jest we wszystkich strategiach... Ale była tu jedna innowacyjność. Mianowicie można było mieć wreszcie jakiś zakres swego państwa! Granica, terytorium... bardzo fajan rzecz... 9/10
To tyle z tych najwazniejszych...