Na Drodze...

Nekromanta Boom

Dzika Karta
Weteran
Dołączył
1.10.2004
Posty
3777
Kierowcy, kierowcy, kierowcy... Niby w Polsce są straszni, nie umieją jeździć, brak im kultury. Z tym ostatnim można byłoby się zgodzić, ale z tym drugim już niekoniecznie.
Jestem w Anglii już od jakiegoś czasu i co nieco mogłem zaobserwować. Powiem jedno, my naprawdę umiemy jeździć! Nie to, żeby Anglicy byli jakimiś okropnymi kierowcami, ale jeżdżą dużo gorzej od nas. Tylko niestety, my mamy takie drogi jakie mamy, często słyszy się o wypadkach i stąd wyciąga się wniosek ( nie rzadko mylny ), że nie umiemy jeździć.
Jednak co do kultury to możemy pozazdrościć Anglikom. Tutaj jazda jest raczej płynna, ludzie stale się przepuszczają, dziękują ( nie to, żeby nie było tego na polskich drogach, no ale w naszej ojczyźnie zdarza się to, myślę, rzadziej ). Na autostradzie na przykład, gdy ktoś z początku widzi, że np. był wypadek to mruga światłami do tyłu i daje znak innym że należy hamować. Takie proste, jednak nie widzialem tego na polskich autostradach ( za które, swoją drogą, trzeba płacić ).

Co wy o tym sądzicie? Jakie jest wasze zdanie o kierowcach, drogach i kulturze?
 

RoMek

Niewolnik systemu
Członek Załogi
Dołączył
7.5.2008
Posty
4807
No cóż, jak ojciec zawoził mnie do Gdyni na wakacje, a mieszkam koło jeleniej, to cała polska była do przejechania to zauważyłem, że często to nie Polacy zachowują się "śmiesznie" tylko nasi wschodni sąsiedzi, jechał tirowiec gdzieś koło Zielonej Góry, jak to tirowcy próbował wszystkich wyprzedzać, trafił na drugiego tira, litwianina, polak zagroził mu kijem baseballowym, a ten do niego wyciągnął pistolet i zaczął do niego celować i wyklinać po angielsku. Jak to zobacyłem to się załamałem, a Litwin o mało nie trzepnął w samochód telewizji polskiej, skończyło się lekkim zwolnnieniem ruchu. Ogólnie to dosyć dużo podróżuje po Polsce i mało widzę braku kultury itp. myślę że to telewizja robi niepotrzebne zamieszanie, jakby nie było telewizji to byśmy nie wiedieli o tylu wypadkach, tak samo jak ludzie w średniowieczu nie mieli telewizji i nie wiedzieli ile ludzi rocznie im umiera w wypadkach, oczywiście było tego mniej bo na powozach konnych jest raczej bezpiecznie. A co do dróg to temat na inną dyskusję, trzeba pamiętać że polska jest niepodległa jakieś 20 lat a reszta europy dużo dłużej, my nie mieliśmy tyle czasu co niemcy żeby zbudować piękne i śliczne autostrady, ale powoli to nadrabiamy i miejmy nadzieję się to uda.
 

Isidro

Szalony Bartek
Weteran
Redakcja
Dołączył
9.3.2009
Posty
6377
Drogi w większości to pozostałości po ZSRR które ,nie ma co ukrywać, nie było rozwinięte gospodarczo tak jak zachód Europy...Rosja dalej jest słabo rozwinięta gospodarczo a jej jedynym utrzymaniem są surowce naturalne.Jak to mówią:Bogaty kraj biednych ludzi...
A kierowcy nie są tacy źli ;)
 

wersus

Esteta ekstraordynaryjny
Dołączył
18.11.2007
Posty
1597
Ja powiem krótko, wszyscy litwini są równo poje**ni. Jak wracałem z wakacji debil władował się przed nas i gdyby ojciec nie zwolnił byłaby czołówa jak nic. Co do polskich kierowców... Hm, zauważyłem, że w dużych miastach wszyscy mają cię w dupie, ale w górach jest trochę inaczej. Co roku jeżdżę w góry i ludzie tam są w ogóle bardziej uprzejmi, a kierowcy przepuszczają, wszyscy służą pomocą. A to, że anglicy tak słabo jeżdżą, to nie wiedziałem :p W sumie, o nas mówi się jak o słabych kierowcach ze względu na wypadki, ale też dlatego, że jesteśmy dość temperamentnym narodem :p
 
Do góry Bottom