- Dołączył
- 14.10.2006
- Posty
- 2046
Witam. Od razu mówię że szukałem takowego tematu ale nie znalazłem.. Otóż chodzi mi tutaj o koniec świata. Czy wierzycie w to? A może dla niektórych jest to tylko bujda? Powiedzcie co o tym sądzicie..
Ja osobiście przeczytałem tę całą przepowiednie.. Jak ona to się nazywała? Nie pamiętam.. W każdym bądź razie było w niej mówione o roku 2012. Pisało tam że nadejdzie papież antychrysta który wyśle swoje wojska na ludzi czy coś takiego. Osobiście przyznaje że gdy pierwszy raz przeczytałem właśnie tą przepowiednię to nawet uwierzyłem. Jednak gdy zobaczyłem tego więcej (np. o fali tsunami) to zwątpiłem. Przyznaje że w sylwestra 2000 roku moja babcia kupiła sól, cukier itp., bo myślała że będzie koniec świata. Z resztą tyle się o tym mówiło.. Teraz jednak myślę że to po prostu jedna wielka bujda. Było takich już pełno i żadna sie nie spełniła. Kalendarze majów.. dla mnie to stało się już nudne. W takim razie, co wy o tym sądzicie?
Ja osobiście przeczytałem tę całą przepowiednie.. Jak ona to się nazywała? Nie pamiętam.. W każdym bądź razie było w niej mówione o roku 2012. Pisało tam że nadejdzie papież antychrysta który wyśle swoje wojska na ludzi czy coś takiego. Osobiście przyznaje że gdy pierwszy raz przeczytałem właśnie tą przepowiednię to nawet uwierzyłem. Jednak gdy zobaczyłem tego więcej (np. o fali tsunami) to zwątpiłem. Przyznaje że w sylwestra 2000 roku moja babcia kupiła sól, cukier itp., bo myślała że będzie koniec świata. Z resztą tyle się o tym mówiło.. Teraz jednak myślę że to po prostu jedna wielka bujda. Było takich już pełno i żadna sie nie spełniła. Kalendarze majów.. dla mnie to stało się już nudne. W takim razie, co wy o tym sądzicie?