150 obr., a co do mojego poprzedniego posta to troche chyba mnie nie zrozumiałeś, bo w gothic 1, 2, 2NK nie istnieje coś takiego jak celność, bo chodzi w tym bardziej o zasięg strzału np. masz 10 zręczności 20% umiejętności, staniesz koło Harada w Khorinis, a celujesz w gościa, który stoi przy bramie. 1 raz nie trafiasz, 2 raz nie trafiasz, 3 raz nie trafiasz, strzelasz 4 raz i w końcu trafiasz. A teraz stajesz koło Harada, masz zręczności 80 i 30% umiejętności. Strzelasz 1 raz nie trafiasz, strzelasz 2 raz trafiasz, strzelasz 3 raz trafiasz, strzelasz 4 raz nie trafiasz. W całym przykładzie chodziło mi o to, że twój zasięg strzału poprawia się wraz ze zręcznością i umiejętnością. Dlatego dziwie się graczom, którzy pisali że nie potrzeba zręczności, bo są zapewne weteranami tej gry, a piszą jakby zaczynali. Weźcie chłopaki odpalcie gothica i spróbujcie sobie postrzelać. Wtedy na pewno zmienicie zdanie.
Podsumowując chodzi o to:
-Zręczność wpływa na twój zasięg strzału
-Umiejętność wpływa na twój zasięg strzału i obrażenia
-Siła w NK wpływa tylko na podniesienie kuszy, może trochę na obrażenia, tego nie jestem pewien
-Celność w Gothic od 1 do 2NK nie istnieje, ponieważ Bezi celuje sam (podświetla się cel i napis). Jedynie twoja umiejętność "oddania dalekiego strzału" wpłynie na to czy bezi zada jakieś obrażenia czy nie. Dopiero w Gothic 3 pojawia się potrzeba korzystania z TWOJEJ celności.
Dlatego niestety jeśli chcesz postrzelać sobie do Feomathara, to musisz inwestować w zręczność