Mount&blade

[bimber12345]

Chciałem Wam tak z grubsza opisać tą grę. Mam nadzieje, że znajde przy okazji kilku fanów lub zainterezsowac nowych.
Mount & Blade jest symulatorem, a dokładnie mówiąc, jest symulatorem życia rycerza, który zostaje rzucony do fikcyjnego świata Calradia. Brak tutaj typowych dla gatunku RPG czarów czy mitycznych stworów. Gra jest idealna odskocznią od RPG, które w większości stawiają na barwne sztuczki magiczne. W Mount Blade nie będziesz decydował o losach całego świata, nie będziesz go też ratował przed potworami, które pojawiły się z magicznych portali...bla bla bla. I tu nasuwa się pierwszy i chyba jeden z największych plusów Mount & Blade, gra jest realistyczna, realistyczna aż do bólu. Gracz zostaje rzucony w ciemne realia średniowiecza gdzie jego problemy będą rozwiązywane mieczem , kuszą lub całkiem zgrabną szabelką. Będziesz zajmował się swoimi problemami i od Ciebie będzie zależało, czy opłaca się inwestować w przyjaźń. Czy dążyć ku władzy samotnie.
To tak formalnie ale krótko mówiąc jest to nowatroski produkt z dość średnią grafiką ale nadrabia to płynościa na słabszych blaszakach. M&B jest bardzo miodną grą i bardzo prostą w moddingu. Dlatego jeśli chcesz się trochę przyuczyć w modowaniu to trzy programy pod ręke i do roboty.

 

[wujek14]

masz rajcje stary to odjazdowa gierka ktora zostala stworzona przez jakies tam malozenstwo

 

[GOFER152]

Gra podobno powstawała od 1999 roku , co jakiś czas pojawiały się w necie wersje Beta , oficjałne wydanie było chyba w tamtym roku . Grafika nie jest może rewelacja ale i nie tragiczna , podobają mi się bitwy na grzbiecie końkorda Ale gra podobno po pewnym czasie staje się monotonna ,ale osobiście nie wiem bo pykałem u kumpla tylo przez godzinke.

 

[Wysoki93]

Na początku ta gra zaciekawiła mnie, bo bardzo lubię gry o średniowieczu

Poszperałem trochę w necie i oto co mogę stwierdzić:
Gra jest dosyć młoda a grafika wg. mnie jest do kitu (nie będę używał wulgaryzmów);
nie ma czarów - to można znieść, ale brak mikstur uzdrawiających? Lekka przesada...
Na początku gry można wybrać swoje pochodzenie i cel podróży, tylko po co skoro w grze to nic nie daje?
Oto ciekawy fragment pewnej recenzji:
CYTAT
jakość generowanych wypowiedzi oraz ich losowość jest porażająca. Nie raz spotkałem się z wypowiedzią, która wypowiadana była już dziesięć razy przez innych lordów. Kwestie wyglądają także sztucznie i nieskładnie, a polska polonizacja, która wypada blado wcale nie poprawia sytuacji.

Tutaj fragment zupełnie innej recenzji:
CYTAT
część gry polegająca na eksploracji tegoż świata oraz poszukiwaniu wspomnianego bogactwa oraz poważania wypada... bardzo słabo. Po pierwsze wygląd – jest tragiczny. Gra rzeczywiście wygląda jak „Pirates!”, ale to pierwsze, z komputerów ośmiobitowych. Mapa jest brzydka, wszelkie obiekty na niej jeszcze paskudniejsze, a poruszające się po okolicy jednostki to sprite’y, które wyszły z użycia w ubiegłym wieku.

Przeczytałem chyba z 10 takich recenzji i gra nie przemawia do mnie :blink:
Dlatego pozostanę przy Gothicu i tego typu gierkach

 

[Thran]

Mnie grę polecił SandStorm z studia SFM i chyba się skuszę by zagrać znacie jakiś fajny mod na Wyprawy Krzyżackie ? bo tylko to mnie w miarę interesuje

 

[bimber12345]

CYTAT(Wysoki93 @ 06-02-2009, 14:47) index.php?act=findpost&pid=212094
Na początku ta gra zaciekawiła mnie, bo bardzo lubię gry o średniowieczu

Poszperałem trochę w necie i oto co mogę stwierdzić:
Gra jest dosyć młoda a grafika wg. mnie jest do kitu( gre robiło nowe studio a głównymi twórcami jest rodzina, więc żadko stać kilka osob na kupno grafiki wprost z nowych gier. To nie jest firma EA, która wykorzystuje silnik za kilkaset milnionów.)(nie będę używał wulgaryzmów);
nie ma czarów - to można znieść, ale brak mikstur uzdrawiających? Lekka przesada... A czy w średniowieczu były super mikstury dające życia ?? Jak tak sądzisz to za dużo bajek ogladasz !!!
Na początku gry można wybrać swoje pochodzenie i cel podróży, tylko po co skoro w grze to nic nie daje? Może w Nativie nic ale ten patent jest wykorzystywany do modddingu. Jest właśnie tworzony mod, w którym po wybraniu jakieś eksluzywnej rasy będzie można wrócic do własnego kraju i go uwolnić spod okupantów. A w grze podstawowej ma jedno znaczenie. Wybierasz tam specjalizacje, którą będziesz podążać np. Jak na początku wybierzesz, że twój ociec być kupcem a ty pococnikiem kupca to na początku gry będziesz już miał kilka punktów w handlu. Jak wybierzesz droge wojownika to dostajesz więcej życia itp.
Przeczytałem chyba z 10 takich recenzji i gra nie przemawia do mnie :blink: A może nie przemawia bo jest za trudna jeśli musisz się wysilić, żeby kogoś zabic a nie kupujesz setke miksturek i jesteś niezniszczalny.
Dlatego pozostanę przy Gothicu i tego typu gierkach Jak lubisz fantazy i nie przepadasz za innymi gatunkami to nie mów, że są złe.

 

[damiannowak]

M&B to świetna gra, najfajniejszy jest w niej realizm, nie znajdziemy w niej potężnych czarów, mikstur, a czasem giniemy od jednego uderzenia. Silnik jest cholernie stabilny, i posiada ogromne możliwości ( nie do końca wykorzystane przez twórców).

Ale co do monotonności to macie racje, gra po jakimś czase robi się nudna, a to za sprawą braku ciekawej fabuł, ale jak to mówią w łyżce miodu znajdzie się ziarnko pieprzu ^^

 

[bimber12345]

To prawda, że nie jest dokońca wykorzystywana : prosze nowy mod :

A monotonności nie bedzie jak bedziecie grac w modziki ;]

 

[damiannowak]

No mody do M&B to jedna z jego mocnych stron
Grałem w jednego, coś w klimatach tolkiena, bodajże last day. Ale powstaje teraz interesujący mod tworzony przez polaków, With fire and sword (ogniem i mieczem). Myślę że projekt będzie całkiem cieakwy, w szczególności że opiera się o tak świetną książkę jak OiM

Tu jest wątek o tym modzie - http://themodders.org/index.php?showtopic=...amp;#entry29907

 

[yeed]

(Gilbert gk) xD polecił mi ta gierkę, jednak nie przypadła mi do gustu, może to dlatego, że komp nie był w stanie uciągnąć tylu jednostek w walce i ciągle mi szarpał. Zresztą rozumiem frajdę, gdyby to było multi, a singiel nie daje aż takiej radochy.
Co do modów to jest ich w pytkę i jeszcze więcej co jest plusem tej produkcji, aczkolwiek jeśli nie ruszy cie za pierwszym razem to już raczej nie podejdziesz do tej gry więcej. Tak było w moim przypadku

 

[Phantom Lord]

CYTAT
Może w Nativie nic ale ten patent jest wykorzystywany do modddingu. Jest właśnie tworzony mod, w którym po wybraniu jakieś eksluzywnej rasy będzie można wrócic do własnego kraju i go uwolnić spod okupantów. A w grze podstawowej ma jedno znaczenie. Wybierasz tam specjalizacje, którą będziesz podążać np. Jak na początku wybierzesz, że twój ociec być kupcem a ty pococnikiem kupca to na początku gry będziesz już miał kilka punktów w handlu. Jak wybierzesz droge wojownika to dostajesz więcej życia itp.

Nie jedno znaczenie. Jak polecimy na stronę wojownika, dostaniemy topór, kiepski pancerz, jak zaznaczymy coś o kłusowniku dostaniemy suszone mięso i skóry wilcze, jak zaznaczymy, że byliśmy na uniwersytecie, mamy w ekwipunku książkę. Można tak zaznaczyć, że wyląduje się jako szlachcianka ze sztylecikiem i bez konia.

Lubię tą grę, ale w pewnym momencie nie ma po co grać. Mody są fajne. Ogólnie traktuję M&B jako grę tylko i wyłącznie na nudę.

 

[damiannowak]

Największą wadą jest właśnie brak fabuły, niby są różnorakie zdarzenia ( wywołujące się losowo) , jak np. Jakiś tam król przejął władzę w jakimś tam państwie i tyle, nie ma żadnego celu gry, oprócz podbijania kolejnych wsi i zamków. Jakby dodali jakąś ciekawą oś fabularną to by było miodno ^^. Może w następnej wersji ujrzymy wciągająca fabułę. Narazie pozostaje nam cieszyć się epickimi bitwami, i zdobywaniem twierdz

No ale mody już dodają fabułę