Wciąż o Tobie marzę
Wciąż Cię uczuciem darzę
Jesteś moim katem
Za nikogo mnie masz
Ale choć raz skieruj ku mnie
swą delikatną anielską twarz
Która wciaż w myślach mych lgnie
I tak to się nie stanie
Dusza cierpi męki
Dławiąca gorycz na główne danie
Wolę zginąć już z Twej ręki
Więc ostatni raz chcę poczuć
Twoje delikatne niebiańskie dłonie
zaciśnięte na sztylecie uczuć
wbij mi go w serce, łzę uronię
Bo Ty jesteś moim katem
Rozdzierasz mi serce miłosnym batem
Które przez uczucia przestaje bić
Płomyk życia przestał się tlić
porazka
Wciąż Cię uczuciem darzę
Jesteś moim katem
Za nikogo mnie masz
Ale choć raz skieruj ku mnie
swą delikatną anielską twarz
Która wciaż w myślach mych lgnie
I tak to się nie stanie
Dusza cierpi męki
Dławiąca gorycz na główne danie
Wolę zginąć już z Twej ręki
Więc ostatni raz chcę poczuć
Twoje delikatne niebiańskie dłonie
zaciśnięte na sztylecie uczuć
wbij mi go w serce, łzę uronię
Bo Ty jesteś moim katem
Rozdzierasz mi serce miłosnym batem
Które przez uczucia przestaje bić
Płomyk życia przestał się tlić
porazka