Kto Najlepszym Dowódcą?

[yeed]

Oczywiście głosuje na lee
Doskonały dowódca nie bez powodu
został generałem armii króla robhara
Silny zdecydowany rozsądny
doskonale walczyCYTAT
mieczem dwuręcznym
pokaszaniło mi się z G2 ..dzia szczuro
Sprytny taktyk zaprawiony w bojach
potrafił skupić wokół siebie oddanych mu ludzi
jedynym jego minusem jest żądza zemsty
która kieruje nim od wrzucenia do kolonii

 

[szczurek]

CYTAT
doskonale walczy mieczem dwuręcznym


Yeed, w g1 Lee walczył toporem

Ja zagłosuje na Cor Angara. Świetny wojownik, oddany Y'Berionowi az do konca. Po jego śmierci przejmuje dowodztwo nad Bractwem i jak to stwierdził Saturas - jest najbardziej odpowiednim człowiekiem na to miejsce.
Na filmiku przywołania śniącego widać było że ma autorytet i nowicjusze go szanują a dojść do tego stanu na pewno nie było mu łatwo. Mieć szacunek wśród podwładnych to juz połowa sukcesu.

 

[dudekkss]

Zagłosuję na Cor Angara. Człowiek spokojny, opanowany niezależnie od sytuacji. Bardzo dobry wojownik, oddany swemu przywódcy. Potrafi zapanować nad swymi strażnikami. Jest nawet miły w stosunku do nas. Dowodzi całym obozem, co świadczy o jego zdolnościach przywódczych.

 

[Cisu]

No cóż, mam ciężki dylemat...pomiędzy Cor Angarem i Lee.
Obaj są dobrymi przywódcami, mającymi na uwadze przedewszystkim dobro swojego obozu. Działają rozważnie, nie wszczynają niepotrzebnych walk, są doskonale wyszkolonymi wojownikami, obaj mogą nas czegoś nauczyć. Głos oddaję jednak na Lee, który wg mnie ma o wiele większe doświadczenie na polu bitwy ze względów na swoją przyszłość i moim zdaniem gdyby doszło do jakichś poważnych konfrontacji w Górniczej Dolinie to właśnie Lee najlepiej by sobie z tym wszystkim poradził

 

[Vullin]

Ja zagłosowałem na Przywódcę Najemników - Lee. Myślę, że jest dobrym, silnym dowódcą. Jest charyzmatyczny, a to jest bardzo potrzebne jeśli się chce dowodzic. Był przecież generałem w służbie u króla, więc musiał byc bardzo doświadczonym dowodzącym. Udało mu się utrzymac władzę wśród najemników nawet po zniszczeniu bariery, choc bardzo przeszkadzał mu w tym Sylvio.

Pozdrawiam

 

[Johnny]

Zagłosowałem na Lee choc wachałem się między nim a Cor Angarem. Jednak wybrałem Lee, dlaczego ? Jest mądrzejszy i bardziej doświadczony w bitwach niż Angar. Lee wprowadzi wroga w jakąś zasadzke i dzięki temu wygrał np: Bitwe o Varant. Co do innych to jeszcze Thorus mógłby coś zdziałac. Jest silny i nawet mądry.

Pozdro !

 

[BraveHeart]

Dla mnie najlepszy jest Lee.

1. Jest waleczny
2. Ma honor
3. Jest doświadczony
4. Umie zapanować nad podwładnymi
5. Jakby nie patrzeć jest inteligentny

 

[bredpl]

Dla mnie najlepszym dowódzcą jest Lee lub Cor Angar. Nie wiem kogo wybrać obaj są doskonałymi wojownikami, dbają o swoje obozy, są bardzo mądrzy i rozważni, dbają o swoich ludzi i nauczają ich walki oraz mogą nas nauczyć walki.

Nie wiem na kogo zagłosować, chyba na Lee lecz jeszcze nie jestę pewien na razie nie będę na nikogo głosował, poczekam i zdecyduję.

Pozdrawiam

 

[Godfather]

A ja jako jedyny chyba zagłosuje na Gomeza. Dlaczego? Ano dlatego że to on stworzył potęgę SO, i prowadził handel z królem, co już w jakiś sposób przysporzyło mu szacunek u mnie. On był ten najlepszym przywódca bo dzięki swojej sile i pomyślunkowi stworzył sobie za barierą raj na ziemi. Miał dosłownie wszystko zaczynając od jedzenia a na kobietach kończąc. Chociaż nie darzyłem go nigdy sympatią, uważam że był najsprytniejszym, i tym samym najlepszym dowódcą.

Z wyrazami szacunku. Godfather

 

[xenex]

Szczerze?To Lee bądź Cor Angar. Wacham się między jednym na drugim. Cor ma żelazną rękę do interesów nigdy nie ma przeszkód, a Lee taki troche loozak. Jak dla mnie w sam raz. Dlatego mój głos pada na Lee. Były Generał i najlepszy dowódca w całej Kolonii.
CYTAT
jedynym jego minusem jest żądza zemsty
która kieruje nim od wrzucenia do kolonii

Jak sądze to każdy tak ma <_< Chyba normalne(Jak dla mnie ^^).
CYTAT
4. Umie zapanować nad podwładnymi

Czy ja wiem, ma poprostu urok osobisty który przyciąga ludzi .

Według mnie Lee a potem Cor Angar wieczny wojownik

 

[Lee5.56]

Ja jak prawie wszystcy mam dylemat między Cor Angarem a Lee. Lubie Lee ponieważ jest luzakiem dobrze rządzi podwładnymi, i nie jest tak cwany jak Gomez i ma fajny toporek. Cor Angara lubię bo jest spokojny, śniący go nie opętał i zna się na walce. Obydwaj są kumplami w G2. Więc niewiem.

 

[daria]

Ja tam zaglosowalam na Lee!!Jest swietnym wojownikiem, bardzo pomocny i przede wszystkim krotko trzyma swych ludzi, nie pozwala im na sprzeciw, co laczy sie z tym, iz jego wojownicy sa silnym i zgranym zespolem..Jest obowiazkowy, dazy do celu, swiadczy o tym chec zemsty na krolu..
Lubie go takze za to, iz w kazdej czesci gralam najemnikiem, no moze czasem paladynem(gre przechodzilam kilka razy) i Lee najbardziej mi zainponowal sposrod dowodcow. Jest bardzo wymygajacy, zeby wstapic do najemnikow, trzeba ciezko na to zapracowac(G2), bo trzeba zdobyc poparcie najwazniejszych najemnikow, co nie jest latwe, a w ten sposob Lee chce nas sprawdzic i nie chce brac do swojego zespolu ludzi slabych i niedoswiadczonych...Wiaze sie z tym, to, ze nie przyjmuje zwyklych slabeuszy, chce byc najsilniejszy, a spowodowane to jest checia zemsty na krolu, bo nie sadze, ze gdyby bylo inaczej, Lee staral by sie tak jako przywodca i nie szkolil by tak swocih ludzi, a takze latwiej byloby zostac najemnikiem - duzo by od nas nie wymagal..Lee byl, jest i bedzie the best!

Pozdrawiam,xdx

 

[rzepa14]

Najlepszym dowódcą według mnie jest Lee. Dobrze zorganizowany, spokojny, potężny i mądry. Ma tylko jedną wadę. Koniecznie chce się zemścić na Robarze, co każe mi w trzeciej części wybierać podczas gry dobrem, zabijać czy nie. Najczęściej zabijam go pod sam koniec gry, gdy wszystkie jego questy mam zaliczone. Ale niestety Lee często ginie mi w tej batalii :lol: i Vengard zostaje pusty...

 

[Arven]

No oczywiście Lee. On jest urodzonym dowódcą i strategiem. Oprócz sprawności fizycznej Lee posiada siłę psychiczną, a to jest coś. Świetnie walczy, jest jednym z najsilniejszych wojowników w kolonii. Niegdyś by? jednym z generałów królestwa Myrthany. Jest honorowym człowiekiem, nie da sobie w kasze dmuchać. Cierpliwie dąży do celu, trudno jest go złamać.

 

[Maslana]

Cor Angar, to jest mój typ w tej dziedzinie. Nikt mie nie wmówi że Lee jest bardziej doświadczony od Cor Angara. Jest on doskonałym wojownikiem który potrafi zmobilizować podwładnych, niedość że przejmuje władze w Obozie na Bagnie po Y'Berionie to jeszcze ma szacunek ludzi i jest pewien tego że lud jego nie zawiedzie go. I on ma najelpszą zbroje w całym bagiennym obozie. Wie też czego chce i nigdy nie oszukuje. Stalowa ręka i poważny dowódca, mógł bym tak wymieniać jeszcze kilka razy.

Lee, on również jest doświadczony ale nie przesadzajcie ludzie, jest to tylko zwykły "mydłek" który za wszelką cenę chce się wydostać z Kolonii. Gdy by nie Bezimienny to Lee by nadal tkwił w kolonii bo nie miał żadnego pomysłu na wyciągnięcie swojch chłopców. Czekał i miał cichą nadzieje że plan magów wody się powiedzie ale okazało się że nawet "wielcy" magowie nie wiedzieli tak naprawdę co robią.

Reszta osobników uważana za dowódców jest nieprawdą dlatego że mają małą część władzy co nie powinno być nazywane dowódctwem. Prócz Gomeza, on naprawdę jest dowódcą, osiągnoł to co chciał czyli władze, pieniądze i kobiety. Mógł życzyć sobie o każdej porze różne potrawy i tańce dziewczyn. Wzbogacił się na takiej głupocie jak handel z Królem. Większość kolonii należy przecież do niego , króla nie interesuje to, król chciał tylko dużo rudy i spełniał wszystkie zachcianki Gomeza.